Poker walczy o życie-krwotoczne zapalenie dwunastnicy! Pomóż

El bazarro dla Pokerka viewtopic.php?f=20&t=127776

Gibutkowa pisze:hehe głodomór mu się włączył TYLKO KOT KTÓREMU IDZIE NA ŻYCIE BĘDZIE SIĘ PCHAŁ DO JEDZENIA
Szykuję pierwszy bazar, czekam na info Kasiu

też w to wierzę :ok:

Gibutkowa pisze:El bazarro dla Pokerka viewtopic.php?f=20&t=127776

Kod: Zaznacz cały: [url=http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=20&t=127776][img]http://miau5.republika.pl/pokbaz.gif[/img][/url]

Krzysiekbolo pisze:
Gibutkowa pisze:El bazarro dla Pokerka viewtopic.php?f=20&t=127776

Kod: Zaznacz cały
[url=http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=20&t=127776][img]http://miau5.republika.pl/pokbaz.gif[/img][/url]

Dzięki

Wczoraj dotarłam na ten wątek... Obrazek

Pokerku, nie daj się kotku! Trzymam mocno :ok:

Potrzymajcie też troszkę za Halinkę viewtopic.php?f=1&t=115144&start=1305
Właśnie ma operację

najświeższe Pokerkowe wieści.
udało się wkłuć na tylnej łapie. niestety na tej wysokości żyła jest baaardzo cieniutka, przez co i wenflon jest cienki i cholernie podatny na wypadnięcie. Małemu niespecjalnie podobało się to miejsce, więc na szybko poszło 100ml glukozy. Wieczorem ma pójść sulfasalazyna i jeszcze jakieś płyny.
Niestety, pojawił się kolejny problem

dzisiaj po założeniu wenflonu pani dr wypatrzyła, że Pokerek ma oczopląs

po konsultacji z prof. Silmanowiczem jest pewniak, że tomograf u prof. Galantego musi być i to im szybciej tym lepiej. Nie wiadomo czy to z powodu wady anatomicznej [a wtedy nic się nie da zrobić

] czy może z powodu brzydkiego jonogramu [o co się modlimy]. Dodatkowo - nie dające początkowo typowo neurologicznych objawów zaburzenia mogą być przyczyną tego, że niuniusiowi się rzyga i stąd mogą być problemy z dwunastnicą. To by było dobre - wtedy wystarczyłoby wyleczyć zaburzenia neurologiczne i dwunastnica doszłaby do siebie. Ale podstawa to tomografia :crying:

bez niej nawet nie wiadomo co i jak leczyć i czy w ogóle :crying:

idę gryźć ścianę i po duży zapas wazeliny co by się w kilka chirurgicznych tyłków powciskać...

trzymaj się Pokerku :ok:

Ja dobrze kombinuję Novacianka to jesteś córką Kasi? Taaak pyyytam z ciekawości

A wiesz już jaki koszt tomografu? Z tego co się orientuję jeśli idzie o ludzkie badanie to w cholerkę dużo :roll:

No i czy da się na kreskę, żeby spłacić stopniowo :roll:

A... dziś siende nad resztą bazarów tj. kosmetyki + różności. To bym się z Tobą i z Kasią co do cen skonsultowała, jak masz jakieś propozycje to wal na PW :ok:

ja żem we własnej osobie.
nie mam pojęcia ile taki tomograf

ale trzeba by było prawie całego kota 'pokroić', przez co koszty najpewniej wzrosną :/
co do badania na kreskę, to trzeba by z prof. Galantym ustalać. dlatego mi ta wazelina potrzebna, bo jak się dzisiaj dowiedziałam, mój wydział chirurgii [a szczególnie 3 osoby, z którymi i ja dobrze żyję] ma b. dobre układy z profesorem i 'jak coś' to kazali mi do siebie biec to będą telefonicznie interweniować. w ogóle kazali też przy umawianiu się na wizytę mówić, że jesteśmy od tego tamtego i tamtej i żeby to miał na względzie [podobno jakiś dług wdzięczności, czy cuś].

ja zaraz spróbuję ciuchy obfocić, bo wreszcie wyszło słońce.

No to tyle dobrze chociaż że znajomi są to da się myślę załatwić na krechę gdyby to była masakryczna suma - niestety znajome, które ze zlecenia onkologicznego miały TK robione i pytały jak by chciały szybciej prywatnie no i ceny były zaporowe :roll:

novacianka pisze: że tomograf u prof. Galantego musi być i to im szybciej tym lepiej.

Prof. Galanty nie robi tomografii. On ją zleca. Tak więc chyba obojętne, czy zrobicie ją w Lublinie czy w Warszawie. Szkoda szarpania kota tyle kilometrów do W-wy.

Marcelibu pisze:
novacianka pisze: że tomograf u prof. Galantego musi być i to im szybciej tym lepiej.

Prof. Galanty nie robi tomografii. On ją zleca. Tak więc chyba obojętne, czy zrobicie ją w Lublinie czy w Warszawie. Szkoda szarpania kota tyle kilometrów do W-wy.

Oj ja nie wiem czy w Lublinie mają tomograf :roll:

Moje kumpele jeździły z całej Polski właśnie do Warszawy.

Yyyy... co to ja miałam... mieni mi się w oczach od perfum

Jak dostanę wytyczne co do cen (a raczej moich propozycji) to od razu wystawiam :ok:

Poker walczy o życie-krwotoczne zapalenie dwunastnicy! Pomóż

Kto przegląda forum