"Dośćmam" czyli NARZEKANIOWO tylko o kotach ]:P

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw sie 25, 2011 20:02 Re: "Dośćmam" czyli NARZEKANIOWO tylko o kotach ]:P

Mnie moje koty nie okaleczają, żebym obdukcji nie zrobiła przypadkiem :D .
Za to z wielkim upodobaniem usiłują mnie zgnębić psychicznie :!: :evil: .
" There are people who have an extraordinary, spiritual connection with animals. And when such a man dies, it happens, that he connects with the animal that he was closest to and loved most. "

vip

Avatar użytkownika
 
Posty: 14774
Od: Pon maja 23, 2011 10:55

Post » Czw sie 25, 2011 20:10 Re: "Dośćmam" czyli NARZEKANIOWO tylko o kotach ]:P

Zawsze kichają na lustro...
To się strasznie trudno zmywa, jak zaschnie :crying:
Obrazek http://www.facebook.com/TOP.INNI?ref=pb
milczenie jest srebrem, a mruczenie - złotem...

Szenila

 
Posty: 1850
Od: Pt gru 03, 2010 18:24
Lokalizacja: Chrzanów

Post » Czw sie 25, 2011 20:13 Re: "Dośćmam" czyli NARZEKANIOWO tylko o kotach ]:P

Szenila pisze:Zawsze kichają na lustro...
To się strasznie trudno zmywa, jak zaschnie :crying:

Albo na szyby w oknach...skrobać trzeba, jak zaschnie :( .
" There are people who have an extraordinary, spiritual connection with animals. And when such a man dies, it happens, that he connects with the animal that he was closest to and loved most. "

vip

Avatar użytkownika
 
Posty: 14774
Od: Pon maja 23, 2011 10:55

Post » Czw sie 25, 2011 20:30 Re: "Dośćmam" czyli NARZEKANIOWO tylko o kotach ]:P

ej, na co nam w sumie te siersciuchy????

Mary_Poole

 
Posty: 1631
Od: Wto lut 03, 2009 21:51

Post » Czw sie 25, 2011 20:33 Re: "Dośćmam" czyli NARZEKANIOWO tylko o kotach ]:P

Mary_Poole pisze:ej, na co nam w sumie te siersciuchy????

W tym momencie zadałam sobie dokładnie to samo pytanie :? .
A wsadzić do sraczyka, przytrzasnąć deklem i szuwara zrobić :ryk: .
" There are people who have an extraordinary, spiritual connection with animals. And when such a man dies, it happens, that he connects with the animal that he was closest to and loved most. "

vip

Avatar użytkownika
 
Posty: 14774
Od: Pon maja 23, 2011 10:55

Post » Czw sie 25, 2011 20:36 Re: "Dośćmam" czyli NARZEKANIOWO tylko o kotach ]:P

Mary_Poole pisze:ej, na co nam w sumie te siersciuchy????

Pieron wie.. :roll:
Zwkasza jak ganiaja po czlowieku o 4 rano, i sie tluka..Glosno. :evil:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Czw sie 25, 2011 21:32 Re: "Dośćmam" czyli NARZEKANIOWO tylko o kotach ]:P

vip0 pisze:
Mary_Poole pisze:ej, na co nam w sumie te siersciuchy????

W tym momencie zadałam sobie dokładnie to samo pytanie :? .
A wsadzić do sraczyka, przytrzasnąć deklem i szuwara zrobić :ryk: .

:ok:

Mary_Poole

 
Posty: 1631
Od: Wto lut 03, 2009 21:51

Post » Czw sie 25, 2011 21:38 Re: "Dośćmam" czyli NARZEKANIOWO tylko o kotach ]:P

Erin pisze: więc pomyśl sobie, co to jest, jak spokojnie zjeść nie można, bo pyski wsadzają do talerza :twisted:


Moja Bąblińska nieraz mi usiadła doopskiem w talerzu ... :evil: :evil: szczególnie fajnie siada się w ziemniaczkach z sosikiem ... Od kilku miesięcy jadam zazwyczaj na stojąco ... :mrgreen:
Obrazek

katarzyna1207

 
Posty: 5633
Od: Pt lip 03, 2009 21:58
Lokalizacja: Lublin

Post » Czw sie 25, 2011 22:23 Re: "Dośćmam" czyli NARZEKANIOWO tylko o kotach ]:P

Ciekawy wątek 8) , moja kota na ogół spokojna, szczególnie, że już nie młoda szczylka chętna do zabawy czy innych wariactw.Ale, co mnie najbardziej wkurza;mieszkam na takim w sumie pierwszym piętrze, piwnica jest na parterze, drzwi do niej od wewnatrz mamy na korytarzu, na noc muszę stawiać pod nimi drapak żeby mi się nie rzucała na klamkę w celu ich otwarcia, a zamykane są i tak na klucz, ale to nie przeszkadza na nich "wisieć" i szum robić.W drzwiach na ganek wymieniłam klamkę na gałkę, jest spokój, choć czasem też skacze na nie jak małpa.Siedzi po parapetach, włazi na nie robiąc ściany czarne od łap, nie wiem ile razy już myłam i malowałam te miejsca, niedługo farba odpadnie.Jak jest w domu to chce na dwór, jak jest na dworze, to chce do domu.Wyrzuciłam wszystkie chodniki i dywan bo zalewała regularnie i rzygała na dywan, jakimś cudem nigdy niic nie narobiła w jednym pokoju, gdzie jest wykładzina dywanowa.Chcę pogłaskać gryzie albo z pazurami, albo jedno i drugie.Do kuwety lezie dopiero co wysprzątanej.Na szybach zacieki i pieczątki od nosa.Często powtarzam, że to ostatni kot w domu :twisted: .
...a na ziemi pokój ludziom...i kotom...

