Biały kotek znalazł domek na święta :)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie sty 13, 2013 21:22 Re: Biały kocurek DS/DT na CITO lub chociaz DT na święta!!!!

dziewczyny ..dzwoniłyscie????
agula76
 

Post » Nie sty 13, 2013 22:03 Re: Biały kocurek DS/DT na CITO lub chociaz DT na święta!!!!

Ja zadzwonię ale jutro z rana :pig:
Z lęku przed rusycyzmem wielu naszych braci, nie mówi „kot się czai”, lecz „kot się herbaci” ---- Jan Sztaudynger
Obrazek...ObrazekA tu znajdziesz nasz koci wątek: http://tiny.pl/hk6cq

Monika_Krk

Avatar użytkownika
 
Posty: 4693
Od: Wto lis 27, 2012 12:51
Lokalizacja: Kraków - tu żyją Smoki, Lajkoniki i Koty .

Post » Nie sty 13, 2013 22:08 Re: Biały kocurek DS/DT na CITO lub chociaz DT na święta!!!!

a ja napisałam esa bo juz troche późno ...wiec nie wypada dzwonic ...

zadzwon Monia jutro ...jak odpisze to napisze co i jak
agula76
 

Post » Nie sty 13, 2013 22:24 Re: Biały kocurek DS/DT na CITO lub chociaz DT na święta!!!!

Dajcie koniecznie znac jak się czegos dowiecie!! :roll:
Obrazek

Goyka

 
Posty: 5213
Od: Pt mar 14, 2008 10:47
Lokalizacja: Warszawa Bielany

Post » Nie sty 13, 2013 22:26 Re: Biały kocurek DS/DT na CITO lub chociaz DT na święta!!!!

Dam znać jeśli się dodzwonię. Jeśli nie też dam znać. :ok:
Z lęku przed rusycyzmem wielu naszych braci, nie mówi „kot się czai”, lecz „kot się herbaci” ---- Jan Sztaudynger
Obrazek...ObrazekA tu znajdziesz nasz koci wątek: http://tiny.pl/hk6cq

Monika_Krk

Avatar użytkownika
 
Posty: 4693
Od: Wto lis 27, 2012 12:51
Lokalizacja: Kraków - tu żyją Smoki, Lajkoniki i Koty .

Post » Nie sty 13, 2013 22:27 Re: Biały kocurek DS/DT na CITO lub chociaz DT na święta!!!!

pchełeczka odpisała


przeprasza ze nic nbie pisała nie miał głowy wchodzic na forum ..

jutro cos skrobnie

Bieluszek przed swietami pojechał do nowego domku

od kilku dni podchodzi do swojej opiekunki jak daje jedzenie-co u pchełki sie nie zdarzalo
o 23 zaczyna zawsze brykac

nadal jest leczony

jutro napisze pchełka cos wiecej moze :)

no to za domek :ok:
agula76
 

Post » Nie sty 13, 2013 23:01 Re: Biały kocurek DS/DT na CITO lub chociaz DT na święta!!!!

Oj :D no to już nie dzwonię skoro odpisała, jeśli jutro coś skrobnie to w ogóle raj.

Obrazek

PS
Jeśli nie napiszę to będę dzwonić po południu do niej.
Z lęku przed rusycyzmem wielu naszych braci, nie mówi „kot się czai”, lecz „kot się herbaci” ---- Jan Sztaudynger
Obrazek...ObrazekA tu znajdziesz nasz koci wątek: http://tiny.pl/hk6cq

Monika_Krk

Avatar użytkownika
 
Posty: 4693
Od: Wto lis 27, 2012 12:51
Lokalizacja: Kraków - tu żyją Smoki, Lajkoniki i Koty .

Post » Pon sty 14, 2013 6:38 Re: Biały kocurek DS/DT na CITO lub chociaz DT na święta!!!!

Ufff , kamień z serca :ok:
Obrazek

MałgosiaZ

 
Posty: 2739
Od: Nie lut 06, 2011 20:40
Lokalizacja: Warszawa-Grochów

Post » Pon sty 14, 2013 7:18 Re: Biały kocurek DS/DT na CITO lub chociaz DT na święta!!!!

:ok: :ok: :ok: to za zaklimatyzowanie się w nowym domku
i czekamy na więcej wieści
Obrazek

SASZEŃKO NA ZAWSZE BĘDZIESZ W NASZYCH SERCACH [*]

Edytka1984

 
Posty: 13550
Od: Czw cze 17, 2010 19:13
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon sty 14, 2013 17:29 Re: Biały kocurek DS/DT na CITO lub chociaz DT na święta!!!!

Nikt nie odbiera pod tym numerem telefonu, dlatego nie powiem wam nic nowego .
Za nowy domek Białego Kota trzymamy kciuki .
Liczę na to, że pcheleczka skrobnie nam czy można już pościągać banerki?


Jak rozumiem kot jest w DS - domku stałym ? Parapetówa znaczy już jest ?

Obrazek
Z lęku przed rusycyzmem wielu naszych braci, nie mówi „kot się czai”, lecz „kot się herbaci” ---- Jan Sztaudynger
Obrazek...ObrazekA tu znajdziesz nasz koci wątek: http://tiny.pl/hk6cq

Monika_Krk

Avatar użytkownika
 
Posty: 4693
Od: Wto lis 27, 2012 12:51
Lokalizacja: Kraków - tu żyją Smoki, Lajkoniki i Koty .

Post » Pon sty 14, 2013 17:40 Re: Biały kocurek DS/DT na CITO lub chociaz DT na święta!!!!

nie wiem bo odpisła tylko co napisałam...miała z pracy cos skrobnąc :oops:
agula76
 

Post » Pon sty 14, 2013 19:57 Re: Biały kocurek DS/DT na CITO lub chociaz DT na święta!!!!

