KOCIA CHATKA - odsłona nr 36

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Pon kwi 18, 2016 21:57 Re: KOCIA CHATKA - odsłona nr 36

http://nadziejanadom.org/?kociak=2589 -myślę że do czasu badań i behawiorystki nie ma co o nim napisać..
http://nadziejanadom.org/?kociak=2596 - póki co tyle, jakby się zmieniło jej zachowanie to piszcie
http://nadziejanadom.org/?kociak=2593
Ostatnio edytowano Pon kwi 18, 2016 22:05 przez Patka2805, łącznie edytowano 1 raz

Patka2805

Avatar użytkownika
 
Posty: 703
Od: Wto kwi 08, 2014 15:18

Post » Pon kwi 18, 2016 22:00 Re: KOCIA CHATKA - odsłona nr 36

CatAngel pisze:Ale nie ma suchego zwykłego na zdrowej. Jest tylko suche Didi dla alergikow i Tygryskowe.
Innego suchego nie powinno byc. Tylko te dwa rodzaje. Lola moze jesc suche od Didi

Dziwne, wydawało mi się że przy regale było jakieś pomieszane. Może zwidy miałam :D

Kompletnie zapomniałam wczoraj napisać, że dziczka miała niezjedzone żarełko oraz pusto w kuwecie.

Patka2805

Avatar użytkownika
 
Posty: 703
Od: Wto kwi 08, 2014 15:18

Post » Wto kwi 19, 2016 6:48 Re: KOCIA CHATKA - odsłona nr 36

http://www.varimextrade.com.pl/index.php?adres=pulapki

Model nr 1 - Czarna - jest fajna, solidna, ale ciężka - 8 kg. Razem z dużym kocurem jest co dźwigać.
Model nr 2 - srebrna, składana, waga 5 kg, lepiej się nosi bo ma dwa uchwyty, jest niewiele mniejsza od tej czarnej. Gdybym kupowała dla siebie, wzięłabym raczej tą srebrną.[/quote]
Dzięki, będę myśleć :D Szkoda tylko że mają pełną podłogę ( nie z siatki) Bo jak kot zrobi siku? Wkładać tam od razu podkład?[/quote]

Ale jak nie ma podłogi i się zesika w transporcie w samochodzie niekastrowany kocur, to smrodu się nie pozbędziesz. Ja zdecydowanie wolę z podłogą. Poza tym bez podłogi, oprócz ewentualnych sików, masz pewne, że ci jedzenie które włożyłaś na przynętę rozpapra w samochodzie. Te klatki z podłogą są dosyć szczelne od spodu, bo podłoga z trzech stron jest otoczona taką mini niską ścianką a z czwartej strony jest ta ściana wyciągana. Ja przywożę do domu złapanego kota i od razu ostrożnie staram się wyczyścić klatkę w środku, uważając, żeby kot nie zwiał. Potem wkładam mu szmaty, podkład, miseczkę z wodą i tak do rana siedzi. Rano "przeprowadzam" do klatki iniekcyjnej i tak zawożę na sterylkę. Jak mam dwa, jeden jedzie w łapce. Po zabiegu odbieram w transporterkach, które wkładam do klatek bytowych i powoli otwieram, a potem jest przeprowadzka do pudeł kartonowych, bo transporterki są z reguły zasikane.

No ale jak wolisz z podłogą z siatki to tutaj szukaj http://rolmarket.pl/pol_m_Pulapki-i-tru ... e-412.html albo na Allegro.[/quote]

Bardziej chodziło mi o to że kot siedzi we własnych siuśkach. Pod taką z siatki mogę włożyć podkład bez ryzyka oskórowania ręki :D
Przede wszystkim szukam takiej, która ma dobry system zamykania, tzn. czuły ale bez przesady. Bo na przykład ta z Teriera jest beznadziejna- kot się otrze, klatka się zamyka i po łapance.

Vanya

 
Posty: 107
Od: Śro sie 20, 2008 17:08
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Wto kwi 19, 2016 10:11 Re: KOCIA CHATKA - odsłona nr 36

Nie siedzi we własnych siuśkach :) Nie ma takiej opcji, najwyżej chwilę, jeżeli się zesika w transporcie, co wcale nie zdarza się tak często. Podkład się wsuwa od tej strony gdzie jest ruchoma ścianka (tam gdzie jedzenie dajesz), jak zaczynasz tam majstrować, to kot instynktownie oddala się w przeciwległy koniec klatki, powoli podnosisz drzwiczki, ale tylko tyle, ile trzeba, i ostrożnie wsuwasz.
A Ty chcesz te koty na sterylki łapać, tak? W jakim rejonie?

Iwona11

Avatar użytkownika
 
Posty: 1923
Od: Pon lis 21, 2011 19:30

Post » Wto kwi 19, 2016 12:57 Re: KOCIA CHATKA - odsłona nr 36

Pojadę dzisiaj chyba z Krzyśkiem obejrzeć te farby i napiszę wtedy jaki mamy wybór. Zorientujemy się też jak to cenowo wygląda.
Zerknijcie proszę na tę paletę kolorów i dajcie znać, w którą stronę się skłaniać:
http://www.danbudkielce.pl/doc/wzornik_ncs.pdf

Patolek

 
Posty: 44
Od: Śro mar 30, 2016 19:05

Post » Wto kwi 19, 2016 13:43 Re: KOCIA CHATKA - odsłona nr 36

Acha, z tego co widziałam, to do 23.04.2016r. w telekarmie jest rabat 5% na wszystko, również dla kotów, z kodem DRAPNIJ5. Oni też czasem mają dobre ceny, ja dla mojej kiciaczki wszystko tam kupuję.

