Pani chora na raka-komu cuda-wianki?

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro paź 08, 2014 17:47 Re: Pani chora na raka-prośba o karmę dla zwierząt k/Serocka

I ja bardzo dziękuję anonimowemu darczyńcy! :1luvu: :1luvu: :1luvu:
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Śro paź 08, 2014 18:13 Re: Pani chora na raka-prośba o karmę dla zwierząt k/Serocka

Spędziłyśmy dzisiaj z Lilianą miłe popołudnie :)
Jak zwykle przybyła z torbą przysmaków i skarmiała wszystkie czworonogi które udało jej się dopaść na ogrodzie . :ryk:
Buldog tak patrzył żałośliwie kiedy jadłyśmy deser ,aż dostał kawał pysznego ciasta upieczonego przez Lilianę .
A wczoraj napisała do mnie miłe słowa pani Dagmara pytając pytając między innymi o swoją dożą imienniczkę :lol:
Kasia jak zawsze cudowna i troskliwa piszemy i rozmawiamy (kiedy złapię zasięg :mrgreen: :D ) Szkoda ,że mamy do siebie tak daleko
Dziekuje Wam za to JACY JESTEŚCIE

Bunio& Daga

Avatar użytkownika
 
Posty: 1917
Od: Pt wrz 19, 2014 11:37
Lokalizacja: Serock

Post » Śro paź 08, 2014 18:19 Re: Pani chora na raka-prośba o karmę dla zwierząt k/Serocka

Bo to fajne dziewczyny są Basiu!-widzisz?-nie ci, którzy korzystali z Twojej gościny tyle razy, ale ludzie, których nie znałaś, którzy Ciebie nie znali! To forum , Ci ludzie ,po raz kolejny pokazali ,że w takich sytuacjach nie patrzą na nic, tylko ile kto może-pomaga! :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Jak widać, nigdy nie wiemy skąd nadejdzie pomoc, lub z której strony walnie nas cos w łeb! :(
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Pon paź 13, 2014 6:40 Re: Pani chora na raka-prośba o karmę dla zwierząt k/Serocka

jak zdrowie? Teraz z tego co kojarzę znów chemia w planie?
Całym sercem z Wami jestem.

Karma jeszcze jest?
Obrazek

czarno-czarni

Avatar użytkownika
 
Posty: 42097
Od: Pon lip 21, 2008 12:35
Lokalizacja: Hradec Králové

Post » Pon paź 13, 2014 6:57 Re: Pani chora na raka-prośba o karmę dla zwierząt k/Serocka

Daguś Basia od dzisiaj ma chemię, do środy włącznie.
Co do karmy to nie wiem, ostatnio jak rozmawiałam z Basią, to mówiła,że zwierzaki po odrobaczeniu i na dobrej karmie bardzo się poprawiły .
Basia teraz zapewne do środy sie nie odezwie, ale jak wróci, na pewno napisze, choc kilka słów, bo wiadomo,że po chemii czuje sie strasznie źle!
Dziękuję Ci,że zapytałaś, to zawsze cieszy, że ktos myśli....
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Pon paź 13, 2014 7:27 Re: Pani chora na raka-prośba o karmę dla zwierząt k/Serocka

tak, kojarzę - 13 do 16, ciepło myślę o niej.
Jak wróci, to może znów jakaś karma potrzebna będzie do uzbierania?

na razie najważniejsze zdrowie!
Obrazek

czarno-czarni

Avatar użytkownika
 
Posty: 42097
Od: Pon lip 21, 2008 12:35
Lokalizacja: Hradec Králové

Post » Pon paź 13, 2014 22:31 Re: Pani chora na raka-prośba o karmę dla zwierząt k/Serocka

Basiu, trzymamy kciuki :ok: :ok: :ok: :ok: Zdrowiej Kochanie :P Jak dojdziesz do siebie, to zadzwoń.

lilianaj

Avatar użytkownika
 
Posty: 5228
Od: Sob kwi 26, 2014 19:14
Lokalizacja: Warszawa Białołęka

Post » Wto paź 14, 2014 22:58 Re: Pani chora na raka-prośba o karmę dla zwierząt k/Serocka

To czekamy na wieści :ok:
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro paź 15, 2014 5:53 Re: Pani chora na raka-prośba o karmę dla zwierząt k/Serocka

Też trzymam kciuki :ok:
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Śro paź 15, 2014 5:58 Re: Pani chora na raka-prośba o karmę dla zwierząt k/Serocka

