Potrzebna karma bezdomnym zwierzętom !!!!

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Wto paź 15, 2013 9:39 Re: Dziadkowe, "firmowe" i blokowe koty -potrzebna karma

ja też pamiętam :)
[*]Bazyl - przepraszam...dziękuję że byłeś
[*]Fibi - wybacz mi...

kasiek252

 
Posty: 2626
Od: Śro sty 06, 2010 12:12

Post » Wto paź 15, 2013 9:51 Re: Dziadkowe, "firmowe" i blokowe koty -potrzebna karma

i ja też jestem.
Obrazek

czarno-czarni

Avatar użytkownika
 
Posty: 42108
Od: Pon lip 21, 2008 12:35
Lokalizacja: Hradec Králové

Post » Śro paź 16, 2013 13:54 Re: Dziadkowe, "firmowe" i blokowe koty -potrzebna karma

Hej dziewczyny po 2 tygodniowej chorobie trzeci dzień jestem w pracy , jeszcze kiepsko się czuję ale dokarmiam kicie w pracy okrylam domki plandeką specjalnie zakupioną przez panią Olę, postawiłam też drugi domek tam gdzie karmi pani Ewa i zmieniłam siano, podkarmiamy też w tym miejscu koty, podkarmiamy też razem z panem Jurkiem i leczę już ponad miesiąc chorego kota, poza tym mam inwazję pcheł u swoich kotów, nie pomagają spot Frontline ani spray kupiłam też środek ekologiczny w zooplusie, podaję drożdże i nic
Patrycja dzięki bazarek właśnie się kończy karma
ObrazekObrazek
Obrazek

Kocia Lady

 
Posty: 8143
Od: Wto sie 18, 2009 22:11
Lokalizacja: Białystok

Post » Pt paź 18, 2013 19:53 Re: Dziadkowe, "firmowe" i blokowe koty -potrzebna karma

Agnieszka zdrówka życzę :ok: :ok: :ok:

arwennna

 
Posty: 524
Od: Pon lip 21, 2008 14:32
Lokalizacja: Białystok

Post » Pt paź 18, 2013 21:35 Re: Dziadkowe, "firmowe" i blokowe koty -potrzebna karma

dzięki i WAM wszystkim tutaj zdrówka życzę, bo ono najważniejsze, a tutaj fotka kicia którego tuczę przed zimą:
Obrazek
Obrazek
wcześniej była jego połowa, podaję mu imunodol, witaminy, dałam antybiotyk, zakraplam oczka, i jutro posmaruję dziąsła, bo widać że go bolą... biedaka, staram się dawać mielone mięso, ale nie zawsze jestem i pan Jurek daje mu wątróbkę wieprzową, którą nie zawsze zjada, poza tym poznałam pewną panią mieszka kilka bloków dalej, ma też sporo kotów, i dokarmia bezdomniaki w swoim rejonie, m.in tego biedaka,dałam jej kilka kg karmy suchej, bo bardzo biedna kobieta, nie pracuje, rodzice jej poumierali i widać że bieda aż piszczy
Obrazek

dokarmiam też w miarę jak jestem albo proszę koleżankę kotki pani Ewy żeby przed zimą przybrały, ona dokarmia dwa razy dziennie, chociaż sama teraz chorowała na zapalenie płuc :(
Obrazek
tu przychodzą cztery koty regularnie

w pracy może jutro fotki jakieś cyknę, najważniejsze, że domki ocieplone i pełna micha, pani Ola daje surowiznę, ja suchą karmę i puszki, jak mam, koty na szczęście w formie, przychodzi też sporo biedaków obcych, bo codziennie idzie spory pojemnik suchej karmy,
z kolei za śmietnikiem mam stołówkę, i tam do spółki z panem Jurkiem dokarmiam zwierzęta, ponoć są jakieś nowe wyrzucone koty, jeszcze nie widziałam, ale sąsiedzi mówili, no i przychodzą trzy psy, jakiś owczarek wychudzony, taki mały chudy psiak, rano go spotkałam i taki pies którego pan to meliniarz i puszcza go samego, więc ile ja nasypię i każdy tłuszcz, sos i ile da pan Jurek wszystko następnego dnia wylizane co do joty,

najbardziej się martwię tymi zwierzętami które nie mają domków ze styropianu, jak one przetrwają zimę??? tam koło mojej koleżanki gdzie pani Ewa karmi, postawiłam dwa domki w krzakach, będzie jeszcze jeden, ale rozmawiałam z panią, która tam mieszka, aby postawić domki pod balkonami na parterze, co komu szkodzi, gdy za oknem mróz aż trzaska, a kotek chciałby się chociaż wtulić w miękkie sianko???
ObrazekObrazek
Obrazek

Kocia Lady

 
Posty: 8143
Od: Wto sie 18, 2009 22:11
Lokalizacja: Białystok

Post » Pt paź 18, 2013 21:36 Re: Dziadkowe, "firmowe" i blokowe koty -potrzebna karma

fumcia pisze:Pękną budke zrobiłaś kotom.
Jasne plamy na kolcach jeżyka nie wróżą dobrze.
Co sie stało babci że tak zmieniło się jej podejście do kotów?

