Moderator: Estraven
piano pisze: Ludzie to czasem wetów wybierają dlatego że mają oni zdolności interpersonalne są np sympatyczni a nie zawsze są dobrymi specjalistami itp i potem kot za to płaci.

Cudak1 pisze:Dostałam pierwsze wyniki z zeskrobin - są ujemne (na grzyby i pasożyty, a podejrzewano, że ten stan uszu spowodowany był grzybicą).
Czekamy jeszcze na wyniki z bakterii, jeśli też będą ujemne, to wet zgodzi się na amputację uszu. Bez tych wyników nie chciał amputować z obawy, że przez bakterie nie będą chciały się goić.
Zaraz jedziemy na zastrzyki przeciwbólowe i chyba antybiotyk dostanie.
gatiko pisze:Co będzie, jeśli wyjdzie,że kotek ma na uszkach jakąś bakterię ? Znowu będzie leczenie lekami,żeby zalećzyc , tak ?
Będzie to trwało (znowu) kilka miesięcy ... i nie pomoże, co wówczas ?
Kciuki mocne
gatiko pisze:ktoś podawał Ci chyba nawet namiary
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 59 gości