Potrzebna pomoc, szybko! kotka i kocięta w lesie ok. Łodzi.

Hatsu, jest prześliczna i bardzo się cieszę, że już jest lepiej i to osłabienie mija :1luvu:

Śliczna, dzielna Hatsu :1luvu:

Dziś Pingwinio pojechał do swojego własnego domku. Na razie będzie jedynakiem. Pani miała już kota - adoptowanego ze schroniska - niestety - odszedł na chorobę nowotworową. Domek niewychodzący - mieszkanie na 4 piętrze, zabezpieczone siatką okna i mnóstwo serca do kochania. Będzie miał dobrze maluch :ok:

o Boziu, jak takie niusy czytam to serce rośnie :lol:

super wiadomości i wygląda na rewelacyjny domek :1luvu:

Kibicowałam od początku kociej rodzince, czy można wiedzieć co u reszty kociej rodzinki i dzielnej mamusi? Czy oprócz Pingwinka jeszcze któryś maluch znalazł domek i co z koteczką?

Wszystkie kociaki już w swoich domkach :ok:

Rudzielec się troszkę pochorował - miał temperaturę i nie chciał jeść - ale już wszystko dobrze.
Hatsu - po kilku dniach bardzo słabego samopoczucia - poczuła się lepiej, kilka dni temu przeszła zabieg sterylizacji. Dziś przeniesie się do lokalu fundacyjnego Kotyliona. Będzie tam miała do towarzystwa czarnego Oskarka, rudego Piotrusia i czarnego wariatuńcia Figielka. No i chyba piszemy ślicznotce ogłoszenia i zaczynamy szukać super dobrego domku :ok:

Hatsu jest szczuplutka jeszcze, ale zadatki ma na grubaskę, bo apetycik ma wilczy :mrgreen:

jak przyjemnie z rana przeczytać takie wiadomości. Super, że maluchom sie udałao, Hatsu tez ktoś wypatrzy, trzymam mocno kciuki :ok:

Duszek686 pisze:Wszystkie kociaki już w swoich domkach
Rudzielec się troszkę pochorował - miał temperaturę i nie chciał jeść - ale już wszystko dobrze.
Hatsu - po kilku dniach bardzo słabego samopoczucia - poczuła się lepiej, kilka dni temu przeszła zabieg sterylizacji. Dziś przeniesie się do lokalu fundacyjnego Kotyliona. Będzie tam miała do towarzystwa czarnego Oskarka, rudego Piotrusia i czarnego wariatuńcia Figielka. No i chyba piszemy ślicznotce ogłoszenia i zaczynamy szukać super dobrego domku
Hatsu jest szczuplutka jeszcze, ale zadatki ma na grubaskę, bo apetycik ma wilczy

Dziękuje za wiadomości i bardzo się cieszę, że udało się uratować leśne kotki. :1luvu:

Bardzo sie ciesze, ze wszystkie kotki maja swoje Domki :1luvu:

A jak sie ma dzielna Mamuska Hatsu :?:

O Hatsu jest tutaj
viewtopic.php?f=1&t=140346

troszkę ostatnio pokichuje, ale ma czarnego małego kompana i chyba jej się podoba.
Szuka najlepszego domku na świecie
tutaj m.in Jej ogłoszenie
http://schronisko.doskomp.lodz.pl/index ... ty&nr=2368
i na naszym FB
https://www.facebook.com/kotylion.viva? ... 016&type=1

prosimy - udostępniajcie
A nuż jakiś super domek się zakocha :wink:

cytuje z Lento:
Dnia 1.08 br w centrum Łodzi zaginęła 4-miesięczna trikolorowa kotka, na szyi miała różową obróżkę z dzwoneczkiem.
Ostatnio była widziana ok 23:00 z grupką ludzi przy ul. Roosevelta
W razie znalezienia proszę o pilny kontakt przez fb lub tel 503-506-957 Katarzyna Bąk

-------------
... mry!

tak se szła z tą grupką "ludzi",
pewnie ją nieśli i zgubili "te ludzie"
skurwycinarki :evil:

Duszek686 pisze:O Hatsu jest tutaj
viewtopic.php?f=1&t=140346

troszkę ostatnio pokichuje, ale ma czarnego małego kompana i chyba jej się podoba.
Szuka najlepszego domku na świecie
tutaj m.in Jej ogłoszenie
http://schronisko.doskomp.lodz.pl/index ... ty&nr=2368
i na naszym FB
https://www.facebook.com/kotylion.viva? ... 016&type=1

prosimy - udostępniajcie
A nuż jakiś super domek się zakocha

Dziekuje za wiesci :1luvu:

Juz podczytuje o Hatsu i pozostalych Koteczkach :ok:

Potrzebna pomoc, szybko! kotka i kocięta w lesie ok. Łodzi.

Kto przegląda forum