Szukała pomocy,oddali do schronu- Maszeńka MA DOM :))

anita5 pisze:...........
Jestem bardzo szczęśliwa, bo Alinka6 zabierze Maszeńkę na dt do siebie, razem z Kropkiem i Boryskiem. U Aliny na pewno mają większe szanse na adopcję, no i w ogóle...
Bardzo dziękuję!

Jutro jadą...
Masza ugniata okrutnie, bo przekazałam jej pewną wiadomość od Alinki... :wink:

anita5 pisze:Masza ugniata okrutnie, bo przekazałam jej pewną wiadomość od Alinki...

Jaką? Jaką? Czy to tajemnica?

Wiadomość dotyczyła zapasów jedzonka, bo Maszeńka to istny worek bez dna.

Wczoraj Mahob i jej TŻ zabrali Maszę oraz chłopaczków do Krakowa i cała ekipa jest już u Alinki6.
Wiem,, że czują się dobrze i nie są zestresowani, a apetyt dopisuje.

Bardzo dziękuję za przewiezienie kotków :1luvu:

i za danie im dt :1luvu:

Trudno mi wyrazić, jak się cieszę, że kocia rodzinka dostała taką szansę i pomoc.

Dziękuję.

Masza miewa się bardzo dobrze, podobno ugniata jak wściekła, zadowolona jest.
Chłopaczki trochę smutne, ale na pewno im przejdzie.
Mają świetną opiekę, za którą jestem Alince ogromnie wdzięczna.

Masza jest cudną, uroczą koteczką

Taką delikatną i nieco niesmiałą ale bardzo uczuciową :1luvu:

I bardzo przydałby się jej DS :ok:

Podobno chłopcy już nie są w ogóle smutni, szaleją jak pijane zające. A Masza ugniata...

anita5 pisze:Podobno chłopcy już nie są w ogóle smutni, szaleją jak pijane zające. A Masza ugniata...

na tymczasie u Alinki6 też bym ugniatała :mrgreen:

mar9 pisze:
anita5 pisze:Podobno chłopcy już nie są w ogóle smutni, szaleją jak pijane zające. A Masza ugniata...

na tymczasie u Alinki6 też bym ugniatała

mar9 pisze:
anita5 pisze:Podobno chłopcy już nie są w ogóle smutni, szaleją jak pijane zające. A Masza ugniata...

na tymczasie u Alinki6 też bym ugniatała

No właśnie!

Bardzo bym chciała, żeby Maszę pokochał ktoś taki, jak Kuleczkę - ona jest tak do niego podobna...

Dla Maszy mnóstwo :ok:

co u Maszeńki?

Masza ma się bardzo dobrze, dziękuję.
Podobno zadowolona wielce. Opiekuje się dwoma łobuzami i ugniata.
Fajnie się ma.

Maszeńka zamieszkała dzisiaj w swoim nowym domku w samym sercu Ojcowskiego Parku Narodowego

Państwo bardzo jej oczekiwali, byłam zachwycona, bo na stoliczku stało wydrukowane z ogłoszenia zdjęcie Maszy :1luvu:

Koteczka również ma do towarzystwa pieska, pekińczyka.
Mam nadzieję, że Maszeńka szybko się przyzwyczai, że nie będzie długo przeżywała rozstania z małymi kocurkami...
Pokazałam również Państwu wątek Maszy, obiecali, że napiszą jak się kotka ma

Trzymam kciuki z całego serca :ok:

Szukała pomocy,oddali do schronu- Maszeńka MA DOM :))

Kto przegląda forum