Kotka ze złamanym kręgosłupem.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt paź 18, 2013 18:26 Re: Kotka po wypadku potrzebna pomoc, złamany kręgosłup!!!

"witam, szefowa zgodziła się założyć pieniądze, które potem musiałby być sukcesywnie oddawane czyli zbiórka odbywała by się na naszym koncie. proszę o podanie swoich danych, zadzwonię do Krakvetu aby porozmawiać z doktorem Orłem, na temat kotki i faktury,
pozdrawiam"
Taką dostałam odpowiedź.
Obrazek

Roxy0311

 
Posty: 316
Od: Czw wrz 19, 2013 11:47
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt paź 18, 2013 22:50 Re: Kotka po wypadku potrzebna pomoc, złamany kręgosłup!!!

Ja jestem za tym aby kotka była leczona w tej klinice gdzie teraz jest leczona, tu przynajmniej nikt nie mówił o tym aby kotke usypiac tak jak w Krakvecie...

Po drugie uważam że w tej klinice gdzie jest teraz są naprawdę dobrzy specjaliści w tym ortopeda...

Po trzecie koszty będziemy mieć o połowę mniej do zebrania w przypadku tej kliniki w której leczymy kicie teraz koszty operacji to 800-1500zł a w Krakvecie aż 3000zł

Po czwarte z Krakvetu kicia napewno wróci bez ogona natomiast tu gdzie teraz się leczy usunięcie ogonka narazie nie jest brane pod uwagę

Modliszka1412

 
Posty: 120
Od: Pt paź 04, 2013 11:47
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob paź 19, 2013 9:20 Re: Kotka po wypadku potrzebna pomoc, złamany kręgosłup!!!

Może dziewczyny mają jakieś zniżki w Krakvecie? One wtedy mają możliwość kredytowania takich zabiegów tylko w "swojej" klinice. Wtedy nie pomogą w innej.

No i jeśli to duża lecznica (nie wiem, nie byłam), to inny weterynarz może mieć inne nastawienie - może tylko z pierwszym źle trafiłyście..?

Szalony Kot

 
Posty: 23304
Od: Pt wrz 24, 2010 13:01
Lokalizacja: Grodzisk Maz./ Warszawa

Post » Sob paź 19, 2013 10:32 Re: Kotka po wypadku potrzebna pomoc, złamany kręgosłup!!!

Roxy0311 pisze:Dziękuję za zainteresowanie. Kotka na razie miała zrobione zdjęcie rtg, które nic poza tym, że kręgosłup jest złamany nie wykazało. Nie wiadomo dokładnie co powoduje zatrzymanie moczu, krwiak , obrzęk czy przerwanie rdzenia. Dalsza diagnostyka to rezonans magnetyczny, wykonywany we Wrocławiu (z tego co mi wiadomo najbliżej, gdyż są tylko 3 w Polsce) a ewentualna operacja to koszt 3000 i jest wykonywana w Warszawie. Ale czy byłaby możliwość i sens jej przeprowadzenia to dopiero byłoby wiadomo po rezonansie.


nie dostaliśmy informacji gdzie jest kot leczony, z informacji na wątku wynika, że zajmował się nią dr Kobiałka przy konsultacji dr Orła i że operacja u nich jest możliwa (nie zauważyłam ceny, nie wiem czy była podana). Dr Orzeł nie takie przypadki nam składał, generalnie zawsze dając w trudniejszych 5% szansy ale wolę jego 5% niż 99% u innych chirurgów, a towarzystwo śmiga, że nadążyć za nimi nie można :)
Co do 3 tys to cena jakiejś lecznicy w Warszawie. Nasz Miko miał składany kręgosłup przez dr Niedzielskiego i wtedy płaciliśmy 1,5 tys, zwłaszcza, że tam w ogóle była jego rekonstrukcja, rdzeń trzymał się na słowo honoru, kot sparaliżowany itp. Dlatego jeżeli mamy pomóc to musimy mieć faktyczną wiedzę, bo okazuje się, że wszystko ciągle się zmienia a nazwy lekarza czy lecznicy ostatnio zajmującej się kotką nikt nie podał.

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob paź 19, 2013 11:35 Re: Kotka po wypadku potrzebna pomoc, złamany kręgosłup!!!

