Koty z terenu akademików.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto lut 24, 2004 13:57

za cud!!! z całych sił dziewczyny

Batka

 
Posty: 8464
Od: Pt paź 24, 2003 11:38
Lokalizacja: Stare Dobre Podgórze

Post » Wto lut 24, 2004 16:22

ja tez ... za cud i ciepłe domki dla maluchow.. :cry:

Ada

 
Posty: 3248
Od: Wto lis 18, 2003 13:25
Lokalizacja: Warszawa-Wola

Post » Wto lut 24, 2004 16:23

Katy, bez przesady! Kocur moich rodziców jest wykastrowany, ma 14 lat i nieźle sobie radzi z kotami.

Ofelia

 
Posty: 19437
Od: Wto lut 05, 2002 17:16
Lokalizacja: W-wa

Post » Wto lut 24, 2004 16:32

Może jednak wykasować adres? P. Irena nigdzie nie podaje i słusznie.

Ofelia

 
Posty: 19437
Od: Wto lut 05, 2002 17:16
Lokalizacja: W-wa

Post » Wto lut 24, 2004 16:58

Sama też go podałaś w cytacie, Ofelio :wink:

Usuwam ze wszystkich postów.

Estraven

 
Posty: 31460
Od: Pon lut 04, 2002 15:30
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto lut 24, 2004 17:17

Estraven pisze:Sama też go podałaś w cytacie, Ofelio :wink:

Usuwam ze wszystkich postów.


:oops: dziękuję

Ofelia

 
Posty: 19437
Od: Wto lut 05, 2002 17:16
Lokalizacja: W-wa

Post » Wto lut 24, 2004 18:11

trzeba sie pospieszyc z akcja lapania II. jedna z kotek wygladala na ostatnie chwile ciazy :( . jesli beda chetni to moge dzisiaj przywiesc klatki z azylu. mam tez klucz do kotlowni. bedzie potrzebny ktos z samochodem do zawiezienia kotow.
Obrazek Obrazek

migaja

 
Posty: 12414
Od: Pon maja 06, 2002 15:54
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów

Post » Wto lut 24, 2004 18:26

zlapane dzisiaj kociaki to sliczny/a burasek/a - strasznie rozpaczal/a w klatce :( i troszke wiekszy czarnuszek - podobny do lestata. pani irena twierdzi, ze nie maja wiecej niz 4 miesiace. oczywiscie szukamy chetnych na oba kocie cuda 8)
Obrazek Obrazek

migaja

 
Posty: 12414
Od: Pon maja 06, 2002 15:54
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów

Post » Wto lut 24, 2004 21:10

Napisalam do osoby chetnej na dachowca do 20-mcy z watku Wojtka, oczywiscie uczciwie, ze dzikie...Przeciez nie wszyscy kociarze sa na forum, a dzisiaj DZIEN CUDOW 8O Moze jeszcze jeden...
Malgorzata,
Wieslaw, Matylda, Bazyli za TM, Rozalia, Kazio,Iwan i mala Klara
Obrazek

Malgorzata

 
Posty: 3775
Od: Sob lip 12, 2003 20:09
Lokalizacja: Piaseczno

Post » Wto lut 24, 2004 21:21

Jutro będziemy z sąsiadką ścigać człowieka, który niedawno prosił, żeby dać mu znać gdy trafi się mały kocurek-czarny lub czarno-biały.
Czy ten czarny malec to kocurek? Rozumiem, że jest u Pani Ireny w Konstancinie ?

Niestety samochodu nie udało mi się załatwić. :cry:

Magdalena

 
Posty: 1513
Od: Sob maja 18, 2002 12:05
Lokalizacja: Warszawa Bemowo

Post » Wto lut 24, 2004 21:31

umowilam sie z pania irena na jutro rano na lapanie ciezarnych kotek.

"dzisiejsze" kociaki sa w konstancinie. na szczescie sa zdrowe tylko strasznie wyglodniale i przestraszone. jutro dowiem sie na 100% jakiej sa plci. w azylu sa tez dwumiesieczne czarno - biale kociaki. maja slicznie nakrapiane pyszczki :)
jak nam jutro dopisze szczescie to do wyboru beda jeszcze trzy czarne malenstwa.
Obrazek Obrazek

migaja

 
Posty: 12414
Od: Pon maja 06, 2002 15:54
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów

Post » Wto lut 24, 2004 22:03

Powodzenia :ok: :ok:
Malgorzata,
Wieslaw, Matylda, Bazyli za TM, Rozalia, Kazio,Iwan i mala Klara
Obrazek

Malgorzata

 
Posty: 3775
Od: Sob lip 12, 2003 20:09
Lokalizacja: Piaseczno

Post » Wto lut 24, 2004 22:26

zapomnialam napisac jaki jest plan. pani irena ma zamiar wylapac wszystkie koty z kotlowni i przetrzymac do momentu skonczenia remontu, a potem te dorosle i dzikie wypuscic z powrotem. moze do tego czasu uda sie zalatwic im jakies pomieszczenie zastepcze. bedzie tez pewnosc, ze robotnicy nie zamuruja kotow zywcem.
Obrazek Obrazek

migaja

 
Posty: 12414
Od: Pon maja 06, 2002 15:54
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów

Post » Śro lut 25, 2004 9:47

No nie wiem... Ten remont może potrwać kilka miesięcy. Czy po takim czasie można wypuścić kota, który już przyzwyczaił sie do nowej sytuacji, w tym regularnego karmienia?
Gracka + Kichulka i Bubulek :) oraz Mała Czarna

Gracka

 
Posty: 719
Od: Wto wrz 09, 2003 9:31
Lokalizacja: Warszawa (Bemowo+Ursus)

Post » Śro lut 25, 2004 10:32

Podpisuje sie pod Gracka...Moze po tych paru miesiacach poczuja sie szczesliwe i nareszcie wolne, a moze bezradne i porzucone ...
A moze daloby sie jakies budki, jakis lokal zastepczy na tym terenie, gdzie moglyby wrocic wysterylizowane/wykastrowane?
Malgorzata,
Wieslaw, Matylda, Bazyli za TM, Rozalia, Kazio,Iwan i mala Klara
Obrazek

Malgorzata

 
Posty: 3775
Od: Sob lip 12, 2003 20:09
Lokalizacja: Piaseczno

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Bestol, elmas, Google Adsense [Bot] i 356 gości