HARNAŚ

jedź do pani Olgi Jaworskiej.ktoś ją już tutaj polecał,jest świetna jeśli chodzi o badanie zwierzęcia i diagnozowanie go.

Koszmaria pisze:jedź do pani Olgi Jaworskiej.ktoś ją już tutaj polecał,jest świetna jeśli chodzi o badanie zwierzęcia i diagnozowanie go.

Potwierdzam.

Dzisiejsza wizyta.

temp. 38,8 bez leków przeciw-gorączkowych, i przeciw-zapalnych.
dostaje teraz antybiotyk, całkiem inny, co dwa dni ...
Twór w jelitach jest już minimalny, i prawie go nie czuć...

Kot zdrowieje... ale nadal pod obserwacją weterynarza.
Kotem zajął się lekarz który kota operował.

Wyniki morfologii wszystko w normie! tylko płytek mało.

Dziś pierwszy raz od dłuższego czasu, Harnaś po wyjściu z transportera pobiegł do drugiego pokoju! Już nie pamiętam kiedy wiedziałem jak biegnie ...

To dobrze

Oby już było tylko lepiej :ok:

Pocieszająca wiadomość

Maas poczytaj jeszcze to: http://www.babeszjoza.com/opis_choroby.html.
Czy Harnaś miał kontakt z kleszczem?

HARNAŚ ODSZEDŁ

dziś rano gdy wstaliśmy, nie potrafił nawet ustać na nogach, szybko pojechaliśmy do weterynarza...
Harnaś miał 35 stopni temp...
Trafił do inkubatora gdzie był ogrzewany...
Niestety po kilku godzinach zmarł ...

Dziękuje wszystkim za pomoc.

» Śro gru 14, 2011 16:49 Re: HARNAŚ

Szczerze wspłczuję

» Śro gru 14, 2011 16:51 Re: HARNAŚ

Współczuję. . .

» Śro gru 14, 2011 16:52 Re: HARNAŚ

» Śro gru 14, 2011 17:01 Re: HARNAŚ

strasznie mi przykro...

» Śro gru 14, 2011 17:06 Re: HARNAŚ

jakie to smutne....Bylam pewna, ze wszystko bedzie dobrze...

Mass trzymaj sie ! Harnas biega po niebieskich lakach. Moze z moim Jazz'em

wspolczuje, bardzo