Koty Amiki6 - Pracusie: Snejki[*], Misio[*] i Dyziaki [*][*]

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt wrz 18, 2009 8:15 Re: 4 Czupurki- Pusia, GAgatka w DS, z 2 wypuszczonych: MISIA [*

Nie jest dobrze :(
Z trudem wmusiłam w niego 20 ml bardzo wodnistego convalescenta i ze 4 okruszki mięsa.
Na 10 jedziemy do weta.

Kciuki bardzo potrzebne.
Obrazek

Każda przykrość nas dotyka, tylko niektóre szczególnie.

Amika6

Avatar użytkownika
 
Posty: 10614
Od: Śro sty 24, 2007 18:48
Lokalizacja: Chełm (Lubelskie)

Post » Pt wrz 18, 2009 8:33 Re: 4 Czupurki- Pusia, GAgatka w DS, z 2 wypuszczonych: MISIA [*

Dopiero w tej chwili Was poznałam i kiedyś nadrobię zaległości ale z kciukami już jestem :ok: :ok: :ok:
Choco
...Obrazek...Obrazek

kussad

Avatar użytkownika
 
Posty: 14240
Od: Pt paź 13, 2006 9:59
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt wrz 18, 2009 8:36 Re: 4 Czupurki- Pusia, GAgatka w DS, z 2 wypuszczonych: MISIA [*

Również trzymam kciuki :)
Mścisław [']21.10.2010
Konstancja ['] 14.08.2017

ObrazekObrazek
Lecz ja na moim kutrze sam sobie sterem, wędkarzem i rybą. :mrgreen:

AniHili

Avatar użytkownika
 
Posty: 11055
Od: Pon kwi 30, 2007 22:20
Lokalizacja: Białystok

Post » Pt wrz 18, 2009 8:37 Re: 4 Czupurki- Pusia, GAgatka w DS, z 2 wypuszczonych: MISIA [*

Melduję się z kciukami :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

Amiko6, a nie dałoby się go przechować przez kilka dni w biurze?
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Pt wrz 18, 2009 8:47 Re: 4 Czupurki- Pusia, GAgatka w DS, z 2 wypuszczonych: MISIA [*

Aga pożyczy mi klatki i na noc będę go zamykać w biurze.
To kawałek od mojego osiedla ale 2 razy dziennie do niego przyjadę.
Żeby tylko zaczął jeść

Miałam cichutką nadzieję, że mama007 się nad nim ulituje, ale nie wyszło
Obrazek

Każda przykrość nas dotyka, tylko niektóre szczególnie.

Amika6

Avatar użytkownika
 
Posty: 10614
Od: Śro sty 24, 2007 18:48
Lokalizacja: Chełm (Lubelskie)

Post » Pt wrz 18, 2009 8:53 Re: 4 Czupurki- Pusia, GAgatka w DS, z 2 wypuszczonych: MISIA [*

Amika6 pisze:Aga pożyczy mi klatki i na noc będę go zamykać w biurze.

To dobrze :)
Łatwiej będzie mu pomóc jak będzie "pod ręką".
Gdyby trzeba było karmić go na siłę to poza convalescencem polecam mięsnego gerberka aplikowanego szprycą do dekorowania tortów.
Idzie łatwiej i wygodniej niż strzykawką.
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Pt wrz 18, 2009 11:27 Re: 4 Czupurki- Pusia, GAgatka w DS, z 2 wypuszczonych: MISIA [*

Jesteśmy juz jakiś czas, ale najpierw zajełam się kotusiem. Udało mi się trochę go nakarmić mięsem (i sama musiałam coś zjeść bo od rana tylko o kawie)

Dzisiaj Snejki był bardzo dzielny (albo za słaby by protestować), przez drogę udeptywał moje palce włożone do transporterka).
Temperatura w normie, płuca czyste, a w gardle strasznie gwiżdże. Brzuch nie bolesny i nie napiety.
Dostał kolejne 3 zastrzyki (w tym jakiś steryd i coś przeciwbólowego), 50 ml glukozy i 10 ml czegoś odżywczego (takie żółto-pomarańczowe podobno coś z białkiem). Ostatniego zastrzyku bałam się najbardziej, bo podobno strasznie bolesny. Na wszelki wypadek włożyłam rękawice, a kocio nawet nie zamiauczał (rozcieńczyli częścią glukozy).
Jutro rano powtórka.

pixie65 pisze: To dobrze :)
Łatwiej będzie mu pomóc jak będzie "pod ręką".

Z jego byciem "pod ręką" nie ma problemu, bo Snejki cały dzień kręci się w pobliżu, albo koczuje w pokoju księgowych. Nawet jak pójdzie na działki, to zawołany zawsze przychodzi.
W dzień jest bardzo ciepło, więc by oszczędzić mu niemiłych wspomnień, będzie chodził swobodnie, tylko na noc chciałam mu zapewnić ciepełko i żeby nie było "niemiłych niespodzianek" będzie siedział w klatce.

