STARY kocurek srebrno-biały, pojechał do DS

Kolejna strata Justyny przez królika :evil:

Znacie kogoś kto potrafi go skonić do NIE gryzienia Justyny i jej rzeczy lub uczynić klatkę królikoodporną?

Mar9- dziękuję za swięta staruszka w domu :1luvu:

.
Tak się cieszę, że jest jakiś domek dla niego :1luvu:

.

Wspaniałe wiadomości :!:

O matko! dzięki ci Panie! cały czas podrzucam Starszego Pana Kota na fb i dopiero dziś trafiłam na jego wątek tu...no gapa jestem :oops:

ale tak się cieszę, że chłopak miał domowe święta i że szykuje mu się Dom ze swoim Dużym :1luvu:

A ty niedobry króliczku przestań gryźć kabelki...bardzo cię miauowe forum prosi :ryk:

Alienor pisze:Kolejna strata Justyny przez królika Znacie kogoś kto potrafi go skonić do NIE gryzienia Justyny i jej rzeczy lub uczynić klatkę królikoodporną?

jest taki sposob... na p... :evil:

Albo adopcja, z rozwiazan mniej drastycznych :wink:

CheshireCat1 pisze:jest taki sposob... na p...

Aż się boję pytać... Chodzi o pasztet? :?:

Słuchajcie,nie ma żadnego pewnego DT,a co dopiero DS.

Jest tragedia.

Ja nie wiedziałam o niczym innym, kot pojechał do Mar9 na pare dni,które sie już przeciągnęły.Ona nie może pozwolić sobie na następnego kota,bo nie ma miejsca. Naprawde Mar9 ma totalne zapełnienie.

Co teraz?

Pani z Wrocławia zastanawia sie nad DT,Pani z Legnicy kombinuje jak sie da nad dt.Ma ktos kontakt z Panem z W-wy?

Mam już kabel,ale nie mam dzisiaj nawet kiedy cokolwiek zrobić,zaraz jade do kotów,które są w dziurze,a potem do rana spokojnie mam siedzenie nad dokumentacją,bo jest koniec roku,a ja mam straszne tyły z powodu L4.

mb pisze::(

Co się smucicie, wygląda na to ze są trzy potencjalne domy tymczasowe i jeden stały.
Teraz tylko kwestia dogadania się.

Dostalam PW od Mar9, która pisze ze kotek jest trochę wycofany, ale fajny. Będzie potrzebował trochę czasu żeby odzyskac równowagę. Choroba już ustąpiła.
Poprosiłam ją żeby w razie wizyt u weta brała faktury na fundację Szara Przystań.
Można więc przekazywac wsparcie finansowe dla kotka na koto Fundacji, z tytułem "dla Zenka"

sisay pisze:Co się smucicie, wygląda na to ze są trzy potencjalne domy tymczasowe i jeden stały.
Teraz tylko kwestia dogadania się.

Dostalam PW od Mar9, która pisze ze kotek jest trochę wycofany, ale fajny. Będzie potrzebował trochę czasu żeby odzyskac równowagę. Choroba już ustąpiła.
Poprosiłam ją żeby w razie wizyt u weta brała faktury na fundację Szara Przystań.
Można więc przekazywac wsparcie finansowe dla kotka na koto Fundacji, z tytułem "dla Zenka"

Nie ma żadnego domu stałego.
Z tego,co ja wiem,to nadal kicha i jest leczony.

Jutro będę dzwoniła do poleconej os. przez Panią z TOZu z Legnicy.

Wyślę Ci zaraz na PW telefon do tej osoby, która oferuje dom stały dla Zenka

Mar9 też już ma ten numer, mam nadzieję ze coś się uda ustalić, bo takie pośredniczenie jest bez sensu :wink:

Zenek już właściwie nie kicha. Po nowym roku postaram się więc go zaszczepić. Zenek będzie potrzebował kogoś cierpliwego i wyrozumiałego bo póki co to nie przepada za zbyt częstym i bliskim kontaktem z człowiekiem. Pozwala się głaskać (czasami) ale nie za długo. Juz kilka razy dostałam po łapkach od niego, za zbytnią nachalność pieszczot. To piękny i duży kot ale chyba nie dla każdego. Być może ktoś go kiedyś skrzywdził i on teraz po prostu się broni. Jedne koty się wycofują a drugie bronią.
Tak to nieraz jest i ktoś, kto chce mu zaoferować dom, czy to stały czy tymczasowy musi mieć świadomość charakteru Zenusia.
Być może z czasem Zenek zaufa na tyle, że pozwoli się bezkarnie pieścić i głaskać do woli. Może to tylko kwestia czasu.
Zadzwonię pod numer podany przez sisay i porozmawiam, zobaczymy, czy coś z tego będzie.
Przepraszam, że tak mało mnie w necie ale trochę mi się zdrowie posypało. Czasu też mało no i problemy zawodowe też mają znaczenie. W każdym bądź razie nie odbywa się to kosztem kotów. Może tylko wizyty u weta trochę się wydłużą w czasie.

to ogromne kciuki za Niego trzymam

STARY kocurek srebrno-biały, pojechał do DS

Kto przegląda forum