WRO kuźnickie koty - kastrujemy, tymczasujemy ...

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Pt wrz 16, 2011 7:59 Re: WROCŁAW- koty do kastracji - potrzebna pomoc i DT dla małych

ewung pisze:Rano uświadomiłam sobie, że udało nam się sprawić że cztery kotki nie urodzą już w tym domu kociąt.


To kilkadziesiąt kocich nieszczęść mniej :ok:
Obrazek

marcjannakape

 
Posty: 6643
Od: Pon cze 18, 2007 9:26
Lokalizacja: i znów Wrocław

Post » Pt wrz 16, 2011 8:14 Re: WROCŁAW- koty do kastracji - potrzebna pomoc i DT dla małych

ewung pisze:Rano uświadomiłam sobie, że udało nam się sprawić że cztery kotki nie urodzą już w tym domu kociąt. Jedna dorosła.
I te trzy maluchy które okazały się kotkami. Byle teraz znalazły kochające domki takie na zawsze :-)

na pewno znajdą :-)

mawin

 
Posty: 3919
Od: Czw sie 09, 2007 9:55
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob wrz 17, 2011 8:00 Re: WROCŁAW- koty do kastracji - potrzebna pomoc i DT dla małych

Mała czarna siedząca w klatce jest ciągle bardzo wystraszona. Jak do niej idę siedzi w najdalszym kącie transportera. Na szczęście je więc antybiotyk wcina tak jak trzeba :-)

ewung

 
Posty: 9961
Od: Pon lis 13, 2006 13:04
Lokalizacja: Usa

Post » Nie wrz 18, 2011 19:46 Re: WROCŁAW- koty do kastracji - potrzebna pomoc i DT dla małych

Dziś zupełnie nieplanowanie złapaliśmy kotka bez łapki. Poszliśmy zanieść kotom prezent - karmnik i poidło kupione przez fiśkę (świetne rozwiązanie - można wsypać zapas suchej karmy która nie zamoknie)
Okazało się, że jeden niebieskooki maluch i bezłapek mają bardzo brzydkie oczy. Oczywiście przez koci katar. Postanowiliśmy spróbować złapać te chore kotki. Udało się z bezłapkiem. Wszedł do klatki łapki. W miarę spokojnie się w niej zachowuje na szczęście. Jeszcze nie znamy płci. To bardzo dzielny kotek. Radzi sobie bez tej łapki bardzo dobrze. Jest piękny. Na szczęście przy bliższych oględzinach oczy nie wyglądają tak źle. Jutro wizyta u weta.

Mała czarna mruczy głaskana więc czeka nas szukanie kolejnego domu jak już mała dojdzie do siebie.
Dziś Blusia i Burasia miały porządną sesję zdjęciową. Jeszcze nie widziałam efektów ale wierzę, że będą świetne.

Zaczynają dzwonić telefony za Bluśką. Na razie nic ciekawego niestety.

ewung

 
Posty: 9961
Od: Pon lis 13, 2006 13:04
Lokalizacja: Usa

Post » Pon wrz 19, 2011 12:52 Re: WROCŁAW- koty do kastracji - potrzebna pomoc i DT dla małych

Biały bez łapki to kocurek. Podobno dał się wyjąć z klatki łapki rękami i przełożyć do transportera. Więc nie jest jakiś bardzo dziki. Będzie z niego pewnie kochany miziak.
Tylko sytuacja się trochę komplikuje - w tej chwili dwa tymczasy biegają luzem a dwa będą w klatce. Powinniśmy jeszcze złapać trzeciego chorego kotka. No i kocha z dalszym pomaganiem bo już nie będzie miejsca na przechowywanie kotów. No kocurka można jeszcze w klatce łapce po kastracji przechować ale kotkę? Nie da rady.

Pilnie potrzebujemy domy stałe lub tymczasowe
- Burasia
- Blusia
- czarna koteczka
- biały w łatki kocurek bez łapki
- chora niebieskooka kicia - jeszcze nie zlapana

ewung

 
Posty: 9961
Od: Pon lis 13, 2006 13:04
Lokalizacja: Usa

Post » Pon wrz 19, 2011 15:39 Re: WROCŁAW- koty do kastracji - potrzebna pomoc i DT dla małych

ewung pisze: Pilnie potrzebujemy domy stałe lub tymczasowe
- Burasia
- Blusia
- czarna koteczka
- biały w łatki kocurek bez łapki
- chora niebieskooka kicia - jeszcze nie zlapana

kto może pomóc?

mawin

 
Posty: 3919
Od: Czw sie 09, 2007 9:55
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon wrz 19, 2011 16:17 Re: WROCŁAW- koty do kastracji - potrzebna pomoc i DT dla małych

Podniosę
Obrazek

Dominka1

 
Posty: 505
Od: Czw paź 07, 2010 0:50

Post » Pon wrz 19, 2011 17:51 Re: WROCŁAW- koty do kastracji - potrzebna pomoc i DT dla małych

Kocurek już u nas w klatce. Mamy dla niego antybiotyk w zastrzyku.
Podobno jest bardzo grzeczny.

