Schronisko Sosnowiec zbiórka na rzecz zwierząt w schronisku

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob cze 25, 2011 15:11 Re: Schronisko Sosnowiec - pełno maluchów! ratunku!

wolontariusz pisze:boks 3
Obrazek Obrazek

czy jest ten kociak jeszcze w schronie :?:
ObrazekObrazekObrazek

MarKotek

 
Posty: 4247
Od: Pon lut 23, 2009 0:36
Lokalizacja: Będzin

Post » Sob cze 25, 2011 16:58 Re: Schronisko Sosnowiec - pełno maluchów! ratunku!

MartynaP pisze:
wolontariusz pisze:boks 3
Obrazek Obrazek

czy jest ten kociak jeszcze w schronie :?:



Nie poszedl do adopcji 2 dni temu
ObrazekObrazek

jedno serce, jedna miłość - tylko MAN UTD i żona :-)

wolontariusz

 
Posty: 624
Od: Pt mar 25, 2011 9:14

Post » Sob cze 25, 2011 19:37 Re: Schronisko Sosnowiec - pełno maluchów! ratunku!

dyżur ranny - Zenek się znalazł, nie poszedł do domku :roll:

mamuśka z małymi pojechala do koleżanki Tereni :ok: przed drogą posmarowałam maluchom oczka, na poczatku mamuśka była nieufna i warczała, ale wytłumaczyłam jej, że to dla dobra maluszków i dała powyciągać dzieciaki :wink:. Nie lubi innych kotów i chyba facetów bo na Piotrka się zdenerwowała. Biedna wykarmić piątkę głodomorów to wyzwanie. Ale maluchy podjadają juz mokre. Są piękne białe z plamkami rudymi, tylko jeden burasek :1luvu:

w schronie została natomiast 4 maluchów, których nie zdazyliśmy zaszczepić w piatek bo przyszły po południe. Pięknie umaszczone, jeden rudasek, reszta pręgusków w tym jeden z rudymi nitkami. Trzeba je zaszczepić w poniedziałek ale nie ma szczepionek :?

reszta też piękna a w szpitaliku strasznie nieszczęsliwy maluch, krzyczy, że jest sam :( jest na synulox'ie) ma KK, ale już dzisiaj była poprawa w porównaniu dnia poprzedniego

adopcje - Kasia bez konierza szczęśliwa, raz na 5 dni ma smarowanie imawerolem w Alamavecie, Zenek uszy wyczyszczone i zakropione Orydermylem

Koteczka czarna z białym mniej przerazona ale warczy dalej, Biedron fajnie obrasta tłuszczem :ok:

przezyłam prawie zawał - Tri _Lola mi uciekła na zewnatrz, nie domknęłam drzwi na adopcjach :evil: na szczęscie PIotrek ją złapał

czy ktoś ma jakieś projekty drapakow zewnętrzych, takich z pniaków ? Panowie ze schroniska je wykonają tylko musimy mieć jakiś pomysł na "małpi gaj" dla kociastych

Filomen

 
Posty: 3710
Od: Sob lut 10, 2007 17:20
Lokalizacja: katowice

Post » Sob cze 25, 2011 19:45 Re: Schronisko Sosnowiec - pełno maluchów! ratunku!

Alienor pisze:Mogłabym w sumie podjechać w poniedziałek wieczorem - tak koło 19ej nakarmić maluchy w schronisku. Tylko nie wiem, czy nie za późno. Jako niezmotoryzowanej nie jest mi wszystko jedno czy kogoś zastanę czy nie...


Marzenka jak możesz to byłoby fajnie, wprawdzie przypominamy o karmieniu wieczornym ale czasem zapominają ......

Filomen

 
Posty: 3710
Od: Sob lut 10, 2007 17:20
Lokalizacja: katowice

Post » Sob cze 25, 2011 20:33 Re: Schronisko Sosnowiec - pełno maluchów! ratunku!

ten maluszek strasznie rozpacza w szpitaliku, nie chce byc sam

Obrazek

Filomen

 
Posty: 3710
Od: Sob lut 10, 2007 17:20
Lokalizacja: katowice

Post » Nie cze 26, 2011 0:05 Re: Schronisko Sosnowiec - pełno maluchów! ratunku!

