Powiem tak: Merry jest cudna, a to że jest jeszcze drobniutka widać dopiero u ludzia na rękach A Rysiek jest ślicznie umaszczony (miałam kiedyś takiego kotka )
Mam 3 koty, 2 córki i 1 męża
12.02.2012 Kacperku 29.05.2013 Tosiu... 19 lat to piękny wiek... tak żal, że już nigdy nie wyjdziesz na trawkę... 19.10.2013 Wojtusiu...
Merry i Rysiek byli grzeczni podczas nieobecności mamy. Mama do tej pory zostawiała Ryśkowi łazienkę i przedpokój,kiedy wychodziła z domu, a teraz otworzyła też duży pokój. Paproć (duuuża) nie ruszona, reszta też na swoim miejscu
Ofelia kiedyś wskoczyła na kwietnik. Szczęściem kwiatek był w plastikowej doniczce. Ale i tak miałam nocną atrakcję w postaci zmiatania ziemi z podłogi, dywanu i łóżka
Pochrzanione te nowe zasady sa co im szkodzi ze ktos pomaga zwierzakom oczywiscie jak nie wiadomo o co chodzi to... Przeciez z aukcji tego typu nie dostana prowizji
Jak dotąd nie było żadnych starć. Merry miała kontakt z Balkusiem u zjawki i teraz z Ryśkiem u mamy, ani razu nie syknęła na niego. Jest raczej uległa.
Dzisiaj wybieramy się do weterynarza na "przegląd" i decyzję czy jeszcze czekać ze szczepieniem.