Na razie z łapankami mamy stop. Trzeba to stado w domu jakoś ogarnąć. Na razie brak odzewu na ogłoszenia.

ewung

 
Posty: 9961
Od: Pon lis 13, 2006 13:04
Lokalizacja: Usa

Post » Pon wrz 19, 2011 21:13 Re: WROCŁAW- koty do kastracji - potrzebna pomoc i DT dla małych

a co z chorą niebieskooką koteczką? może skorzystać z oferty Edziny jeśli jest jeszcze aktualna i niebieskooką do nie zawieźć?

mawin

 
Posty: 3919
Od: Czw sie 09, 2007 9:55
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon wrz 19, 2011 21:28 Re: WROCŁAW- koty do kastracji - potrzebna pomoc i DT dla małych

Najpierw trzeba kociaka złapać co na razie nam się nie udało :-(

Kocurek już u nas w klatce. Jest starszy raczej od Bluśki i Buraśki - ale jest przesłodki. Postaram się porobić zdjęcia jemu i czarnej kotce tylko późno teraz wracam do domu a z lampą zdjęcia są do bani. Ale może się uda.

Zajrzyjcie do wątku panienek B&B - miały sesję foto i są cudne zdjęcia autorstwa zaprzyjaźnionej kociary :-)

ewung

 
Posty: 9961
Od: Pon lis 13, 2006 13:04
Lokalizacja: Usa

Post » Pon wrz 19, 2011 21:35 Re: WROCŁAW- koty do kastracji - potrzebna pomoc i DT dla małych

a tu fotki kotów podwórkowych
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

ewung

 
Posty: 9961
Od: Pon lis 13, 2006 13:04
Lokalizacja: Usa

Post » Wto wrz 20, 2011 7:30 Re: WROCŁAW- koty do kastracji - potrzebna pomoc i DT dla małych

Mała czarna - mała, chudziutka i cudownie miziasta. Mruczy przy głaskaniu, podstawia wszystkie boczki, główkę.
Mocno zakatarzona dostaje antybiotyk. Na razie mieszka w klatce bo musi być odizolowana ze względu na koci katar.
Szuka domku bo taka kizia-mizia musi mieć swoich ludzi.
W futerku ma pojedyńcze białe włoski - no no cudo!
Obrazek

Biały z łatką - cudowny kocurek. Zakochałam się od pierwszego wejrzenia. Temu różowemu noskowi trudno się oprzeć.
Kocurek po przejściach - stracił w jakimś wypadku tylną nóżkę. Wolę nie myśleć ile się nacierpiał.
W klatce okazał się grzeczny i mizasty. Mruczy, ugniata. No po prostu tylko się zakochać.
Niestety leczymy koci katar. Ale ten kochany kalafiorek musi mieć dom. Nie może taki miziasty kuternóżka wrócić na dwór.
Obrazek

ewung

 
Posty: 9961
Od: Pon lis 13, 2006 13:04
Lokalizacja: Usa

Post » Wto wrz 20, 2011 7:32 Re: WROCŁAW- koty do kastracji - potrzebna pomoc i DT dla małych

Za domki - oby jak najszybciej się znalazły :ok:

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29535
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto wrz 20, 2011 8:18 Re: WROCŁAW- koty do kastracji - potrzebna pomoc i DT dla małych

za domki dla kociaków :ok:

mawin

 
Posty: 3919
Od: Czw sie 09, 2007 9:55
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro wrz 21, 2011 19:21 Re: WROCŁAW- koty do kastracji - potrzebna pomoc i DT dla małych

Zajrzyjcie do albumu Kalafiorka - kocurka bez łapki. Kalafiorek to robocze imię kocurka złapanego w opuszczonym domu. Nie wiadomo jak kocurek stracił tylną łapkę. Strach myśleć ile się musiał nacierpieć. Kikucik łapki jest zagojony. A kocurek... kocurek jest najkochańszym stworzeniem na świecie. Ten "dziki" kot okazał się niezwykłym miziakiem. Mruczy, udeptuje - jest po prostu niesamowity. Do tego wszystkiego - jest piękny. Biały w bure łatki i z burym ogonkiem.
https://picasaweb.google.com/108980457302503604781/KALAFIOREKKOCUREKBEZAPKI

Obrazek

ewung

 
Posty: 9961
Od: Pon lis 13, 2006 13:04
Lokalizacja: Usa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: pauprenses i 37 gości