Tweety przepraszam, że nie napisałam wszystkiego wprost. Jest wspomniane na wątku, że z Modliszką wybrałyśmy się do innego lekarza na konsultację to jest do kliniki Animus w Skawinie. Tam dagnoza była o wiele bardziej obiecująca, tzn, że ogon wcale nie jest martwy chociaż kotka nim nie porusza. Dowiedziałam się też, że jest to nie całkiem złąmanie kręgosłupa tylko nasunięcie kości krzyżowej na ostatnie kręgi lędziowe i że jest to raczej ucisk niż przerwanie rdzenia, bo włókna nerwowe zaopatrujące pęcherz odchodzą od rdzenia w innym segmencie. Tego w Krakvecie się nie dowiedziałam. Poza tym w Krakvecie nie było nic mówione w ogóle o możliwości operacji kręgosłupa tylko o amputacji ogona i to warunkiem tego zabiegu jest to , że kotka musi sama sikać czego niestety dalej sama nie robi. W momencie wypisu kotki z krakvetu Pani Natalia powiedziała, cytuje,że "kotkę trzeba będzie uśpić, przecież nie ma pani pieniędzy na rezonans we Wrocławiu i operację w Warszawie, więc będzie się Kotka męczyć i Pani" . Dlatego zaprzestałam konsultacji w Krakvecie.
A w Skawinie na prawdę przedstawiono lepszą perspektywę wszystko rzeczowo przedstawione i ŻADNEGO słowa o uśpieniu.
Dlatego też pytam, czy Pani Fundacja zakredytowała by zabieg w innej klinice niż Krkvet, oczywiście ze wszystkimi dokumentami fakturami i co będzie jeszcze potrzebne?
Obrazek

Roxy0311

 
Posty: 316
Od: Czw wrz 19, 2013 11:47
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob paź 19, 2013 12:35 Re: Kotka po wypadku potrzebna pomoc, złamany kręgosłup!!!

Roxy0311 pisze:Tweety przepraszam, że nie napisałam wszystkiego wprost. Jest wspomniane na wątku, że z Modliszką wybrałyśmy się do innego lekarza na konsultację to jest do kliniki Animus w Skawinie. Tam dagnoza była o wiele bardziej obiecująca, tzn, że ogon wcale nie jest martwy chociaż kotka nim nie porusza. Dowiedziałam się też, że jest to nie całkiem złąmanie kręgosłupa tylko nasunięcie kości krzyżowej na ostatnie kręgi lędziowe i że jest to raczej ucisk niż przerwanie rdzenia, bo włókna nerwowe zaopatrujące pęcherz odchodzą od rdzenia w innym segmencie. Tego w Krakvecie się nie dowiedziałam. Poza tym w Krakvecie nie było nic mówione w ogóle o możliwości operacji kręgosłupa tylko o amputacji ogona i to warunkiem tego zabiegu jest to , że kotka musi sama sikać czego niestety dalej sama nie robi. W momencie wypisu kotki z krakvetu Pani Natalia powiedziała, cytuje,że "kotkę trzeba będzie uśpić, przecież nie ma pani pieniędzy na rezonans we Wrocławiu i operację w Warszawie, więc będzie się Kotka męczyć i Pani" . Dlatego zaprzestałam konsultacji w Krakvecie.
A w Skawinie na prawdę przedstawiono lepszą perspektywę wszystko rzeczowo przedstawione i ŻADNEGO słowa o uśpieniu.
Dlatego też pytam, czy Pani Fundacja zakredytowała by zabieg w innej klinice niż Krkvet, oczywiście ze wszystkimi dokumentami fakturami i co będzie jeszcze potrzebne?


Opinii wetów z KV poza szefami to już nie będę komentować, bo zdaje się, że na dobre te zmiany w lecznicy nie poszły dlatego tam tylko właściwie chirurgiczno-ortopedyczne tematy załatwiamy, bo tu na dr Orle nie zawiodłam się nigdy, jak mówił, ze się nie da to się nie dało a jeżeli ktoś inny się upierał, że się da to się nie udawało, "przećwiczone" na kilkunastu kotach fundacyjnych.

