Kocia dietetyka

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon wrz 30, 2013 19:43 Re: Kocia dietetyka (+ ankieta). Zapraszamy :-)

Zawsze warto czegoś spróbować, a nuż się uda nawet z wybrednym kotem ;) takim, jak i mój :D
Obrazek Obrazek
Obrazek

Bellemere

 
Posty: 5079
Od: Nie lip 21, 2013 13:10
Lokalizacja: Sosnowiec/Gliwice

Post » Pon wrz 30, 2013 19:48 Re: Kocia dietetyka (+ ankieta). Zapraszamy :-)

Bellemere pisze:Zawsze warto czegoś spróbować, a nuż się uda nawet z wybrednym kotem ;) takim, jak i mój :D


Ja już swoje historie opowiadałam w poprzednim wątku. Generalnie próbuję od 6 miesięcy i mam w domu magazyn karm ;)

Teraz stwierdziłam, że może za szybko chciałam kota przestawić, więc próbuję podejścia bardzo powolnego.

Yagutka

 
Posty: 1850
Od: Nie paź 01, 2006 17:27
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon wrz 30, 2013 19:50 Re: Kocia dietetyka (+ ankieta). Zapraszamy :-)

Powolne podejście przeważnie działa - mieszanie karmy, którą koty jadły dotychczas z nową. Ja tak robiłam z Power of Nature i filetówkami, chyba przez miesiąc dawałam coraz mniej filetówki, aż w końcu kocica uznała, że w sumie ten PON to nie taki zły, jak myślała :D
Obrazek Obrazek
Obrazek

Bellemere

 
Posty: 5079
Od: Nie lip 21, 2013 13:10
Lokalizacja: Sosnowiec/Gliwice

Post » Pon wrz 30, 2013 20:01 Re: Kocia dietetyka (+ ankieta). Zapraszamy :-)

Bellemere pisze:Powolne podejście przeważnie działa - mieszanie karmy, którą koty jadły dotychczas z nową. Ja tak robiłam z Power of Nature i filetówkami, chyba przez miesiąc dawałam coraz mniej filetówki, aż w końcu kocica uznała, że w sumie ten PON to nie taki zły, jak myślała :D


Mam nadzieję, że u Eryka w końcu zadziała. Natomiast z nerkowym Mackiem jest gorzej, bo szanowny pan kot jest mega wybredny (no i rozpieszczony, hehe) i to, że w poniedziałek dobry jest CFF nr ileś tam, to nie znaczy, że wejdzie tak samo dobrze w środę czy czwartek. Bo akurat w czwartek to wolimy RC, a w piątek jednak będziemy jeść chrupki ;)

Yagutka

 
Posty: 1850
Od: Nie paź 01, 2006 17:27
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon wrz 30, 2013 20:02 Re: Kocia dietetyka (+ ankieta). Zapraszamy :-)

A co, też potrzebuje odmiany, Tobie też by nie smakował kotlet codziennie :ryk:
Obrazek Obrazek
Obrazek

Bellemere

 
Posty: 5079
Od: Nie lip 21, 2013 13:10
Lokalizacja: Sosnowiec/Gliwice

Post » Pon wrz 30, 2013 23:36 Re: Kocia dietetyka (+ ankieta). Zapraszamy :-)

Jak się tak człowiek nudzi w nocy, to sobie zaczyna liczyć :ryk:
(wybaczcie post pod postem)
Dla ciekawych, policzyłam, jak wyglądałoby karmienie 20g Orijena i 50g Lunderlanda (czyli 100% mięsa bez żadnych dodatków, a brałam do obliczeń wołowinę). Nie uwzględniałam suplementów, więc wapń na pewno podskoczy trochę w górę, żeby poprawić jego proporcje do fosforu. Pomijając wszelkie procenty i tak dalej, wychodzi:

stosunek białka do tłuszczu - 1,53:1
zawartość węglowodanów - 5,6%
wilgotność średnia - 49% (z tym, że jak suplementujemy, to i tak dodajemy wodę)
stosunek wapnia do fosforu - 1,02:1
wapń w suchej masie - 0,99%
fosfor w suchej masie - 0,96%

Jak się poprawi wapń skorupkami czy tam Felini Complete, to wychodzi całkiem ładnie ;)
Obrazek Obrazek
Obrazek

Bellemere

 
Posty: 5079
Od: Nie lip 21, 2013 13:10
Lokalizacja: Sosnowiec/Gliwice

Post » Wto paź 01, 2013 7:23 Re: Kocia dietetyka (+ ankieta). Zapraszamy :-)

