ŁAKOTKA =^.^= Komu, komu piękną kotę?/Łakotka zostaje!!!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto sie 05, 2014 20:32 Re: W-wa Wola,kotek zamknięty w piwnicy.Trudna sztuka oswaja

Ależ proszę :wink: Bardzo się cieszę, ze mała ma apetyt i jest wyluzowana, martwiłam się o nią ale na szczęście to tylko stres obcego otoczenia :ok:

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Wto sie 05, 2014 21:23 Re: W-wa Wola,kotek zamknięty w piwnicy.Trudna sztuka oswaja

Miauczała, miauczała, miauczała...podszedł Fikander, syknął trzy razy, pobulgotał...i jest spokój.
Na razie... :mrgreen:
"...nie wiem, nie znam się, nie orientuję się, zarobiony jestem!"

http://diakrytyczne.pl/

dzika ruta

Avatar użytkownika
 
Posty: 1971
Od: Pon mar 17, 2014 12:03

Post » Śro sie 06, 2014 10:19 Re: W-waWola,kotek zamknięty w piwnicy.Socjalizacji ciąg dal

Łakotka dzisiaj zjadła suchą karmę, trochę masła, surowe żółtko i piła wodę.
Wciąż czekamy na kupę.
Brzuszkiem się nie interesuje, no, może odrobinę.
Udało mi się trochę wyczyścić jej uszy.

Kocia barankuje dłoń, robi się coraz bardziej kontaktowa.
Wczoraj patrzyła z zaciekawieniem jak Pluszata bawi się myszką, którą wyciągała z jej klatki.
Ja wkładałam, Plusik wyciągała i od nowa...
Chciałam, żeby dziewczyny nawiązały bliższy kontakt.

Chciałabym ją już w sobotę uwolnić.
Co o tym sądzicie, nie za wcześnie?

:201461
"...nie wiem, nie znam się, nie orientuję się, zarobiony jestem!"

http://diakrytyczne.pl/

dzika ruta

Avatar użytkownika
 
Posty: 1971
Od: Pon mar 17, 2014 12:03

Post » Śro sie 06, 2014 10:22 Re: W-waWola,kotek zamknięty w piwnicy.Socjalizacji ciąg dal

Jestem zwolennikiem szybkiego wypuszczania z klatki. No chyba, że dziewczyna na dużej powierzchni zacznie się chować po kątach, ale jeśli nie, to nie ma potrzeby, żeby trzymać ją w klatce.
Kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!
[...] jesteś tym, co jesz... kabanosem w majonezie"

ariel

 
Posty: 18765
Od: Wto mar 15, 2005 11:48
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Śro sie 06, 2014 10:37 Re: W-waWola,kotek zamknięty w piwnicy.Socjalizacji ciąg dal

Wypuszczenie z klatki nie jest tu już sprawą socjalizacji, ale szwów na brzuszku. Operacja była w poniedziałek, więc po 5 dniach już będą zrośnięte i kicię w sobotę można uwolnić. Albo nawet w piątek.
Nie wiadomo, jak skoczna jest kicia, toteż bezpieczniej ją potrzymać te dwa dni w klatce niż mieć problem medyczny. A ograniczanie jej po wypuszczeniu bardziej ją mogłoby zestresować niż ta klatka, którą zna.
Moja wariatka ledwo się wybudziła z narkozy, to kombinowała skoki na najwyższą szafę i musiałam stosować cały system prewencji.
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 15185
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Śro sie 06, 2014 12:11 Re: W-waWola,kotek zamknięty w piwnicy.Socjalizacji ciąg dal

Pierwszy kontakt ze szczotką zaliczony.

Obrazek

Życie jest niesprawiedliwe, niektórzy muszą siedzieć w klatce :(

Obrazek

a inni mogą swobodnie uprawiać akrobatykę narowerową :mrgreen:

Obrazek
"...nie wiem, nie znam się, nie orientuję się, zarobiony jestem!"

http://diakrytyczne.pl/

dzika ruta

Avatar użytkownika
 
Posty: 1971
Od: Pon mar 17, 2014 12:03

Post » Śro sie 06, 2014 14:02 Re: W-waWola,kotek zamknięty w piwnicy.Socjalizacji ciąg dal

Obrazek
Nie, nie wydaje mi się, że jestem ciężki.


