Tragiczna sytuacja kotów z Brzegu zdjęcia str. 18

Gibutkowa pisze:
Mruczeńka1981 pisze:
Gibutkowa pisze:Dziś powinnam mieć Conva i Rechydration w saszetkach do rozrobienia, dam znać dokładnie jak dotrze. W razie co napisz Marta czy byś potrzebowała.

to się przyda, bo ja suchą i mokrą zamówiłam w większej ilości. Powinnoi być u Ciebie dzisiaj, więc jak da radę to kilka saszetek można podrzucić maluszkom...

A... Ty zamówiłaś na mój adres? To jedzenie, tak?

nie no ja zamówiłam Ci z zooarta to co wcześniej chciałaś
Martce zamówiłam na jej adres

Mruczeńka1981 pisze:
michalinadzordz pisze:martka a ile jest tam takich, które powiedzmy o odrobaczeniu i odpchleniu od razu można wyadoptować?

3

6 maluchów + martkowe koty to jest już sporo :roll:

wszyscy są tak zakoceni, że gdyby się nie wyadoptowały, to byłoby naprawdę ciężko zaopiekować się 6 maluchów... Musisz to poważnie przemyśleć. Zawsze mogłabyś je odwieźć w razie czego z powrotem do czasu aż nie znalazłby się jakiś DT, ale to by było i dla nich i dla Ciebie jeszcze bardziej traumatyczne przeżycie niż zostawienie ich tam... ciężka sprawa

Ja w zeszłym roku miałam na oku 8 maluchów półdziczków na działkach, robiło się zimno, ale nie mogłam brać więcej niż 1 na raz do DT, powolutku udało się wyadoptować wszystkie. W najgorszym wypadku z tymi kitkami też tak będzie :roll:

Martuś jaki żwirek używasz albo gdzie kupujesz to pojadę i kupię żwirek i przywiozę Tobie. Przywiozę też 50 zł dla koteczków.

Ja przyjmę wszystko, bo widzę, że tą kuwetkę, którą dałam na wieczór wysypaną, całą po pracy wyrzucam i parzę i na nowo muszę wsypać. Bo jest biegunka i glisty

Najlepiej najtańszy, najzwyklejszy.

czy jest jakieś allegro ? Jesli tak - to może w pierwszym poście wpisac?

W LIDLU jest tani żwirek betonitowy, jak jest takie zużycie to szkoda kasy na drogi.... lepiej zmieniać częściej
zwłaszcza jak są robale

Krynia kupiła 14 kg żwirku :1luvu:

http://allegro.pl/koty-dzialkowe-blagaj ... 03996.html

Żaden betonit dla maluchów. Tylko drewno, jak zaczną jeść żwirek, a często jedzą, to będzie problem. Można kupić tani drewniany, niezbrylający (takie są tańsze) skoro i tak trzeba całość z kuwety codziennie wywalić (i myślę że dobrze Marta że tak robisz że wywalasz i wyparzasz, bo to zawsze dodatkowe zabezpieczenie).