Lecznicy w Skawinie nie znam, o tych wetach nie słyszałam nic więc opinii nie mam żadnej. Muszę tylko wiedzieć kto się tam ma kotką zająć aby z nim ustalić warunki. Natomiast kompletnie nie wiem czy tam warto czy nie warto, czy diagnoza jest trafna czy nie, to już Wasza decyzja i osób wspierających finansowo (o ile ma to dla nich znaczenie gdzie kot będzie leczony)

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob paź 19, 2013 13:58 Re: Kotka po wypadku potrzebna pomoc, złamany kręgosłup!!!

Dziewczyny, ważne u kogo kot był konsultowany - jeden lekarz nie może przekreślać całej lecznicy. Jeśli Tweety poleca dobrego chirurga, to bym chociaż przez moment ponownie to rozważyła.
A jeśli macie dobre opinie o tej drugiej lecznicy i w nią wierzycie, to spróbujcie tam - ale zabieg powinnismy robić już, a bez wsparcia Fundacji będzie bardzo ciężko :(

Szalony Kot

 
Posty: 23304
Od: Pt wrz 24, 2010 13:01
Lokalizacja: Grodzisk Maz./ Warszawa

Post » Sob paź 19, 2013 17:12 Re: Kotka po wypadku potrzebna pomoc, złamany kręgosłup!!!

Ja dziś o 19-stej kończę bazarek dla kici , ale o 20-stej idę na "łapankę" - więc tak na szybko napiszę co myślę :

co do mnie uważam , że to kto powinien operować kicię należy pozostawić pod rozwagę właścicielki kotki.
Niech Roxy zadecyduje sama po wysłuchaniu wszystkich opinii na temat weterynarzy .
Była w każdej z tych lecznic, wie kto i jak potraktował jej kota.
A jak coś nie wyjdzie a my jej zasugerujemy lekarza to będzie mogła mieć słuszne pretensje , że posłuchała nas .

Suma sumarum :

opinie podawajmy, a decyzję pozostawmy właścicielce kotki.
Takie jest moje zdanie.

Dla mnie doktor Orzeł jest dobry , ale głowy za niego uciąć sobie nie dam.
Skawiny nie znam , ale to nie znaczy że jest zła.

Bakowski z Centralnej dawno temu leczył mi ortopedycznie mastiffa i też go świetnie poprowadził, a
Roxy była u niego z wynikiem wizyty opisanym tutaj...

Roxy - rób tak jak Twoja intuicja Ci podpowiada - taka moja rada.
Z lęku przed rusycyzmem wielu naszych braci, nie mówi „kot się czai”, lecz „kot się herbaci” ---- Jan Sztaudynger
Obrazek...ObrazekA tu znajdziesz nasz koci wątek: http://tiny.pl/hk6cq

Monika_Krk

Avatar użytkownika
 
Posty: 4693
Od: Wto lis 27, 2012 12:51
Lokalizacja: Kraków - tu żyją Smoki, Lajkoniki i Koty .

Post » Sob paź 19, 2013 18:29 Re: Kotka po wypadku potrzebna pomoc, złamany kręgosłup!!!

Wiem, że jeden kot nie przekreśla całej lecznicy, przed KV mam obawy z tego względu, że nikt nie mówił w ogóle o operacji u nich tego kręgosłupa, że istnieje taka możliwość. Poza tym na pewno wróci bez ogona (wiem, że dla niej to żadna różnica ale dlaczego narażać ją na cierpienie), jestemim wdzięczna bo zajęli się nią na początku i dlatego nie przekreślam ich. Tak jak mówię rozważam inną lecznicę gdyż zetknęłam się tam z podejściem takim, że zrobią co się da dla Kota.
Poza tym Modliszka zna tę lecznicę ma do nich zaufanie a do KV niestety nie.
Proszę o podpowiedź wszystkich tutaj zaglądających.
Co byście zrobili na moim miejscu?
Spróbujmy wspólnie podjąć jakaś decyzję.

P.S Monika Krk wielkie dzięki i uściski za zorganizowanie bazarku :wink: :ok: :kotek:
Obrazek

Roxy0311

 
Posty: 316
Od: Czw wrz 19, 2013 11:47
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie paź 20, 2013 3:58 Re: Kotka po wypadku potrzebna pomoc, złamany kręgosłup!!!