Brzuszek Łakotki.

Obrazek

Obrazek
"...nie wiem, nie znam się, nie orientuję się, zarobiony jestem!"

http://diakrytyczne.pl/

dzika ruta

Avatar użytkownika
 
Posty: 1971
Od: Pon mar 17, 2014 12:03

Post » Śro sie 06, 2014 15:28 Re: W-waWola,kotek zamknięty w piwnicy.Socjalizacji ciąg dal

Brzuszek wygląda elegancko, chyba nieduży szew jest, ale na akrobacje rowerowe niech chwilkę kicia poczeka.
Swoją drogą to super sprawa: zaniosłaś do weta chłopaka, a odebrałaś dziewczynkę :mrgreen:
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 15185
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Śro sie 06, 2014 15:42 Re: W-waWola,kotek zamknięty w piwnicy.Socjalizacji ciąg dal

mziel52 pisze:Swoją drogą to super sprawa: zaniosłaś do weta chłopaka, a odebrałaś dziewczynkę :mrgreen:

Taka mała niespodzianka! Obrazek

Teraz są cztery baby i on, jedyny męcizna - Fikander :wink:
"...nie wiem, nie znam się, nie orientuję się, zarobiony jestem!"

http://diakrytyczne.pl/

dzika ruta

Avatar użytkownika
 
Posty: 1971
Od: Pon mar 17, 2014 12:03

Post » Śro sie 06, 2014 19:36 Re: Czarna Łakotka - socjalizacji ciąg dalszy.

Kupy wciąż brak.
Co robić, co robić? Obrazek
"...nie wiem, nie znam się, nie orientuję się, zarobiony jestem!"

http://diakrytyczne.pl/

dzika ruta

Avatar użytkownika
 
Posty: 1971
Od: Pon mar 17, 2014 12:03

Post » Śro sie 06, 2014 19:52 Re: Dzika, czarna Łakotka - socjalizacji ciąg dalszy.

Albo wytrzymać nerwowo do jutra, albo już dziś wstawić do klatki mokre z dodatkiem paru ml parafiny...

megan72

 
Posty: 3501
Od: Śro kwi 18, 2007 12:41
Lokalizacja: Cymru

Post » Śro sie 06, 2014 20:00 Re: Dzika, czarna Łakotka - socjalizacji ciąg dalszy.

megan72 pisze:Albo wytrzymać nerwowo do jutra, albo już dziś wstawić do klatki mokre z dodatkiem paru ml parafiny...

Myślałam o parafinie i podaniu jej strzykawką wprost do pyszczka - na tym etapie naszej znajomości to byłoby raczej niewykonalne.
Nie przyszło mi do głowy, żeby dolać ją do mokrej karmy :oops:.
"...nie wiem, nie znam się, nie orientuję się, zarobiony jestem!"

http://diakrytyczne.pl/

dzika ruta

Avatar użytkownika
 
Posty: 1971
Od: Pon mar 17, 2014 12:03

Post » Śro sie 06, 2014 20:03 Re: Dzika, czarna Łakotka - socjalizacji ciąg dalszy.

No i osłonić boki klatki, żeby nie bryzgało...:mrgreen:

Za kupę :ok: :ok: :ok: .

megan72

 
Posty: 3501
Od: Śro kwi 18, 2007 12:41
Lokalizacja: Cymru

Post » Śro sie 06, 2014 21:52 Re: Dzika, czarna Łakotka - socjalizacji ciąg dalszy.

Przecież ona nie jadła przed zabiegiem, a potem też niewiele. Z czego ta kupa ma być? Spokojnie poczekaj.
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 15185
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Śro sie 06, 2014 22:53 Re: W-waWola,kotek zamknięty w piwnicy.Socjalizacji ciąg dal

dzika ruta pisze:Życie jest niesprawiedliwe, niektórzy muszą siedzieć w klatce :(

Obrazek


:1luvu: Przepiękna, zakochałam się :placz: .

wiata

Avatar użytkownika
 
Posty: 269
Od: Wto lip 17, 2007 13:38
Lokalizacja: Rybnik

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 51 gości