Widzę....czuję...Pomóż nam Pomagać - SZCZECIN -

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw gru 06, 2012 7:47 Re: Widzę....czuję...Pomóż nam Pomagać - SZCZECIN -

Budek zrobić w tym tygodniu niestety nie damy rady.Za dużo spraw było i jest do załatwienia.Następnym razem jak tylko Mąż zjedzie.Trochę zmieniły się sprawy w Firmie i nie mam pewności czy będziemy razem na Święta.Oby.....
Ale Mąż ma mi kupić taśmę mrozoodporną ,bo mam trochę remontów przy budkach.W sobotę też muszę udać się po kolejne polarki, bo jeszcze sporo ich potrzeba.
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31564
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Czw gru 06, 2012 7:50 Re: Widzę....czuję...Pomóż nam Pomagać - SZCZECIN -

Mam nadzieję, że w poniedziałek jak przyjdą pieniążki uda mi się wykupić telefon.Będzie nadzieja na filmiki z kociakami.Dzisiaj kupię baterie akumulatorki.Sprawdzę w ten sposób swoją ładowarkę i postaram się o trochę aktualnych zdjęć.
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31564
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Czw gru 06, 2012 7:56 Re: Widzę....czuję...Pomóż nam Pomagać - SZCZECIN -

Zbliżają się święta i ludzie zaczynają pozbywać sie kłopotów. :| Wczoraj syn koleżki widział jak z samochodu w pobliżu ruchliwego skrzyżowania ,wyrzucono z samochodu śliczną młodziutką tricolorke. :| Uprosiłam tych ludzi ,aby zaopiekowali się tą kotką i dali jej dom, bo ja niestety nie mogę.Przyjęli kotkę pod swój dach.
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31564
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Czw gru 06, 2012 7:58 Re: Widzę....czuję...Pomóż nam Pomagać - SZCZECIN -

Jezu... A potem spokojnie zasiądą do wigilijnego stołu! Tak jak ci ludzie, którzy skatowali rudego pięknego kota. Teraz jest pod naszą opieką.

WeraW

 
Posty: 1192
Od: Pt lut 24, 2012 21:02

Post » Czw gru 06, 2012 8:00 Re: Widzę....czuję...Pomóż nam Pomagać - SZCZECIN -

WeraW pisze:Jezu... A potem spokojnie zasiądą do wigilijnego stołu! Tak jak ci ludzie, którzy skatowali rudego pięknego kota. Teraz jest pod naszą opieką.


Czytałam w nocy. :| To jest chore.Ten kraj jest chory.
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31564
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Czw gru 06, 2012 10:50 Re: Widzę....czuję...Pomóż nam Pomagać - SZCZECIN -

Niestety Iza, duperelom poświęca się zbyt wiele czasu, zamiast ulepszyć ustawę o ochronie zwierzaków. I karać bydlaków.

WeraW

 
Posty: 1192
Od: Pt lut 24, 2012 21:02

Post » Czw gru 06, 2012 14:27 Re: Widzę....czuję...Pomóż nam Pomagać - SZCZECIN -

Izuś to nie tylko ten kraj, to niestety ludzie i tak jak WeraW napisała.
Pieniądz i gadżety wszelkiego rodzaju, rządzą ludźmi.
Na miłość i empatie w tym świecie miejsca już nie ma...
:(

wiora

Avatar użytkownika
 
Posty: 6012
Od: Czw sty 24, 2008 0:19
Lokalizacja: leszno:) /Baile Atha Cliath/Malta-Ibi patria, ubi bene

Post » Czw gru 06, 2012 14:56 Re: Widzę....czuję...Pomóż nam Pomagać - SZCZECIN -

wow Oskar nabiera ciała :)to super.Chciałabym już mieszkać w swoim domu i zabrać go na stałe, bo jest bardzo ładny.Fajnie pomarzyć .....;)

wilhelm170

 
Posty: 716
Od: Pt cze 08, 2012 19:32

Post » Czw gru 06, 2012 15:06 Re: Widzę....czuję...Pomóż nam Pomagać - SZCZECIN -

wiora pisze:Izuś to nie tylko ten kraj, to niestety ludzie i tak jak WeraW napisała.
Pieniądz i gadżety wszelkiego rodzaju, rządzą ludźmi.
Na miłość i empatie w tym świecie miejsca już nie ma...
:(


Wiem Wiora :|
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31564
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Czw gru 06, 2012 15:08 Re: Widzę....czuję...Pomóż nam Pomagać - SZCZECIN -

wilhelm170 pisze:wow Oskar nabiera ciała :)to super.Chciałabym już mieszkać w swoim domu i zabrać go na stałe, bo jest bardzo ładny.Fajnie pomarzyć .....;)


Świetny pomysł. :D Zatem czekamy. :D

Kurka śnieg nie stopniał a jeszcze napadało. :| Nie wiem czy nie będę szorować wszędzie na nogach.Karmienie będzie trwało długo...i będę musiała wszystko targać.
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31564
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Czw gru 06, 2012 15:11 Re: Widzę....czuję...Pomóż nam Pomagać - SZCZECIN -