Ja swoje zdanie na temat Krakvetu wyraziłam i zdania nie zmienie, wiele osób również (oczywiście negatywna)

Roxy popatrz proszę na pieczątke w książeczce tam jest imię i nazwisko Pana Doktora z Animusa ze Skawiny, napisz tu na forum

Skopiuj te dane i dopisz do nich imię i nazwisko dotkora dla Tweety :

KONTAKT

ul.Sobieskiego 5, Skawina
tel. 12 276 57 44

Godziny przyjęć:
poniedziałek - piątek: 09.00-20.00
sobota: 09.00-15.00
niedziela: 09.00-11.00



I ja zaznaczam od siebie ze jest to ortopeda !!!!

Modliszka1412

 
Posty: 120
Od: Pt paź 04, 2013 11:47
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie paź 20, 2013 11:52 Re: Kotka po wypadku potrzebna pomoc, złamany kręgosłup!!!

Roxy chcesz opinii ... proszę bardzo ...
- słuchaj się tylko i wyłacznie swojego rozumu - wyłacznie swojego, z dokładna analizą co dla kici będzie najlepsze - patrz przez pryzmat tego co dla Kici .... żadna inna zmienna nie powinna mieć znaczenia .... żadna ....
Obrazek

Kinnia

 
Posty: 8804
Od: Nie sie 19, 2012 21:12

Post » Nie paź 20, 2013 13:30 Re: Kotka po wypadku potrzebna pomoc, złamany kręgosłup!!!

Wszystkie namiary podałam już Tweety.
Właśnie majać na wględzie kotkę to skłaniałabym się ku lecznicy w skawinie. Zrobimy rezonans i potem dowiemy się czy dr ze skawiny się tego podejmie ewentualnie gdyby były jakieś przeszkody ku temu to skonsultujemy sie z dr Orłem . Na razie to takie gdybanie bo w sumie nie wiadomo na czym operacja dokładnie miałaby polegać jakie są rokowania itd. Na początek myślę, że trzeba poprosić o pożyczkę na rezonans w mikołowie. Myślę, że jeśli Monika Krk się zgodzi to pieniądze z bazarku przekazane by były na badania przed rezonansem, które są obowiązkowe i na paliwo. Samochód mamy, Modliszka oferuje pomoc. :1luvu: Trzeba działać, dziś leki się skończyły i niestety po całej serii żadnej poprawy. :(
Obrazek

Roxy0311

 
Posty: 316
Od: Czw wrz 19, 2013 11:47
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie paź 20, 2013 13:59 Re: Kotka po wypadku potrzebna pomoc, złamany kręgosłup!!!

Jasne - ja dziś wysyłam dane do wpłat na priv-y .
Mamy tylko jeden "mały problem z fantem numer 4 " rozesłałam privy - i czekam na odpowiedź dziś.


Jak tylko pieniążki wpłyną - zaraz je przesyłam "róbta co chceta z nimi dla kotki " to już Twoja decyzja Roxy na co :ok:

PS
oczywiście bazarkowałam za cenę z kosztami przesyłki ale
zrobię to jak najtaniej :wink: .
Z lęku przed rusycyzmem wielu naszych braci, nie mówi „kot się czai”, lecz „kot się herbaci” ---- Jan Sztaudynger
Obrazek...ObrazekA tu znajdziesz nasz koci wątek: http://tiny.pl/hk6cq

Monika_Krk

Avatar użytkownika
 
Posty: 4693
Od: Wto lis 27, 2012 12:51
Lokalizacja: Kraków - tu żyją Smoki, Lajkoniki i Koty .

Post » Nie paź 20, 2013 14:18 Re: Kotka po wypadku potrzebna pomoc, złamany kręgosłup!!!

Pieniądze na pewno będą jak najbardziej racjonalnie rozdysponowane. Jeszcze raz wielkie dzięki :) :ok:
Obrazek

Roxy0311

 
Posty: 316
Od: Czw wrz 19, 2013 11:47
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto paź 22, 2013 18:13 Re: Kotka po wypadku potrzebna pomoc, złamany kręgosłup!!!

To na kiedy ten rezonans w Mikołowie? bo tu trzeba działać jak najszybciej

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: ametyst55, Wojtek i 72 gości