
Majeczka dalej leje i kupka gdzie popadnie, jak ją nauczyć, że do tego jest kuweta...
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
mar9 pisze:Gucio jest piękny, tak bym go chciała utulić w ramionach, szeptać do uszka, głaskać, po prostu przekonać, że człowiek może być dobry, nie krzywdzić, ech...![]()
Majeczka dalej leje i kupka gdzie popadnie, jak ją nauczyć, że do tego jest kuweta...
Liwia_ pisze:Eh... Może faktycznie izolacja by pomogła Majeczce nauczyć się kuwetowania? Może ta klatka to nie jest taki głupi pomysł? Bo taka na przykład łazienka nie wchodzi chyba w grę...
Bardzo się martwię co będzie dalej z tą dwójką, nieobsługiwalny, dziki Gucio i niekuwetowa mama... Strasznie mi przykro, że tak wyszło![]()
Może ktoś ma jakiś pomysł...?
mar9 pisze:
Potrzymajcie proszę kciuki za małe czarne przerażone futerko, żeby zrozumiał, że nic mu nie grozi, że jest bezpieczny i nikt go już nie skrzywdzi.
pisiokot pisze:mar9 pisze:
Potrzymajcie proszę kciuki za małe czarne przerażone futerko, żeby zrozumiał, że nic mu nie grozi, że jest bezpieczny i nikt go już nie skrzywdzi.
Ja trzymam cały czas za maluszka.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Agnieszka LL, ewar, puszatek i 114 gości