» Pon lip 30, 2012 14:10
Re: Pysia ok 2czna - problemy z oczkiem :(
niestety nie, kiedys bylo inaczej, ale niestety Mama mojego została owlanieta przez jego ojca. a jego ojciec: no coż: odwróc sie do sciany, pogadaj, wiecej pozytywnych uczuc od niej otrzymasz i uwagi oraz reakcji.
Rozsylam ogloszenia, wsrod znajomych i wszedzie dzie sie da - cisza. nawet nie mam komu "dac' by kątem posiedziałau niego - wiadomo zarcie bym opłaciła. Panie chca z pracy dopomóc finansowo w razie czego, ale tez wiadomo że szaleństw nie bedzie. Zreszta gdy bedize tzra - wezme kredyt teraz kwestia tylko lokum.
No ale dzwonila do Weta - ma oddzwonic i wtedy sie wszystkiego dowiem. i wtedy zajme sie banerkiem.