Mam nadzieję, że właściciel się nie dowie, bo "mogę mieć kota, mogę stawiać domek, byle by tylko w biurze nie mieszkał".

Kurcze jak już miało mu się to przydarzyć to nie mogło trochę wcześniej ? TŻ nie było od piątku do środy, mogłabym go zabrać do domu, miałabym go na oku i nie musiałabym kursować z jednego końca miasta w drugi.
Obrazek

Każda przykrość nas dotyka, tylko niektóre szczególnie.

Amika6

Avatar użytkownika
 
Posty: 10614
Od: Śro sty 24, 2007 18:48
Lokalizacja: Chełm (Lubelskie)

Post » Pt wrz 18, 2009 15:11 Re: 4 Czupurki- Pusia, GAgatka w DS, z 2 wypuszczonych: MISIA [*

Amika6 pisze:Kurcze jak już miało mu się to przydarzyć to nie mogło trochę wcześniej ? TŻ nie było od piątku do środy, mogłabym go zabrać do domu, miałabym go na oku i nie musiałabym kursować z jednego końca miasta w drugi.

Hmmmm...ale po powrocie TZ-ta musiałabyś go wystawić.
Podejrzewam, że byłoby Ci trudniej.
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Pt wrz 18, 2009 20:26 Re: 4 Czupurki- Pusia, GAgatka w DS, z 2 wypuszczonych: MISIA [*

pixie65 pisze:
Amika6 pisze:Kurcze jak już miało mu się to przydarzyć to nie mogło trochę wcześniej ? TŻ nie było od piątku do środy, mogłabym go zabrać do domu, miałabym go na oku i nie musiałabym kursować z jednego końca miasta w drugi.

Hmmmm...ale po powrocie TZ-ta musiałabyś go wystawić.
Podejrzewam, że byłoby Ci trudniej.

To prawda :( , ale przez te wlolne dni byłby leczony i dokarmiany pod lepszym nadzorem.

Po południu znowu nie chciał jeść (było gorzej niż po powrocie od weta), bronił się ale trochę polędwiczki wieprzowej w niego wmusiałm (jest mięciuta, więc proszę na mnie nie krzyczeć)
Podpowiedzcie mi coś znieczulającego, co ułatwiłoby mu jedzenie. Widać, że chce ale nie może :( .

Mama007 podrzucila mi klatkę, ale śpieszyła się po córcię i nie miała okazji zobaczyć Snejkiego (swojego dawnego tymczasa).

Miałam straszne obiekcje, czy mogę Snejkiego zostawić w klatce, w której w maju przebywała Mila[*].
Umyłam ją na tyle ile mogłam, ale nie miałam jej czym na wszelki wypadek odkazić.
Jedna z cioteczek trochę mnie telefonicznie uspokoiła (w pracy net mi się zbiesił i musiałam telefonicznie nękać bardziej doświadczonych od siebie).

Na szczęście Snejki bez oporu zaakceptował nowe lokum. Siedziałam z nim do 19-tej ... mam nadzieję, że teraz spokojnie śpi (ze mną chyba będzie gorzej, moja niemoc strasznie mnie dołuje).

Poprawianie posłanka
Obrazek

Udeptane, można już podrzemać
Obrazek

A teraz o dodatkowe kciuki by mnie i Snejkiego szef nie wywalił na bruk
Obrazek

Każda przykrość nas dotyka, tylko niektóre szczególnie.

Amika6

Avatar użytkownika
 
Posty: 10614
Od: Śro sty 24, 2007 18:48
Lokalizacja: Chełm (Lubelskie)

Post » Pt wrz 18, 2009 20:45 Re: 4 Czupurki- Pusia, GAgatka w DS, z 2 wypuszczonych: MISIA [*

Amika6 pisze:A teraz o dodatkowe kciuki by mnie i Snejkiego szef nie wywalił na bruk


Kciuki za całokształt :wink: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Pt wrz 18, 2009 21:13 Re: 4 Czupurki- Pusia, GAgatka w DS, z 2 wypuszczonych: MISIA [*

Oczywiście miało być "proszę" o dodatkowe kciuki :oops:

Dziękuję cioteczko, że chociaż Ty do nas zaglądasz
buziaki i mizianki dla Was (wybieraj co wolisz :D )
Obrazek

Każda przykrość nas dotyka, tylko niektóre szczególnie.

