doma1036 pisze:Może jest jakiś do adopcji biały lub rudy kociak?
W sobotę był rudy kocur-terrorysta

Bardzo lubiący ludzi, natomiast koty go wkurzają. Ale nie wiem czy jeszcze jest, czy już powędrował do swojego domku.
Jeżeli chodzi o małe kociątka to sytuacja zmienia się z dnia na dzień. Po prostu trzeba jechać na Paluch (z transporterem

) i na miejscu zobaczyć jak wygląda sytuacja. I wcale nie zdziwię się jeśli za serce chwyci Cię burasek albo krówek
MalgosiaZ pisze:kuba.kaczor13 pisze:życzę szybkiej rekonwalescencji i postępów w oswajaniu

.
Na żywo kotka wyglądała chyba jeszcze gorzej nią na zdjęciach ,więc

za
powodzenie.
Kuba - dzięki za wszystko

.
Dołączam do podziękowań. W ogóle niesamowite jest to jak dużo osób zaangażowało się w ratowanie tej cudnej buraski
