Nasze białaczkowce (FELV) cz.4

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro lut 13, 2013 12:14 Re: JAKI koszt testu szpikowego?Nasze białaczkowce cz.4

BOZENAZWISNIEWA pisze:
Lidka pisze:Poradżcie jak znaleźć dom dla bialaczkowców.
Będą chyba 3.
Kotka jest w szpitaliku a na wolności są jeszcze 2. Pewnie też mają białaczkę.
To nie moje koty ale też ze Śląska.


znam sytuację..trzeba domu ,który przyjmie 3 koty...Mnie nie stać niestety, mniej niż "ledwo ciagnę" :(

watek kociaków:
viewtopic.php?f=1&t=150572


Czy naprawdę nikt, kto ma już białaczkowca nie może dodatkowo dać domu jednej małej kotce? Czy tylko po to została uratowana i podleczona by potem zostać uspaną :(?

Mara S

 
Posty: 6354
Od: Śro cze 09, 2010 11:51
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Śro lut 13, 2013 13:01 Re: Potrzebny DT/DS dla 3 kotów-Nasze białaczkowce cz.4

Myślę, że mogę zapewnić potencjalny dom o pomocy finansowej w razie potrzeby.
Myśle, że nawet możnaby jakis fundusz zacząć zbierać.
Przecież to sie już udawało.

Lidka

 
Posty: 16220
Od: Wto lut 03, 2004 8:57
Lokalizacja: Katowice

Post » Śro lut 13, 2013 13:05 Re: JAKI koszt testu szpikowego?Nasze białaczkowce cz.4

Mara S pisze:Czy naprawdę nikt, kto ma już białaczkowca nie może dodatkowo dać domu jednej małej kotce? Czy tylko po to została uratowana i podleczona by potem zostać uspaną :(?

To jak to w końcu jest: jedna kotka czy trzy białaczkowce w zestawie? Czy to o te trzy chodzi, że w ogóle są trzy, ale mogą iść pojedynczo?
...

czarnekoty123

 
Posty: 4209
Od: Śro wrz 12, 2012 18:34
Lokalizacja: Mysłowice, śląskie

Post » Śro lut 13, 2013 13:09 Re: Potrzebny DT/DS dla 3 kotów-Nasze białaczkowce cz.4

Ogólnie są trzy.
Jedna koteczka jest w szpitaliku i właśnie dochodzi do zdrowia po kk i kalici. Tak więc widać, że ma wielka wole życia.
Mama i drugie dziecko sa jeszcze na wolności ale w dobrym stanie.
Czekają na swoja kolej, żeby wysterylizować i znaleźć dom. Bo wierzę, że to sie uda.
Przecież nie takie niemożliwe rzeczy załatwiane były na forum pomyślnie.

Lidka

 
Posty: 16220
Od: Wto lut 03, 2004 8:57
Lokalizacja: Katowice

Post » Śro lut 13, 2013 13:27 Re: Potrzebny DT/DS dla 3 kotów-Nasze białaczkowce cz.4

Lidka pisze:Ogólnie są trzy.
Jedna koteczka jest w szpitaliku i właśnie dochodzi do zdrowia po kk i kalici. Tak więc widać, że ma wielka wole życia.
Mama i drugie dziecko sa jeszcze na wolności ale w dobrym stanie.
Czekają na swoja kolej, żeby wysterylizować i znaleźć dom. Bo wierzę, że to sie uda.
Przecież nie takie niemożliwe rzeczy załatwiane były na forum pomyślnie.


Ale póki co chodzi przede wszystkim o tę jedną kotkę - która wyjdzie za 3 dni ze szpitalika i............ nie ma gdzie iść :(

Mara S

 
Posty: 6354
Od: Śro cze 09, 2010 11:51
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Śro lut 13, 2013 13:37 Re: Potrzebny DT/DS dla 3 kotów-Nasze białaczkowce cz.4

Tak to jest rzeczywiście.
W tej chwili potzreba choćby na trochę jakiegoś domu TDT choćby. Żeby ogarnąć i szukac intensywnie.

Ale tamte dwa też potzrebują przystani.