Fumcia co znaczą te plamy???
bo się martwię, zwłaszcza że jeże już zniknęły, myślałam, że się zakopały w budce z siankiem,ale ich tam nie ma??
ObrazekObrazek
Obrazek

Kocia Lady

 
Posty: 8143
Od: Wto sie 18, 2009 22:11
Lokalizacja: Białystok

Post » Wto paź 22, 2013 18:09 Re: Dziadkowe, "firmowe" i blokowe koty -potrzebna karma

Specjalistką od jeżyków jest Nemi,opiekuje sie leczy, ma swój watek pt Nemisiowe okruszki i odpowie Ci fachowo.

fumcia

 
Posty: 644
Od: Sob wrz 03, 2011 12:51

Post » Wto paź 22, 2013 22:07 Re: Dziadkowe, "firmowe" i blokowe koty -potrzebna karma

O dziękuję napiszę do niej bo zmartwily mnie te jasne plamy dziś próbowałam dać zastrzyk bezdomniaczkowi ale zakończyło się to porażką :?
Mam wolne za to dokarmiam koty od pani Ewy i u pana Jurka i daję chorym leki w mielonym mięsie
No i oczywiście wszędzie gdzie się da przygotowujemy domki na zimę
Dla Kasiek252 dziękuję za wsparcie na karmę :1luvu:
ObrazekObrazek
Obrazek

Kocia Lady

 
Posty: 8143
Od: Wto sie 18, 2009 22:11
Lokalizacja: Białystok

Post » Wto lis 05, 2013 13:43 Re: Dziadkowe, "firmowe" i blokowe koty -potrzebna karma

Nie ma kiedy napisać dokarmiam też koty na innej dzielnicy plus w pracy i na swoim osiedlu finansowo jest to nie do ogarnięcia na szczęście z UM dostałam 10 kg suchej karmy bo nie mam już nic koty chore w tym Kulawik i Klakier z racji choroby dziąseł nie dadzą rady jeść pokarmów stałych więc najchętniej mokrą a najlepiej serduszka drobiowe albo gotowany kurczak
Stawiam też domki gdzie się da a nie wszędzie jest to możliwe
Kto mi może coś doradzić w kwestii inwazji pcheł którą w dalszym ciągu mam nieopanowaną pomocy może ktoś może się podzielić swoimi doświadczeniami
ObrazekObrazek
Obrazek

Kocia Lady

 
Posty: 8143
Od: Wto sie 18, 2009 22:11
Lokalizacja: Białystok

Post » Śro lis 06, 2013 7:08 Re: Dziadkowe, "firmowe" i blokowe koty -potrzebna karma

Nie Klakier tylko CYGANEK
Obrazek

No może się uda.

Ewa Speichler

 
Posty: 734
Od: Śro mar 04, 2009 18:29
Lokalizacja: Białystok

Post » Pt lis 08, 2013 21:49 Re: Dziadkowe, "firmowe" i blokowe koty -potrzebna karma

dziś przeżyłam niezłą przygodę wracałam z pracy i przechodziłam koło piwiarni w bramie, a tu nagle słyszę przeraźliwy miaukot, weszłam i zdębiałam, trzy maleńtaski około 5 tygodni??? poleciałam do Rossmana po paszteciki rybne i dawaj dzwonić po wszystkich kto by przygarnął na tymczas, na szczęście niezawodna jak zawsze okazała się pani Agata z Kotkowa i znalazła tymczas w klinice weterynaryjnej dokąd udałam się taksówką przez dobre pół miasta, kićki które złapałam z pomocą dzielnego pana barmana, siedziały jak trusie w torbie zamykanej na zamek, jeden czarny kąsał mnie dotkliwie całą drogę, ale ogółem siedziały jak trusie, na miejscu po wyjęciu z torby w pełnej okazałości i zsikane dokładnie żuły resztki suchej karmy w mojej torbie, dlatego taka cisza panowała całą drogę :mrgreen: Dzięki Bogu że tamtędy szłam i że pani Agata znalazła lokum na przechowanie, inaczej kocięta przy tej pogodzie miałyby marne szanse :?
ObrazekObrazek
Obrazek