:cry:
Ronda 25.04.2014[*]
Cindy 21.08.2018[*]
Kota nie powinno sie kupowac, bo kot to przyjaciel.
Przyjaciol sie nie kupuje.
Bleise Pascal




Obrazek.

_________________
Obrazek.

Cindy

Avatar użytkownika
 
Posty: 4797
Od: Śro lut 11, 2009 13:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Nie cze 26, 2011 9:18 Re: Schronisko Sosnowiec - pełno maluchów! ratunku!

Rozpaczający maluch ze szpitalika jest chory, ze jest w szpitalu? Moge wziąć na DT jednego malutkiego towarzyskiego kociaczka, ale zdrowego, bez objawów KK, najlepiej zaszczepionego. Mam 3 swoje maluchy, stad wymóg zdrowia.

Chciałam jeszcze zapytać, czy dzika bura koteczka, która do mnie trafiła, była przez Was odrobaczona, czy w schronisku? Nie wiem, czy już powtórzyć jej odrobaczenie. Schroniskowemu nie bardzo dowierzam, dlatego pytam.
Dziewczyna ma się dobrze, nawet nie mysli o wychodzeniu na zewnątrz. Nie boi się, jesli jestem od niej kilka metrów dalej. Taki bezdotykowy kot. Z innymi kotami się dogaduje, ma ogromny apetyt, ale wybredniak woli mięso, niz suchy RC.
Jesli bedzie w potrzebie zdrowe kociątko, to prosze o kontakt na PW lub Terenia ma do mnie telefon.

Jaaga

 
Posty: 1664
Od: Pon lip 03, 2006 16:49
Lokalizacja: Katowice

Post » Nie cze 26, 2011 9:25 Re: Schronisko Sosnowiec - pełno maluchów! ratunku!

Czy przyda wam się wielllka paka 2x14kg suchego :) jedno to Whiskas,a drugie nie wiem :? więc mogę odstąpić dwie :) niestety mokrego sama mam mało :(

CatAngel

Avatar użytkownika
 
Posty: 16425
Od: Pt cze 04, 2010 10:22
Lokalizacja: Śląsk

Post » Nie cze 26, 2011 9:30 Re: Schronisko Sosnowiec - pełno maluchów! ratunku!

CatAngel pisze:Czy przyda wam się wielllka paka 2x14kg suchego :) jedno to Whiskas,a drugie nie wiem :? więc mogę odstąpić dwie :) niestety mokrego sama mam mało :(


jeśli jest dla maluchów, to chętnie weżmiemy, dla doroslych mamy jedzonko suche, to dziękujemy :D

Filomen

 
Posty: 3710
Od: Sob lut 10, 2007 17:20
Lokalizacja: katowice

Post » Nie cze 26, 2011 9:33 Re: Schronisko Sosnowiec - pełno maluchów! ratunku!

Jaaga pisze:Rozpaczający maluch ze szpitalika jest chory, ze jest w szpitalu? Moge wziąć na DT jednego malutkiego towarzyskiego kociaczka, ale zdrowego, bez objawów KK, najlepiej zaszczepionego. Mam 3 swoje maluchy, stad wymóg zdrowia.

Chciałam jeszcze zapytać, czy dzika bura koteczka, która do mnie trafiła, była przez Was odrobaczona, czy w schronisku? Nie wiem, czy już powtórzyć jej odrobaczenie. Schroniskowemu nie bardzo dowierzam, dlatego pytam.
Dziewczyna ma się dobrze, nawet nie mysli o wychodzeniu na zewnątrz. Nie boi się, jesli jestem od niej kilka metrów dalej. Taki bezdotykowy kot. Z innymi kotami się dogaduje, ma ogromny apetyt, ale wybredniak woli mięso, niz suchy RC.
Jesli bedzie w potrzebie zdrowe kociątko, to prosze o kontakt na PW lub Terenia ma do mnie telefon.


maluch ze szpitalika ma KK i na razie nie moze być szczepiony, cala reszta bandy jest zaszczepiona, więc do koloru do wyboru za tydzień będzie do wzięcia jakbyś któregoś chciała. :D

co do odrobaczania Musze sprawdzić w książeczce w KChatce, bo odrobaczałam hurtem towarzystwo, nie wiem czy ona wtedy była. A przyjechała do Ciebie z książeczką czy bez?