Dla 12g orijena oraz 60g mięsa (bo tyle wystarczy dla 3,5kg kota - 17,5g białka; dla 20g orijena potrzeba 43g tego mięsa, więc wyjdzie gorzej niż policzyłaś jeśli dasz właściwą porcję mięsa a nie zawyżoną przy tak dużo chrupek***) będziesz miała jeszcze lepiej. Easy barf i skorupki plus tauryna pozwalają zejść niżej z fosforem niż felini complete i ustawić dowolną proporcję wapń:fosfor (easy barf nie ma wcale fosforu i wapnia, a felini ma trochę fosforu i więcej wapnia, bo nie wymaga innych dodatków - w 1g ma 193mg wapnia i 30mg fosforu). To jakbyś chciała sobie policzyć.

*** chrupek wydaje się mało, bo mają małą wilgotność, ale gdyby zrobić im zamiast 10% wilgotności taką jak mokre karmy, czyli 80%, to do 20g chrupek orijena trzeba dolać 70ml wody - mamy wtedy 90g /czyli prawie 100g puszkę/ jedzenia o wilgotności 80% zawierające 8,4g białka, co daje 9,3% (czyli tak jak średnie mokre, bliżej tych słabszych 8-8,5% niż lepszych 10,5-12%) i 4g tłuszczu, czyli 4,4%, za to węglowodanów sporo, bo 3,4g, czyli 3,8% oraz 0,6g włókna, czyli 0,7% - dla porównania całkiem przeciętna animonda vom feinstein dla kastratów ma 12% białka, 4.4% tłuszczu i tylko 1,5% węglowodanów i 0,3% włókna (jak widać: więcej białka, mniej węglowodanów i wypełniacza pt. błonnik, co widać w kuwecie w postaci mniejszych kup)
...

czarnekoty123

 
Posty: 4209
Od: Śro wrz 12, 2012 18:34
Lokalizacja: Mysłowice, śląskie

Post » Wto paź 01, 2013 9:35 Re: Kocia dietetyka (+ ankieta). Zapraszamy :-)

Kurde, to musiałam się wczoraj już machnąć przy liczeniu, bo mi wyszło, że 3,5kg kota do 20g chrupek potrzebuje 47g tego mięsa z Lunderlanda (więc zaokrągliłam do 50g, łatwiej się liczy i łatwiej waży). Ale faktycznie, 43g powinny być. Już mi się chyba nie chce przeliczać, bo i tak wychodzi bardzo ładnie ;)
Obrazek Obrazek
Obrazek

Bellemere

 
Posty: 5079
Od: Nie lip 21, 2013 13:10
Lokalizacja: Sosnowiec/Gliwice

Post » Wto paź 01, 2013 19:56 Re: Kocia dietetyka (+ ankieta). Zapraszamy :-)

animonda podała mimiedzy innymi, że P=0,20% w każdym carny. To lepiej niż CFF i GP. Ciekawe jak im się to udaje przy większości podrobów.

Ikerka

 
Posty: 301
Od: Sob wrz 07, 2013 20:45
Lokalizacja: wieś na Mazowszu

Post » Wto paź 01, 2013 20:20 Re: Kocia dietetyka (+ ankieta). Zapraszamy :-)

Ciekawe... dlaczego tego nie piszą na puszcze; poza tym nie wszystkie podroby mają dużo fosforu - serca, nerki i wątroba go mają dużo, a żołądki mniej niż mięso, podobnie płuca, których tam nie brakuje. Wiesz już jak? Poza tym gdzie to podają? Bo nigdzie na ich stronie nie widzę takich danych przy karmach dla kotów. Kombinuj dalej - ja już co miałam napisać, napisałam ;) temacik i tak wkrótce osierocę, bo... niektórzy wiedzą ;)


Co do ankiety - po 10 dniach (chyba każdy, kto mógł głosować i był zainteresowany tematem, już zagłosował) mamy:
Karmy weterynaryjne (mokre lub suche) 9% 9% [ 15 ]
Karmy bezzbożowe (mokre lub suche) 17% 17% [ 27 ]
Tylko karma sucha 3% 3% [ 5 ]
Tylko karma mokra 2% 2% [ 4 ]
Tylko BARF 7% 7% [ 12 ] x
Mięso, podroby itp. (bez suplementacji) 10% 10% [ 17 ]
Karmienie mieszane (mokre + suche) 18% 18% [ 30 ]
Karmienie mieszane (mokre + BARF) 4% 4% [ 7 ]
Karmienie mieszane (suche + BARF) 4% 4% [ 7 ]
Karmienie mieszane inne (np. gotowe karmy plus mięso bez dodatków) 24% 24% [ 39 ]