Dzisiaj Basia prawdopodobnie wraca do domku, ale wiadomo-po chemii będzie się czuła bardzo źle przez tydzień, więc nawet jeśli sie odezwie, to na moment.
Trzymajmy kciuki za Nią, bo znów Jej się żyła zapchała i musi miec okłady z sody(wiadomość z poniedziałku)
Dziękuję,że jesteście kochane!!!! :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Śro paź 15, 2014 6:22 Re: Pani chora na raka-prośba o karmę dla zwierząt k/Serocka

ufff. może jakieś kosmetyki na skórę ze świądem by się przydały? Ostatnio cierpiała po tym suchym lodzie.
A zwierzaki mają co jeść?
Obrazek

czarno-czarni

Avatar użytkownika
 
Posty: 42097
Od: Pon lip 21, 2008 12:35
Lokalizacja: Hradec Králové

Post » Śro paź 15, 2014 6:27 Re: Pani chora na raka-prośba o karmę dla zwierząt k/Serocka

Nie wiem Daguś, z tym zasięgiem u Basi to masakra!-połowy, albo więcej nie słyszę, więc ciężko się dogadać, jedynie jak jest w sieci, to moge się czegoś dowiedzieć. U niej tam czarna dziura jeśli chodzi o zasięg :(
Jak tylko sie pojawi, to spróbuję zapytać o karmę-wielkie dzięki, ze pamiętasz kochana!
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Śro paź 15, 2014 20:04 Re: Pani chora na raka-prośba o karmę dla zwierząt k/Serocka

Witam Kochani
Tak jak mówiłam Kasi znowu wróciłam z chemi. Znowu zatkała mi się żyła i tym razem mam spuchnięta prawa rekę.Przykładali mi sode,altacet i lód.
Nieco stęchło ale nie do końca.Oby sie tylko nie okazało ,z eto znowu wylana podskórnie chemia :(
Najgorzej ,z e chemia bardzo szkodzi mi na kości .a własciwie cały kręgosłup Mam skierowanie ..do ortopedy Bo stan sie bardzo pogorszył.Do lędzwiowego doszedł piersiowy i mamm znaczne zmiany sprawiajace sztywnośc palców w prawej dłoni

Zmarudzona jestem.Boli żoładek i nerki ale tak przez najbliższe dni bedzie.Na szczęscie tylko jeszcze jedna bedzie i przerwa .Obserwacja co trzy miesiace.
Dali m i zastrzyki do samodzielnego robienia w brzuch na rozrzedzenie krwi.Bo boja sie o zakrzep.Kolejny wynik tomografi 22.10
Zwierzaki w domu stesknione.Wszystko wycałowało mnie przy wejsciu i odprowadziło gromadka do domu.Psy dostały po pysznej szpikowej kości.
Niestety Bunio znowu wycmokał juz zagojaną łapę. To z tęsknoty gdy mnie nie ma.Odwija bandaż gdy mnie nie ma .Kiedy jestem w domu to go pilnuję.
Dzieki Wam psy pieknie sie poprawiły.
Otworzyłam juz drugi psi worek suchej karmy.Mieszam zawartosc miski z puszka lub psim batonem . Suchą karmę dla kotów jeszcze mam .Tylko kończa mi sie puszki.Dzisiaj dkupiłam 4 miesne batony do dodawania do ryzu lub jako smak do suchej karmy i szpikowe kości dla psów
Dzięki Kochani ,ze jesteście ze mna i myslicie o moich zwierzakach.Dziekuje Pani Dagmarze ,jej siostrze,Lilianie ,Kasi i wszystkim kto o nas pamieta.
Kagańce doszły i chos nie są przychylnie przyjate to wygladaja nie najgorzej . W końcu ten menel sasiad sie odczepi.
Byłam jeszcze na spacerku z psami i znależliśmy worek kożlaków

Bunio& Daga

Avatar użytkownika
 
Posty: 1917
Od: Pt wrz 19, 2014 11:37
Lokalizacja: Serock

Post » Śro paź 15, 2014 20:11 Re: Pani chora na raka-prośba o karmę dla zwierząt k/Serocka

Basieńko pamiętaj o tym, co Ci pisałam, o soku z kapusty i buraków, o tabletkach!

Kochani, jeśli ktos może-prosimy o mokrą karme dla kotów i suchą dla piesów. Ja niestety nie moge tym razem pomóc, musze walczyć o przeżycie biednych , głodujących kotów na wsi u mojego ciotecznego wuja :(
Wzięłam stamtąd trzy maleńkie kocięta, została cała gromada biedaków-co mam , to zawiozę dla nich-one tam nie mają nikogo, kto by im cokolwiek dał. Wuj karmi tym co zostanie z posiłków,biedny jest bardzo, ale on jedyny te koty karmi, więc schodzą się z całej wsi :(
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Śro paź 15, 2014 21:03 Re: Pani chora na raka-prośba o karmę dla zwierząt k/Serocka

Jaka karma potrzebna - czy lepiej pieniądze?

jej siostra

 
Posty: 4454
Od: Nie cze 27, 2010 11:45
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 345 gości