Kocia Lady

 
Posty: 8143
Od: Wto sie 18, 2009 22:11
Lokalizacja: Białystok

Post » Pt lis 08, 2013 22:31 Re: Dziadkowe, "firmowe" i blokowe koty -potrzebna karma

Kocia Lady pisze:dziś przeżyłam niezłą przygodę wracałam z pracy i przechodziłam koło piwiarni w bramie, a tu nagle słyszę przeraźliwy miaukot, weszłam i zdębiałam, trzy maleńtaski około 5 tygodni??? poleciałam do Rossmana po paszteciki rybne i dawaj dzwonić po wszystkich kto by przygarnął na tymczas, na szczęście niezawodna jak zawsze okazała się pani Agata z Kotkowa i znalazła tymczas w klinice weterynaryjnej dokąd udałam się taksówką przez dobre pół miasta, kićki które złapałam z pomocą dzielnego pana barmana, siedziały jak trusie w torbie zamykanej na zamek, jeden czarny kąsał mnie dotkliwie całą drogę, ale ogółem siedziały jak trusie, na miejscu po wyjęciu z torby w pełnej okazałości i zsikane dokładnie żuły resztki suchej karmy w mojej torbie, dlatego taka cisza panowała całą drogę :mrgreen: Dzięki Bogu że tamtędy szłam i że pani Agata znalazła lokum na przechowanie, inaczej kocięta przy tej pogodzie miałyby marne szanse :?


Agus :1luvu: - Ty jestes nie tylko Kocia Lady ale tez kochajaca Kocia Mama :ok: :1luvu:
Ronda 25.04.2014[*]
Cindy 21.08.2018[*]
Kota nie powinno sie kupowac, bo kot to przyjaciel.
Przyjaciol sie nie kupuje.
Bleise Pascal




Obrazek.

_________________
Obrazek.

Cindy

Avatar użytkownika
 
Posty: 4798
Od: Śro lut 11, 2009 13:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Pt lis 08, 2013 22:44 Re: Dziadkowe, "firmowe" i blokowe koty -potrzebna karma

:kotek: :oops: tak szkoda tylko że nie mogę wziąć na tymczas takich mikrusków, słodziaki nieziemskie, ale jakie waleczne :mrgreen:
ObrazekObrazek
Obrazek

Kocia Lady

 
Posty: 8143
Od: Wto sie 18, 2009 22:11
Lokalizacja: Białystok

Post » Pt lis 08, 2013 23:18 Re: Dziadkowe, "firmowe" i blokowe koty -potrzebna karma

Seniorka
Obrazek

Kulawik coś nie pokazuje się już drugi dzień :( mam nadzieję że jutro się zamelduje, karmię go z ręki mielonym indykiem tego biedaka
Obrazek

Tofik u mamy na pokojach, w pracy mamy na stołówce i w domkach identycznego kotka, może ma kilka miesięcy, sobowtór, tylko całkowicie nie ma ogonka,
Obrazek

Gwiazdeczka, którą dokarmiam razem z panią Ewą + Cyganka, i Rumcajsa z krawacikiem, a czasem i Karaluch pana Heńka się załapie
Obrazek

a tu Cyganek i Gwiazdeczka, odkąd dokarmiamy je dwa razy dziennie, Cyganek już nie fluka, za to sierść zrobiła się puszysta i wyraźnie przytył, a jaki apetyt ma, dotąd nieśmiały, że gołębie go przeganiały, teraz on je przegania i barankuje dopominając się smakołyków, zabiera nawet koleżance i kumplowi :ok:
Obrazek

a tu damy w pracy okupują dwa błotniki, za ogrodzoniem widać przykryte niebieską plandeką ogrodową domki
Obrazek
Obrazek

a tu Pingwin na balkonie wyleguje się na domku, w którym również śpi, ma duży apetyt przychodzi 3 razy dziennie na jedzenie 8O
Obrazek
Obrazek
ObrazekObrazek
Obrazek

Kocia Lady

 
Posty: 8143
Od: Wto sie 18, 2009 22:11
Lokalizacja: Białystok

Post » Sob lis 09, 2013 22:33 Re: Dziadkowe, "firmowe" i blokowe koty -potrzebna karma

Maluszki miały niesamowite szczeście.
A jak babcia i dziadek co z ich kotami?

fumcia

 
Posty: 644
Od: Sob wrz 03, 2011 12:51

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 62 gości