Musze dzisiaj koniecznie zanieść budke dla Mamy Bakusia i Bakusia[*].Nie wiedziałam, że człowiek który tam stróżuje i mieszka jest w szpitalu.Wcześniej pytałam czy przynieść budke kotce i czy moge postawic na jego terenie ,to powiedział że jak przyjdzie mróz to bedzie ją wpuszczał do środka.Kurde ale musiała biedna dzisiaj przemarznąć.Byłam u niej z jedzeniem.Spała na krześle na swetrze, ale niestety na zewnątrz.Tylko pod dachem.
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31564
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Czw gru 06, 2012 21:37 Re: Widzę....czuję...Pomóż nam Pomagać - SZCZECIN -

iza71koty pisze:Musze dzisiaj koniecznie zanieść budke dla Mamy Bakusia i Bakusia[*].Nie wiedziałam, że człowiek który tam stróżuje i mieszka jest w szpitalu.Wcześniej pytałam czy przynieść budke kotce i czy moge postawic na jego terenie ,to powiedział że jak przyjdzie mróz to bedzie ją wpuszczał do środka.Kurde ale musiała biedna dzisiaj przemarznąć.Byłam u niej z jedzeniem.Spała na krześle na swetrze, ale niestety na zewnątrz.Tylko pod dachem.

Biedna kicia, pewno nie wiedziała, dlaczego nikt jej nie wpuszcza... I pan tez biedny...
U mnie dziś podwórkowy kot wmeldowal sie do mieszkania. Zrobiłam mu poslanko w łazience, troszkę pogrzal doopkę i zacząl dopominać się wypuszczenia... W zeszłym roku bylo tak samo. A ma okienko do piwnicy i budkę, do wyboru
"Koty trzeba chwalić, robia się od tego bardziej puchate"

taizu

Avatar użytkownika
 
Posty: 16131
Od: Śro gru 30, 2009 23:05
Lokalizacja: Mazury

Post » Pt gru 07, 2012 10:52 Re: Widzę....czuję...Pomóż nam Pomagać - SZCZECIN -

Karmienie było wczoraj trudne.Na Lotnisko i Tęcze musiałam iść na nogach, bo tym szlakiem rowerowym przemieszczają sie teraz przeważnie tylko bezdomni z wózkami.Jest dużo kolein, śnieg jest mało ugnieciony.

Na moje działki zaryzykowałam jazde rowerem ,bo nie miałam siły nieść tego wszystkiego.Pewnie trzeba będzie wyjąć saneczki.Część trasy jechałam, część prowadziłam.Przeraża mnie jazda ,kiedy pod śniegiem widzę lód.

Siedziałam 2 godziny w altance tym razem ,zeby dobrze nagrzać kotkom, chociaż wiem ze ciepło i tak potem ulatuje.Ale zawsze to codziennie ogrzewanie pomieszczenia.A i one uwielbiają sie ogrzać przy piecyku.Zawsze też jest to jakaś różnica temperatur i nie czuc wilgoci wewnatrz, jak to jest przy pomieszczeniach nie ogrzewanych w sezonie.
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31564
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Pt gru 07, 2012 10:58 Re: Widzę....czuję...Pomóż nam Pomagać - SZCZECIN -

Mama Bakusia i Bakusia[*] dostała wczoraj pojedyńczą cieplutką sypialnie.Jest to budka Maciusia.Miałam ja na strychu przez cały sezon letni.W ubiegłym roku stała u mnie na korytarzu i Maciuś w niej zimował.Chwilowo śpi na fotelu na ciepłym posłaniu.

Dałam kotce do środka cieplutki polarowy szlafrok.Taki cieplutki szlafrok dostała również na krzesełko, na którym spała do tej pory, bo nie mam pewnosci czy kotka skorzysta z budki.Wczoraj zaprosić sie nie dała.Musze odczekać z 2-3 dni.Ma wrócić stróż i wtedy bedzie wiadomo co dalej.Jesli budka nie będzie zamieszkiwana a on przygarnie kotkę do środka na okres zimowy ,przekażę prawdopodobnie tą budke dla kotki i tych 2 maluszków z Lotniska.
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31564
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Pt gru 07, 2012 11:02 Re: Widzę....czuję...Pomóż nam Pomagać - SZCZECIN -

Zabrałam wczoraj w drodze powrotnej z Lotniska podwójna cieplutką budke z Tęczy.Miałam ją w zaroślach.Budka stała wcześniej w pakamerze altanki Bezdomnego, który umarł w tym roku latem.Zabrałam ją, kiedy wprowadzili sie tam tymczasowo nowi Bezdomni a kotka nie miała sie gdzie podziać.Ta kotka została zabrana jesienia a budka stała bezużyteczna bo 2 koty które tam jeszcze są mieszkaja na stryszku Pana Janeczka.Dzisiaj Mąż kupi taśme poprawi jeśli coś tam trzeba i zaniesiemy budke kociakom zza garaże.Z tamtej altanki już nic nie zostało.Została rozebrana na drzewo czyli tak jak przypuszczałam.
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31564
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: darianna1, dorcia44, puszatek i 75 gości