Amika6

Avatar użytkownika
 
Posty: 10614
Od: Śro sty 24, 2007 18:48
Lokalizacja: Chełm (Lubelskie)

Post » Pt wrz 18, 2009 21:14 Re: 4 Czupurki- Pusia, GAgatka w DS, z 2 wypuszczonych: MISIA [*

Amika6 pisze:buziaki i mizianki dla Was (wybieraj co wolisz :D )


Biere hurtem :mrgreen:
Spokojnej nocy :ok:
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Pt wrz 18, 2009 22:04 Re: 4 Czupurki- Pusia, GAgatka w DS, z 2 wypuszczonych: MISIA [*

A co jemu jest? Snejkusiowi?

kwiatkowa

 
Posty: 4165
Od: Śro gru 07, 2005 0:12
Lokalizacja: Lublin

Post » Sob wrz 19, 2009 11:15 Re: 4 Czupurki- Pusia, GAgatka w DS, z 2 wypuszczonych: MISIA [*

Tak szybko o kotusiu, bo dopiero weszłam do domu (wyszłam o 8.30)

Oprócz zapalenia gardła ma chyba też zapalenie nerek??, siuśki nie badane ale mocznik przekroczony.
Ma zmieniony antybiotyk i płuczemy. Nie wiem czy to tak szybko zadziałało czy to urok weta (tym razem był ten pogryziony przez Snejkiego), bo po wypuszczeniu zabrał się do jedzenia chrupek (wielkie ufff).
Wyniki podam wieczorem, bo papryka na mnie czeka.
Acha, po nocy było duże sioo w kuwecie i drugie z rana w mojej obecności, innego urobku nie było bo nie było po czym.

Taryfiarze nieźle dzisiaj na mnie zarobili (6 kursów :!: i wieczorem czeka mnie jeszcze 2)
Obrazek

Każda przykrość nas dotyka, tylko niektóre szczególnie.

Amika6

Avatar użytkownika
 
Posty: 10614
Od: Śro sty 24, 2007 18:48
Lokalizacja: Chełm (Lubelskie)

Post » Nie wrz 20, 2009 7:31 Re: 4 Czupurki- Pusia, GAgatka w DS, z 2 wypuszczonych: MISIA [*

Wczorajsze wyniki Snejkiego

WBC 17,7 jedn. 10^3/...l (przed l znaczek podobny do h)
LYM 9,5 jedn. 10^3/...l
MON 0,1 jedn. 10^3/...l
GRA 0,1 jedn. 10^3/...l
LYM 53,4 %
MON 0,7 %
GRA 45,9 %
RBC 9,48 jedn. 10^6/...l (przed l znaczek podobny do h)
HGB 12,6 jedn. g/dl
HTC 42,1 %
MCV 44,4 jedn. ...m^3 (przed m znaczek podobny do h)
MCH 13,3 jedn. pg
MCHC 29,9 jedn. g/dl
RDW 15,5 %
PLT 206 jedn. 10^3/...l (przed l znaczek podobny do h)
MPV 10,9 jedn. ...m^3 (przed m znaczek podobny do h)
PCT .225 %
PDW 44,9 %

2. Biochemia (robiona w ludzkim laboratorium)
ASAT 33 U/l
ALAT 59 U/l
UREA 108,1 mg/dl
KREA 1,35 mg/dl
PROT 7,24 g/dl

Wczoraj dostał
Enrocin 5% 0,4 ml
Catosal 10% 1ml
Furosemid 5% 0,3 ml
Kroplówka pod skórę 250 ml (i tu dopisek ręczny i nie wiem czy dobrze odczytuję : NaCl s.c.)

Macie Cioteczki jakieś sugestie, bo ja jestem ciemna w tych sprawach :oops:

Wieczorem kocio dostał do klatki: mięso i chrupki do wyboru. Na początek wybrał chrupki.

A ja z pośpiechu coś źle zakodowałam i włączył się alarm w biurowcu :twisted: , czyli szef wie, że ktoś wieczorem był w biurze :)

Wczoraj nie dałam rady napisać, głowa mi pękała mimo wziętych tabletek. Dzisiaj też czuję się nieszczególnie. Chyba przeziębiłam się czekając pod lecznicą, a potem jeszcze pod laboratorium.
Wetowi coś się pomyliło, bo miałam zgłosić się przed 9-tą (byłam o 8.30) a lecznica otwarta od 9-tej. Chyba zapomniał, że to sobota, bo jeszcze 2 inne osoby tak umówił. W dodatku zamienił się dyżurem z drugim wetem, a ten się spóźnił z powodu wizyty domowej.
Całej papryki nie przerobiłam, a TŻ jeszcze maliny przywiózł. Do tego 2 wyjazdy do Sejkiego i przełożone imienimy synowej. Chyba niedzieli mi zabraknie :(
Obrazek

Każda przykrość nas dotyka, tylko niektóre szczególnie.

Amika6

Avatar użytkownika
 
Posty: 10614
Od: Śro sty 24, 2007 18:48
Lokalizacja: Chełm (Lubelskie)

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, CatnipAnia, Google [Bot], wistra i 100 gości