http://www.varimextrade.com.pl/index.php?adres=pulapkiModel nr 1 - Czarna - jest fajna, solidna, ale ciężka - 8 kg. Razem z dużym kocurem jest co dźwigać.
Model nr 2 - srebrna, składana, waga 5 kg, lepiej się nosi bo ma dwa uchwyty, jest niewiele mniejsza od tej czarnej. Gdybym kupowała dla siebie, wzięłabym raczej tą srebrną.[/quote]
Dzięki, będę myśleć

Szkoda tylko że mają pełną podłogę ( nie z siatki) Bo jak kot zrobi siku? Wkładać tam od razu podkład?[/quote]
Ale jak nie ma podłogi i się zesika w transporcie w samochodzie niekastrowany kocur, to smrodu się nie pozbędziesz. Ja zdecydowanie wolę z podłogą. Poza tym bez podłogi, oprócz ewentualnych sików, masz pewne, że ci jedzenie które włożyłaś na przynętę rozpapra w samochodzie. Te klatki z podłogą są dosyć szczelne od spodu, bo podłoga z trzech stron jest otoczona taką mini niską ścianką a z czwartej strony jest ta ściana wyciągana. Ja przywożę do domu złapanego kota i od razu ostrożnie staram się wyczyścić klatkę w środku, uważając, żeby kot nie zwiał. Potem wkładam mu szmaty, podkład, miseczkę z wodą i tak do rana siedzi. Rano "przeprowadzam" do klatki iniekcyjnej i tak zawożę na sterylkę. Jak mam dwa, jeden jedzie w łapce. Po zabiegu odbieram w transporterkach, które wkładam do klatek bytowych i powoli otwieram, a potem jest przeprowadzka do pudeł kartonowych, bo transporterki są z reguły zasikane.
No ale jak wolisz z podłogą z siatki to tutaj szukaj
http://rolmarket.pl/pol_m_Pulapki-i-tru ... e-412.html albo na Allegro.[/quote]
Bardziej chodziło mi o to że kot siedzi we własnych siuśkach. Pod taką z siatki mogę włożyć podkład bez ryzyka oskórowania ręki
Przede wszystkim szukam takiej, która ma dobry system zamykania, tzn. czuły ale bez przesady. Bo na przykład ta z Teriera jest beznadziejna- kot się otrze, klatka się zamyka i po łapance.