Patolek

 
Posty: 44
Od: Śro mar 30, 2016 19:05

Post » Wto kwi 19, 2016 13:59 Re: KOCIA CHATKA - odsłona nr 36

Rano wszystko ok.
Dziczka nie je mokrego, za to zjada suche. :)

CatAngel

Avatar użytkownika
 
Posty: 16425
Od: Pt cze 04, 2010 10:22
Lokalizacja: Śląsk

Post » Wto kwi 19, 2016 14:22 Re: KOCIA CHATKA - odsłona nr 36

u ziomka, ok, jest kochany, mruczący, nie drapie, oko przestało łzawić ale jutro idą na wizytę, został określony mianem kota idealnego :D

dzięki za info o dziczce i opiekę :201494

fruciu

 
Posty: 1477
Od: Pt kwi 26, 2013 14:16

Post » Wto kwi 19, 2016 19:05 Re: KOCIA CHATKA - odsłona nr 36

Info z dyżuru.
Byli państwo z dziczka. Jest w boksie obok. Uważajcie bo kombinuje jakby uciec :).Państwo przywieźli jej mięsko -surową pierś z kurczaka (jest w lodówce w pudelku). Te dwie puszki ko kra są dla niej. To niebieska miseczka też jest jej, ale dali mi ją za późno jak już kot był w boksie. Ma syropek na 3 dni (jest w witrynce)czyli po dwie kreski.Zefirek siedział w boksie jak państwo przyjechali. Jak wyczuł kota bardzo był pobudzony, ale potem się wyciszyl i położył. Pan wyglaskal Harka :).Ogólnie dyżur spokojny. Kotka od fruciu siedziała cały czas w kuwecie. Mokre miała prawie zjedzone :).

Tajron

Avatar użytkownika
 
Posty: 2011
Od: Pon paź 20, 2014 19:36

Post » Wto kwi 19, 2016 19:50 Re: KOCIA CHATKA - odsłona nr 36

Teresa zmien w kaciku medycznyn

LOLA RANO 2 JEDNOSTKI, WIECZOREM 1 JEDNOSTKA

CatAngel

Avatar użytkownika
 
Posty: 16425
Od: Pt cze 04, 2010 10:22
Lokalizacja: Śląsk

Post » Wto kwi 19, 2016 19:54 Re: KOCIA CHATKA - odsłona nr 36

Gosiu zmień rano igłę w penie. Dzięki.

Tajron

Avatar użytkownika
 
Posty: 2011
Od: Pon paź 20, 2014 19:36

Post » Wto kwi 19, 2016 20:40 Re: KOCIA CHATKA - odsłona nr 36

Iwona11 pisze:Nie siedzi we własnych siuśkach :) Nie ma takiej opcji, najwyżej chwilę, jeżeli się zesika w transporcie, co wcale nie zdarza się tak często. Podkład się wsuwa od tej strony gdzie jest ruchoma ścianka (tam gdzie jedzenie dajesz), jak zaczynasz tam majstrować, to kot instynktownie oddala się w przeciwległy koniec klatki, powoli podnosisz drzwiczki, ale tylko tyle, ile trzeba, i ostrożnie wsuwasz.
A Ty chcesz te koty na sterylki łapać, tak? W jakim rejonie?


Łapę już od 2 lat na swoim osiedlu (Zagórze). Tyle że końca nie widać... Koty mają w sobie geny karaluchów... Zawsze znajdzie się jakaś parka...

Vanya

 
Posty: 107
Od: Śro sie 20, 2008 17:08
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Wto kwi 19, 2016 21:32 Re: KOCIA CHATKA - odsłona nr 36

Ja łapię na Kazimierzu Górniczym i w okolicach i też końca nie widać ;) A słyszałaś o imprezie Kocia Zumba na Zagórzu?
https://www.facebook.com/events/217036855336622/

Iwona11

Avatar użytkownika
 
Posty: 1923
Od: Pon lis 21, 2011 19:30

Post » Śro kwi 20, 2016 8:15 Re: KOCIA CHATKA - odsłona nr 36

Ja przyjdę dzisiaj wieczorem, ale w razie pytań będę dzwonić :) Beatko będziesz mogła odebrać? :D

masKotka?

 
Posty: 428
Od: Nie lut 03, 2013 19:48

Post » Śro kwi 20, 2016 19:08 Re: KOCIA CHATKA - odsłona nr 36

CatAngel pisze:Teresa zmien w kaciku medycznyn

LOLA RANO 2 JEDNOSTKI, WIECZOREM 1 JEDNOSTKA
zmieniłam

terenia1

 
Posty: 16554
Od: Nie paź 15, 2006 20:23
Lokalizacja: Sosnowiec

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Meteorolog1 i 396 gości