Od razu dziękuję za wsparcie i troskę i przepraszam za brak jakiegokolwiek info od dawna. Sama nie wiem kiedy to zleciało ale kompletnie nie miałam głowy do forum. Trochę rzeczy się nazbierało i czaami trudno wszystko ogarnąć.

W każdym razie tak.
Kotek przed świętami jednak pojechał do nowego domku. P. Marta zrobiła na mnie dobre wrażenie podczas rozmowy. W kilku strategicznych momentach rozmowy zareagowała chyba wręcz idealnie. Zależało mi żeby mu znaleźć domek, ale nie na siłę. Najwyżej by przeczekał tych kilka dni... Jak chyba pisałam wcześniej przeprowadziła się niedawno do własnego lokum a że była przyzwyczajona zawsze z kotami to kotek być musiał. Moje kociaki wymiziały się do p. Marty i jej TŻ. Nawet moją tymczaskę Rudzię uznałam za zdrajczynię bo udreptała TŻ a nigdy wcześniej tego nie robiła. Normalnie wlazła mu na kolana i ugniatała przez chwilkę. Mój Tygrysek wymiział się o wszystko co mógł. P. Marta po odbiór kotka przyjechała z nowiutkim transporterkiem. Kotek był oczywiście wystraszony ale dał się pogłaskać nowej mamusi. Mieliśmy kłopot z nim bo się schował pod narzutę (taka narzuta tapicerkowa jak to na meblu z ikei) i nie było opcji go wyjąć. Poczekaliśmy aż się uspokoi i poszliśmy na drugie podejście. Jakimś cudem się udało.
Oczywiście nie było żadnego słowa sprzeciwu na podpisanie umowy adopcyjnej. P. Marta wyjęła dowód i wypełniła dane. Wszystko podpisałyśmy i kotek pojechał do siebie.

Z informacji które uzyskałam w tamtym tygodniu to kotek zaczął już podchodzić do p. Marty jak podaje jedzenie. U mnie to kompletnie się nie zdarzało. Do miski podchodził jak wyszłam z pokoju. Z tego co się dowiedziałam kotek wieczorem bryka wesoło z zabawkami. Choinki trzeba było pilnować bo bombki się fajnie turlają... Kotek jest czysty i nie sprawia kłopotów.
Po tych trzech tygodniach podobno widać dalszą poprawę oczek. Jeszcze przed świętami byłam z nim u weta na przeglądzie. Dostaliśmy nowy lek na ok miesiąc, poprzedniego też było jakoś na tyle. P. Marta pisała że leki się kończą i niedługo czeka ich kolejna wizyta. Ona sama zauważa poprawę oczek. Także chyba jest dobrze.
Niedługo chcę pojechać zobaczyć jak to wszystko wygląda ale jestem dość spokojna o kociaczka.
Od niedawna ma na imię Borysek.

A to długo wyczekiwane zdjęcie:
Obrazek
Obrazek
Kocyków na tym parapecie jak na tronie. ;)

PS. Przepraszam wszystkich za kłopoty z dodzwonieniem się. Ostatnio jest to trudne i niestety nie zapowiada się prędko żadna zmiana. :(
Ostatnio edytowano Pon sty 14, 2013 20:23 przez pchełeczka, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek

pchełeczka

 
Posty: 1691
Od: Pt kwi 13, 2012 14:55
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon sty 14, 2013 20:06 Re: Biały kotek znalazł domek na święta :)

:ok: :ok: :ok: Borysek :1luvu: :1luvu: :1luvu: jak on urósł
agula76
 

Post » Pon sty 14, 2013 20:31 Re: Biały kotek znalazł domek na święta :)

agula76 pisze::ok: :ok: :ok: Borysek :1luvu: :1luvu: :1luvu: jak on urósł


No ja mam wrażenie, że zwłaszcza na brzuszku oponka mu się rozrosła. On generalnie jest spory ale był jeszcze chudziutki. Jak był u mnie to było 4,5 kg dość chudego kota więc jak podje to do 5-6kg spokojnie dojdzie. Na razie podobno nie zapowiada się na pieszczocha ale moja Rudzia też była trochę nietykalska a po tych kilku miesiącach u mnie zachowuje się jak nie ten sam kot. Bardzo miziasta, bardzo przymilna ugniatareczka z głosnym traktorkiem. ;) Mam nadzieję że ten kotek też z czasem się przekona. Nadal nie mogę zapomnieć jak wywalił mi brzuchala do głaskania albo wyciągał brodę do drapania... Ehh Trzymajcie kciuki. :ok:
Obrazek

pchełeczka

 
Posty: 1691
Od: Pt kwi 13, 2012 14:55
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon sty 14, 2013 21:32 Re: Biały kotek znalazł domek na święta :)

Super wiadomość, bardzo dziękujemy za informację.
Oby więcej takich na forum.

Mój Błękitny Borys pozdrawia Białego Borysa .
Myślę , że nawet Stan Borys pozdrowiłby oba Borysy :mrgreen:
Z lęku przed rusycyzmem wielu naszych braci, nie mówi „kot się czai”, lecz „kot się herbaci” ---- Jan Sztaudynger
Obrazek...ObrazekA tu znajdziesz nasz koci wątek: http://tiny.pl/hk6cq

Monika_Krk

Avatar użytkownika
 
Posty: 4693
Od: Wto lis 27, 2012 12:51
Lokalizacja: Kraków - tu żyją Smoki, Lajkoniki i Koty .

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Agnieszka LL, puszatek i 134 gości