Lidka

 
Posty: 16220
Od: Wto lut 03, 2004 8:57
Lokalizacja: Katowice

Post » Śro lut 13, 2013 13:51 Re: Potrzebny DT/DS dla 3 kotów-Nasze białaczkowce cz.4

A ktoś jej gdziekolwiek jakiekolwiek ogłoszenia robi? Są jakieś zdjęcia, podsumowane info o stanie zdrowia? Warunki DT/adopcji (info o umie adopcyjnej i dofinansowaniu leczenia czy czegokolwiek)? Bo inaczej to nie bardzo to pójdzie do przodu, a powinna mieć dom jak najszybciej - kot białaczkowy potrzebuje mocno spokoju i szczególnej opieki.

Mi dopiero co Mokate umarła (13.01.) - białaczka Ją zeżarła, a dzisiaj w nocy Jej kumpel ze schroniska, Aniołek, który miał do mnie przyjechać jako kot z PNN... obydwa biedaki za późno zostały dostrzeżone... zanim będzie za późno... - im już nie pomożemy...
...

czarnekoty123

 
Posty: 4209
Od: Śro wrz 12, 2012 18:34
Lokalizacja: Mysłowice, śląskie

Post » Śro lut 13, 2013 13:59 Re: Potrzebny DT/DS dla 3 kotów-Nasze białaczkowce cz.4

Moze to niestosowne pytanie, ale może choc na chwilę dałabyś szansę Zarze?

To wszystko jest do ogarnięcia to o co pytasz.
JA nie jestem bezpośrednio zaangażowana ale śledzę historię kotki.
W tej chwili jest w szpitaliku w Katowicach chyba na Józefowskiej.

Lidka

 
Posty: 16220
Od: Wto lut 03, 2004 8:57
Lokalizacja: Katowice

Post » Śro lut 13, 2013 14:03 Re: Potrzebny DT/DS dla 3 kotów-Nasze białaczkowce cz.4

gpolomska
Dopiero przeczytałam o Aniołku :cry: Prosze ,dajcie szanse Zarze,może nawet trójce bys dała tradę pomóc.Ja mam teraz sajgon,malutka co ja wczoraj znalazłam jest chora,nie może isc do adopcji.Jest w jedynym izolowanym ciepłym miejscu jakie mam.Jeszcze ejden kot czeka na pomoc,ale dzisiaj go nie znalazłam...
BOZENAZWISNIEWA
 

Post » Śro lut 13, 2013 22:12 Re: Potrzebny DT/DS dla 3 kotów-Nasze białaczkowce cz.4

Z kotow Krystyny wczoraj byl u weta ten 3 letni niekastrowany kocurek, o ktorym wspominalam, bardzo spokojny, przemily kot. Piekny puchaty czarnulek. Mial szanse na dom staly w Wawie, ale poprosilam Krystyne o testy. Testy ujemne, natomiast stwierdzono silne zapalenie dziasel i powiekszone wezly chlonne. Czy w takiej sytuacji wynik testu uwaza sie za bardzo niepewny?
Dzis rozmawialam tez telefonicznie z wetką, ktora go badala. Mowi, ze u mlodego kota ze zdrowymi zębami mozna podejrzewac plazmocytarne zapalenie dziąsel przy tak silnym zapaleniu. I to samo wystarczy, ze kotek chyba stracil szanse na dom, ech. Na razie przez 9 dni zastrzyki, potem kontrola.

W jednym DS, ktoremu wyadoptowalam polrocznego kotka od Krystyny, po moich mailach z ostrzezeniem, zrobiono chyba badanie z krwi (pani nie byla pewna, ale pobierano krew i wysylano do badania - tylko 80 zl? ), wynik ujemny, a wetka od razu zaoferowala szczepienie na bialaczke, diabli wiedza po co, bo kot jedynak niewychodzacy. Co jest z tymi wetami! Na szczescie tlumacze ludziom, co trzeba szczepic, i pani tez wykazala sie czujnością. Poradzilam omijac wetke szerokim lukiem. :evil:

Arcana

 
Posty: 5722
Od: Nie lip 17, 2005 13:59
Lokalizacja: Warszawa


Adopcje: 8 >>

Post » Śro lut 13, 2013 22:54 Re: Potrzebny DT/DS dla 3 kotów-Nasze białaczkowce cz.4

Ten ujemny za 80zł to mógł być ELISA, tylko nie paskowy, a w laboratorium.

Nie, sam test inny niż PCR ze szpiku daje całkiem sporą granicę błędu - ważna jest też obserwacja kota.