Wygląda na to, że zwyciężyło KARMIENIE MIESZANE - w miarę ekonomiczne, a pozwalające dostarczyć kotu znacznie więcej wody niż karmy suche i jak widać po przykładach przeliczeniowych - dość konkretnie poprawiające analizę z racji uzupełnienia tego, czego producent w suchej karmie pożałował (czyli mięsa) - prawie jak fix: gotowe tanie szybkie danie tylko dodaj mięso - najdroższy składnik ;) ankietę już odpinam po tym podsumowaniu - jakiś obraz karmienia dała.
...

czarnekoty123

 
Posty: 4209
Od: Śro wrz 12, 2012 18:34
Lokalizacja: Mysłowice, śląskie

Post » Czw paź 03, 2013 19:50 Re: Kocia dietetyka

A my dzisiaj zjedliśmy pierwszą, samodzielnie wykonaną barfną mieszankę z wszystkimi naturalnymi suplementami :D
Chłopcy zjedli ze smakiem, Mela również zjadła, choć ze średnim entuzjazmem. Największy problem mam z Milusią. Nie i koniec! Ech... muszę wykombinować jak to rozegrać. Mokrej karmy nie ruszy, kocha chrupki, ale nawet zwilżone bądź maźnięte mokrą karmą, stają się niejadalne. Także stopniowy plan u nas nie wypali, bo nie przeskoczymy już pierwszych kroków. Mięso zje, jednak musi być sparzone i z sosikiem :roll:
Myślę, żeby zacząć dodawać jej na razie wapń i taurynę i próbować wywalczyć mały surowy posiłek dziennie. Wykończą mnie te koty :evil:

Alyss

 
Posty: 546
Od: Czw wrz 06, 2012 19:01

Post » Czw paź 03, 2013 19:53 Re: Kocia dietetyka

E no, jak zjada sparzone, to i tak nie masz źle - moja kotka rusza tylko i wyłącznie ugotowaną skórę z uda kurczaka. Reszta? Mogę zapomnieć :D może zostań na razie (dla niej) przy tym sparzonym mięsku z sosikiem, a jak się przyzwyczai, to próbuj je coraz mniej sparzać?
Obrazek Obrazek
Obrazek

Bellemere

 
Posty: 5079
Od: Nie lip 21, 2013 13:10
Lokalizacja: Sosnowiec/Gliwice

Post » Czw paź 03, 2013 19:57 Re: Kocia dietetyka

Łaska kocia w zakresie żywienia na pstrym koniu jeździ ;) Magnolia też ma czasami tak, że coś jej nagle nie smakuje, ale za pół dnia to już najlepsze jedzenie na świecie. Na to jest jedno wytłumaczenie - po prostu kot.
...

czarnekoty123

 
Posty: 4209
Od: Śro wrz 12, 2012 18:34
Lokalizacja: Mysłowice, śląskie

Post » Sob paź 05, 2013 7:43 Re: Kocia dietetyka

Zebrane wszystko w pigułce (po angielsku, ale google translator pozwoli zrozumieć sens dla nie czytających po angielsku) - materiał ze strony CatInfo - autorką jest dr Lisa A. Pierson (lek.wet.) - warto przerobić całość.
...

czarnekoty123

 
Posty: 4209
Od: Śro wrz 12, 2012 18:34
Lokalizacja: Mysłowice, śląskie

Post » Sob paź 05, 2013 13:46 Re: Kocia dietetyka

Wczoraj skroiłam nową mieszankę z indyka.
I tym razem jest zjadliwa i nie zepsuta (z powodu octu we krwi), więc Szajka zjada, aż się uszy trzęsą.
A jak koteczek zaczyna jeść surowe, to puszki pa pa!
Więc oficjalnie BARFujemy na całego.
Koty działkowe dostały 3 kg Barfa, który nie został zjedzony :evil: są zadowolone :twisted:
Wymyśliłam jak podawać krew suszoną wołową, a w razie ponownego drapania nie wyrzucać kolejnej mieszanki. Odpowiednią ilość suszonej mam w słoiczku i dodaję do mięska bezpośrednio przed podaniem. Jak okaże się, że znowu zaczęła się drapać to odstawimy i wtedy będę myślała jak ją zastąpić.
Obrazek Obrazek
Klarunia [*] 06.2004 - 10.02.2013 czekaj na mnie za TM BARF-ujemy od września 2013r.

ab.

 
Posty: 8557
Od: Pt kwi 12, 2013 21:10
Lokalizacja: Koszalin

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, kasiek1510 i 150 gości