Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
AntoninaBandzioras pisze:Właśnie męczę TŻ o orienta ale się nie ugina i nie ugnie bo ledwo na Petit się zgodził (a teraz to jego ukochany "ptaszek").
Co do weta to jeździmy na Tuwim, bodajże to jest ul. Klonowa. Przyjmuje tam 3 wetów no i lecznica jest czynna 24h (po 20 mają oczywiście podwójne stawki). Bandi zawiozłam na 10, a TŻet odbierał ją chyba przed 18 bo długo spała podobno.
malutka_8 pisze:A ja tam mała po sterylce?Już zapomniała?
Iza_ pisze:Walka ze świerzbem nie zazdroszczę. Moje maluchy już ponad miesiąc z nim walczą, na szczęście to już końcówka. Zakrapianie jeszcze jest ok ale jak wet grzebie głęboko w uszach to nagle kot ma poczwórną ilość łap nie wiem skąd :roll:
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 44 gości