Poza tym jak piszesz: trzeba dobrze rozważyć, czy szczepienie na białaczkę jest zasadne - jak u Mokate czekałam na wynik testu, to wetka mi powiedziała, że jak będzie negatywny, to i na białaczkę przydałoby się Ją zaszczepić - na pytanie w jakim celu, skoro jest jedynym kotem w domu i nie będzie wychodząca? nie umiała odpowiedzieć. To nie jest wirus łapany jak grypa drogą kropelkową - może przejść z mlekiem matki lub śliną (wspólne miski, kuwety, wylizywanie sierści przez inne koty-nosicieli).

Powiększone węzły chłonne masz przy każdej właściwie większej infekcji (sprawdź nawet na sobie przy okazji przeziębienia). Zapalenie dziąseł może być z wielu powodów (jak u ludzi); a wyniki nerkowe ma dobre (w szczególności mocznik)?
...

czarnekoty123

 
Posty: 4209
Od: Śro wrz 12, 2012 18:34
Lokalizacja: Mysłowice, śląskie

Post » Śro lut 13, 2013 23:18 Re: Potrzebny DT/DS dla 3 kotów-Nasze białaczkowce cz.4

A kogo tam stac na biochemie. Tylko dlatego, ze kot mial szanse na DS, byl zabrany do weta na testy i przeglad. I jest leczone to zapalenie dziasel. Dolozylam stowe do testowania kotow, ale nie sfinansuje ich badan, niestety.
No, pech straszny z tym zapaleniem pyska, bo kot bylby ciachniety i pewnie za 3 dni jechal do domu.

Moze wetow ucza, ze przed szczepieniem na bialaczke zrobic testy i mysla, ze to dziala w obie strony :evil:

Arcana

 
Posty: 5722
Od: Nie lip 17, 2005 13:59
Lokalizacja: Warszawa


Adopcje: 8 >>

Post » Śro lut 13, 2013 23:23 Re: Potrzebny DT/DS dla 3 kotów-Nasze białaczkowce cz.4

Wiesz, bez morfologii i biochemii leczyć w ciemno bez pewności, co jest przyczyną? Zapalenie dziąseł może być przy wysokim moczniku, a ten może być wysoki z zajechanych nerek. I można sobie to zapalenie "leczyć" długo pogarszając stan kotka zaciskaniem nerek antybiotykami - aż do zajechania ich całkowicie. To tak pod rozwagę tylko piszę - bo czasami "lecząc" można kotka dobić szybciej niż nic nie robiąc.

Co do wetów i bezmyślnego szczepienia, to powiem tyle: &$#W%#^&%W&#W&$%#&W^&W :evil:
...

czarnekoty123

 
Posty: 4209
Od: Śro wrz 12, 2012 18:34
Lokalizacja: Mysłowice, śląskie

Post » Śro lut 13, 2013 23:34 Re: Potrzebny DT/DS dla 3 kotów-Nasze białaczkowce cz.4

Ech, ja rozumiem, ze badania sa wazne, tylko to koty pani Krystyny, a ona nawet karme dla nich ma dzieki zbiorkom na Dogo. Az tak zakochanego DS nie mam, zeby chcial finansowac badania, zanim sie zdecyduje wziac kota.
Ja mam u siebie przypadkowo tymczaska od Krystyny i jemu zapewniam niezbedne badania, zanim go oglosze.

Arcana

 
Posty: 5722
Od: Nie lip 17, 2005 13:59
Lokalizacja: Warszawa


Adopcje: 8 >>

Post » Śro lut 13, 2013 23:41 Re: Potrzebny DT/DS dla 3 kotów-Nasze białaczkowce cz.4

Arcana pisze:Ech, ja rozumiem, ze badania sa wazne, tylko to koty pani Krystyny, a ona nawet karme dla nich ma dzieki zbiorkom na Dogo. Az tak zakochanego DS nie mam, zeby chcial finansowac badania, zanim sie zdecyduje wziac kota.
Ja mam u siebie przypadkowo tymczaska od Krystyny i jemu zapewniam niezbedne badania, zanim go oglosze.


testy negatywne,ale problem z dziąsłami będzie.Jesli chca kota to niech go wezma.Każdy kot moze zachorowac zaraz po przyjściu do domu...jESLI MA BYC JEDYNAKIEM TO CO ZA RÓZNICA.asAM OD SIEBIE SIE NIE ZARAZI,ZASZCZEPIC TYLKO OD PP9PODSTAWWE0I TYLE.zADNYCH BIAŁACZEK...
BOZENAZWISNIEWA
 

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Agnieszka-, Bestol, Majestic-12 [Bot], misiulka i 614 gości