

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Fanszeta pisze:Szczuruś podobnie znalazł sobie miejsce u nas w domu. Jak TŻ marudził, że po co drugi kot, że już wyzdrowiał, to ja mu mówiłam, jak Ci się nie podoba, to idź i odnieś go pod rurę. Bo ja do tego ręki nie przyłożę.
To przestał marudzić, a jak wydawało mu się, że nie słyszę, to robił takie coś: ti, ti, ti malutki.
A przy mnie mówił: Szczur jeden. No i został Szczuruś![]()
Felutka będę musiała oddać. Bo nie wiadomo, jak to będzie z Antosem, do jakiego stopnia mu się pysio uruchomi. Jak zostanie niesprawny, to będzie trzecim kotem.
Na czwartego TŻ nie pozwoli.
Fanszeta pisze:Felutek jest trochę smutny, bo musi siedzieć na krzesełku - biurko zostało zajęte przez Kawkę
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google Adsense [Bot] i 827 gości