
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
terenia1 pisze:I mała relacja z dzisiejszego wieczornego dyżuru, Marlenka dzięki za pomoc bo sama bym nie obrobiła wszystkiego![]()
bvrka pisze:Faktycznie Pan domu zapieral sie jak mogl,ze kocur niet.Widocznie mecenasowy urok jest nie do pokonania, ale nie przypuszczalam, ze tak szybko pojdzie mu z glowa rodziny
terenia1 pisze:bvrka pisze:Faktycznie Pan domu zapieral sie jak mogl,ze kocur niet.Widocznie mecenasowy urok jest nie do pokonania, ale nie przypuszczalam, ze tak szybko pojdzie mu z glowa rodziny
No kocury duże też mają wielki urok osobisty, ja chyba z pięć lat temu w ramach wzajemnej pomocy przygarnęłam wielkiego kocura Filipa miał być tylko na chwilę i został na stałe - a swoje lata poważne już miał chyba dycha na karkujak go zabierałam, teraz to najbardziej mizasty i przyjazny kot z całego kociego towarzystwa
i w życiu bym go nie zamieniała na innego
Cookie1706 pisze:terenia1 pisze:I mała relacja z dzisiejszego wieczornego dyżuru, Marlenka dzięki za pomoc bo sama bym nie obrobiła wszystkiego![]()
Nie ma za co dziękować
Mam nadzieję, że w sobotę ogarnię wszystko bez problemu![]()
felinae pisze:W łasnie się oakzał ze mam wetorek na 9 rano do pracy i musze zrezygnować noge na środę??Tereniu przepisz mnie!!
terenia1 pisze:GRAFIK DYŻURÓW NA TYDZIEŃ OD 18.04.-24.04.2011
18.04. pon. rano Gosia wie. Teresa
19.04. wt. rano brak wie. brak
20.04. śr. rano Monika wie. Teresa
21.04. czw.Asia,Bogusia wie.MaraS
22.04. piat.Bona44 wie. brak
23.04. sob. rano brak wie. MaraS.
24.04. niedz. Dorotka wie. brak
GRAFIK DYŻURÓW NA TYDZIEŃ OD 25.04.-01.05.2011
25.04. pon. rano MaraS. wie. Teresa
26.04. wt. rano Gosia wie. brak
27.04. śr. rano brak wie. Dorotka
28.04. czw.ranobrak wie. Bona44
29.04. piat rano Asia,Bogusia wie. brak
30.04. sob. rano brak wie. brak
01.05. niedz. Dorotka wie. brak
bvrka pisze:Witam,
z tej strony nowa wlascicielka Mecenasa, a w sumie corka owej Pani, co go dzis zabrala z Chatki;)
Niestety przez to, ze studiuje w innym miescie, daleko od miejsca zamieszkania, nie moglam zobaczyc aklimatyzacji Mecenasa na zywo, wiec musiala mi wystarczyc czesta relacja mamy przez telefon:)
Po przekroczeniu progu nowego domku Mecenas jak to kocur z krwi i kosci musial obwachac kazdy kat, zwiedzic kazdy parapet i obejrzec nowe widoki z okna jak i z wysokosci wszystkich szaf/szafek i regalow w domu;d Pozniej nie odstepowal swojej nowej pani nawet na krok i wpatrywal sie w nia jak w obrazek hehe. Bez watpienia jego urok osobisty ogarnal nawet Pana domu, bo teraz wlasnie wyleguja sie razem na kanapie i uwaga, Mecenas trzyma lapke na jego rece ! Generalnie czuje sie w nowym domu, jakby byl w nim od zawsze!!
Jutro jade do niego na weekend, wiec obiecuje sesje zdjeciowa;)
pozdrawiam serdecznie,
Julia
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Majestic-12 [Bot] i 27 gości