Filomen

 
Posty: 3710
Od: Sob lut 10, 2007 17:20
Lokalizacja: katowice

Post » Nie cze 26, 2011 9:39 Re: Schronisko Sosnowiec - pełno maluchów! ratunku!

Filomen pisze:
CatAngel pisze:Czy przyda wam się wielllka paka 2x14kg suchego :) jedno to Whiskas,a drugie nie wiem :? więc mogę odstąpić dwie :) niestety mokrego sama mam mało :(


jeśli jest dla maluchów, to chętnie weżmiemy, dla doroslych mamy jedzonko suche, to dziękujemy :D


Dla dorosłych :(

CatAngel

Avatar użytkownika
 
Posty: 16425
Od: Pt cze 04, 2010 10:22
Lokalizacja: Śląsk

Post » Nie cze 26, 2011 10:24 Re: Schronisko Sosnowiec - pełno maluchów! ratunku!

[quote="Filomen] maluch ze szpitalika ma KK i na razie nie moze być szczepiony, cala reszta bandy jest zaszczepiona, więc do koloru do wyboru za tydzień będzie do wzięcia jakbyś któregoś chciała. :D

co do odrobaczania Musze sprawdzić w książeczce w KChatce, bo odrobaczałam hurtem towarzystwo, nie wiem czy ona wtedy była. A przyjechała do Ciebie z książeczką czy bez?[/quote]

ma książeczkę z Vetminthem.
Malucha mogę wziąc, ale ktos musiałby mi go dowieźć na Dąbrówkę M.
Jesli jest zdrowy i zaszczepiony, to w każdej chwili może trafić, bo moje są po szczepieniach, tylko nie chcę ryzykować czegos dodatkowego.

Jaaga

 
Posty: 1664
Od: Pon lip 03, 2006 16:49
Lokalizacja: Katowice

Post » Nie cze 26, 2011 15:19 Re: Schronisko Sosnowiec - pełno maluchów! ratunku!

Zaktualizowany stan kotów na dzień dzisiejszy.Są opisy,zdjęcia ,daty przyjecia i szczepienia
Zapraszam
http://www.nadziejanadom.org/?kociaki=6
Maluchy w klacie na kwarantannie odrobaczyłyśmy.Mamuśka z boxu 6 nr dziś miała zwymiotowane .
Wszystkie Kupy ok
Cos mi się oczy Kasi nie podobają ma coraz większy wysięk :roll:

Kotkę biało-czarną na adopcjch na stronie nazwałam Frania :wink:

mar_tika

Avatar użytkownika
 
Posty: 8948
Od: Pon sty 08, 2007 19:31
Lokalizacja: sosnowiec

Post » Pon cze 27, 2011 8:40 Re: Schronisko Sosnowiec - pełno maluchów! ratunku!

Przepraszam, ale nie dam rady podjechać dziś do schroniska wieczorem. Kiepsko się czuję, przez co rano nie dałam rady zrobić papu dla maluchów i muszę się trzymać blisko toalety :( Do środy powinno mi przejść :?
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Pon cze 27, 2011 19:17 Re: Schronisko Sosnowiec - pełno maluchów! ratunku!

Alienor pisze:Przepraszam, ale nie dam rady podjechać dziś do schroniska wieczorem. Kiepsko się czuję, przez co rano nie dałam rady zrobić papu dla maluchów i muszę się trzymać blisko toalety :( Do środy powinno mi przejść :?


to zdrówka życzę :ok:

Filomen

 
Posty: 3710
Od: Sob lut 10, 2007 17:20
Lokalizacja: katowice

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot], Silverblue i 92 gości