Dark Lord

 
Posty: 661
Od: Śro sty 24, 2007 21:30
Lokalizacja: Węgry

Post » Czw sie 25, 2011 22:24 Re: "Dośćmam" czyli NARZEKANIOWO tylko o kotach ]:P

To ja ciut też ponarzekam :mrgreen: dzwonek do drzwi,albo odwrócę się na chwilę i bułka z szynką na podłodze,albo Bejbi w talerzu i liże :x nie je :!: tylko liże.Już lepiej by to zjadła,a tak muszę wywalić bo lamblie.Kiedyś miałam kotkę czarną ,Pisia miała na imię bo jak ze schronu ją zabraliśmy to spisiała się na rękach przed drzwiami :lol: ona kawy nam wypijała i rurki takie nadziewane kradła i szamała.Ja po kotach zawsze jadłam,jeszcze na początku po Bejbi wodę mineralną piłam :x co za głupoty robiłam :oops: nie zdawałam sobie sprawy że jakieś bakterie,lamblie 8O 8O
Obrazek ,

vailet

 
Posty: 12680
Od: Śro sty 05, 2011 22:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Czw sie 25, 2011 22:28 Re: "Dośćmam" czyli NARZEKANIOWO tylko o kotach ]:P

Dobra,no to news z dzisiaj;kto mi wytłumaczy jak mały kot 5 m-cy wskoczył na lodówkę 1,70 i zwalił na ziemię miskę z żarełkiem starszego kota?i oczywiście zeżarł :evil: stawiam tak wysoko,bo mały jeszcze na dietce i nie może jeść bozity bo straszną srakę miał po niej,dlaczego jak tylko otwieram drzwi wejściowe to mały juz jak przyczajony tygrys zwiewa na klatkę i pędem na dół,ja rzucam siaty z zakupami torbę i za nim,doganiam go zazwyczaj na drugim piętrze(mieszkam na czwartym)nie udało mi się go nigdy zatrzymać w drzwiach :evil: uciekinier cholerny :!: :!:
Obrazek
24.05.2011 [*]

Tess 1610

 
Posty: 760
Od: Nie mar 19, 2006 1:19
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Czw sie 25, 2011 22:34 Re: "Dośćmam" czyli NARZEKANIOWO tylko o kotach ]:P

Tess 1610 pisze:Dobra,no to news z dzisiaj;kto mi wytłumaczy jak mały kot 5 m-cy wskoczył na lodówkę 1,70 i zwalił na ziemię miskę z żarełkiem starszego kota?i oczywiście zeżarł :evil: stawiam tak wysoko,bo mały jeszcze na dietce i nie może jeść bozity bo straszną srakę miał po niej,dlaczego jak tylko otwieram drzwi wejściowe to mały juz jak przyczajony tygrys zwiewa na klatkę i pędem na dół,ja rzucam siaty z zakupami torbę i za nim,doganiam go zazwyczaj na drugim piętrze(mieszkam na czwartym)nie udało mi się go nigdy zatrzymać w drzwiach :evil: uciekinier cholerny :!: :!:

Mi na lodówkę nie skoczyła bo zagracona jest doszczętnie i nie ma gdzie,ale w nocy niedawno na okap kuchenny był skok i czegoś takiego mi żaden kot nigdy nie zrobił.Dziwię się że nie spadła bo to taki zwykły okap wyciągowy na wiatrak.Leciałam ją łapać taki rumor był.
Obrazek ,

vailet

 
Posty: 12680
Od: Śro sty 05, 2011 22:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pt sie 26, 2011 6:39 Re: "Dośćmam" czyli NARZEKANIOWO tylko o kotach ]:P

Alyaa pisze:Najmłodszy tymczasowy "nabytek", przyniesiony przez TŻ, ma zapędy do skakania do oczu z pazurami :roll:
Mało przyjemne :?

Zgadzam się :| :x


Szenila pisze:Zawsze kichają na lustro...
To się strasznie trudno zmywa, jak zaschnie :crying:

Wiem :|
Pixio z wiecznym glutem smarka czasami, gdzie popadnie.
Na szczęście, mamy mądrych wetów teraz, którzy zalecili kupno inhalatora.
Po kilku sesjach nosek się udrażnia i na jakiś czas jest spokój.
Ostatnio edytowano Pt sie 26, 2011 6:51 przez Erin, łącznie edytowano 1 raz
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Pt sie 26, 2011 6:50 Re: "Dośćmam" czyli NARZEKANIOWO tylko o kotach ]:P

katarzyna1207 pisze:
Erin pisze: więc pomyśl sobie, co to jest, jak spokojnie zjeść nie można, bo pyski wsadzają do talerza :twisted:


Moja Bąblińska nieraz mi usiadła doopskiem w talerzu ... :evil: :evil: szczególnie fajnie siada się w ziemniaczkach z sosikiem ... Od kilku miesięcy jadam zazwyczaj na stojąco ... :mrgreen:


O matko z córkom :roll: :mrgreen:
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Pt sie 26, 2011 9:37 Re: "Dośćmam" czyli NARZEKANIOWO tylko o kotach ]:P

Szejbal udał Ci się wątek jak nic :ryk: :ryk: :ryk:
Popłakałam się ze śmiechu, choć jestem na 3-ciej stronie i ciągle śmiać mi się chce :ryk: :ryk: :ryk:

issey32

 
Posty: 3621
Od: Śro maja 18, 2011 9:39

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 35 gości