Mirosławieckie koty ogródkowe. MICHALINA PO STERYLCE

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon kwi 18, 2011 21:49 Re: Mirosławieckie koty ogródkowe, czyli 8 antenówek.

A tam tchórz, po prostu kot porządny (nie rzucający się każdemu na kolana), ostrożny i rozważny :ryk:

Śliczne burasy, ale jak je rozpoznajecie :roll:
ObrazekObrazekObrazek
Kotu jest wszystko jedno co o nim myślisz. Jakiego władcę kuwety i okolic interesuje co myślą o nim poddani?

caldien

 
Posty: 3864
Od: Nie gru 12, 2010 17:19
Lokalizacja: Katowice/Tychy

Post » Wto kwi 19, 2011 8:44 Re: Mirosławieckie koty ogródkowe, czyli 8 antenówek.

całkiem normalnie. przecież każdy kto "robi" przy kotach rozpoznaje je bez problemu, w zasadzie to wiekszość z nich poznałabym pewnie po dotyku. Buba np. ma taki wiszący brzuszek nieporównywalny do żadnego innego kota :kotek:

malvinh

 
Posty: 932
Od: Pon gru 06, 2010 18:18
Lokalizacja: Mirosławiec

Post » Wto kwi 19, 2011 10:37 Re: Mirosławieckie koty ogródkowe, czyli 8 antenówek.

malvinh pisze: Buba np. ma taki wiszący brzuszek nieporównywalny do żadnego innego kota :kotek:

Ten brzuszek to nawet na zdjęciach widać :D :ok:
Mam 3 koty, 2 córki i 1 męża

12.02.2012 Kacperku :(
29.05.2013 Tosiu... 19 lat to piękny wiek... tak żal, że już nigdy nie wyjdziesz na trawkę...
19.10.2013 Wojtusiu...

Obrazek

key_west

 
Posty: 867
Od: Sob sty 22, 2011 2:38
Lokalizacja: Warszawa-Zacisze

Post » Śro kwi 20, 2011 18:40 Re: Mirosławieckie koty ogródkowe, czyli 8 antenówek.

dziś u kotów spokój, Miśka tylko zaglądał jakby do domu wskoczyć kiedy nikt nie widzi :kotek:
Elvis wyszedł z domu na podwórko i na ogród, coraz mniej się boi, chodzi wącha kwiaty, no i od siedzenia w piachu z białego kota zrobił się szary :ryk:

malvinh

 
Posty: 932
Od: Pon gru 06, 2010 18:18
Lokalizacja: Mirosławiec

Post » Pt kwi 22, 2011 19:08 Re: Mirosławieckie koty ogródkowe, czyli 8 antenówek.

na kolacji pojawił się Michał, kot znaczący terytorium i dość agresywny. taki z niego agresywniak do kotów, a jak chciałam go pogłaskać to chrumczał jak mały kotek i uciekał jak dziewica, która "chciałaby, ale boi się" :ryk: artysta

malvinh

 
Posty: 932
Od: Pon gru 06, 2010 18:18
Lokalizacja: Mirosławiec

Post » Czw kwi 28, 2011 21:08 Re: Mirosławieckie koty ogródkowe, czyli 8 antenówek.

nie ma Buby już chyba 2 tydzień. a i Nieśmiałek się kilka dni nie pokazuje :(

malvinh

 
Posty: 932
Od: Pon gru 06, 2010 18:18
Lokalizacja: Mirosławiec

Post » Sob kwi 30, 2011 18:25 Re: Mirosławieckie koty ogródkowe, czyli 8 antenówek.

Nie martw się, koty poczuły wiosnę :D
Mam 3 koty, 2 córki i 1 męża

12.02.2012 Kacperku :(
29.05.2013 Tosiu... 19 lat to piękny wiek... tak żal, że już nigdy nie wyjdziesz na trawkę...
19.10.2013 Wojtusiu...

Obrazek

key_west

 
Posty: 867
Od: Sob sty 22, 2011 2:38
Lokalizacja: Warszawa-Zacisze

Post » Nie maja 01, 2011 18:46 Re: Mirosławieckie koty ogródkowe, czyli 8 antenówek.

Bubki dalej nie ma, a Nieśmiałek dzisiaj się pojawił z nadłamanym ogonem, ogon działa jest miejscowo obdarty, wygląda to na sprawkę walki kociej. strasznie się tulil i żalił, nie wiem czemu, na ogród wszedł ale zapatrzył się w przestrzeń, zaczął buczeć i pędem uciekł :(

malvinh

 
Posty: 932
Od: Pon gru 06, 2010 18:18
Lokalizacja: Mirosławiec

Post » Pon maja 02, 2011 21:27 Re: Mirosławieckie koty ogródkowe, czyli 8 antenówek.

BUBECZKA wrócił :1luvu:

malvinh

 
Posty: 932
Od: Pon gru 06, 2010 18:18
Lokalizacja: Mirosławiec

Post » Wto maja 03, 2011 18:20 Re: Mirosławieckie koty ogródkowe, czyli 8 antenówek.

Cały i zdrowy? :D
Mam 3 koty, 2 córki i 1 męża

12.02.2012 Kacperku :(
29.05.2013 Tosiu... 19 lat to piękny wiek... tak żal, że już nigdy nie wyjdziesz na trawkę...
19.10.2013 Wojtusiu...

Obrazek

key_west

 
Posty: 867
Od: Sob sty 22, 2011 2:38
Lokalizacja: Warszawa-Zacisze

Post » Wto maja 03, 2011 20:52 Re: Mirosławieckie koty ogródkowe, czyli 8 antenówek.

cały, zdrowy, znowu chcący absorbować całą uwagę i żarełko :)

malvinh

 
Posty: 932
Od: Pon gru 06, 2010 18:18
Lokalizacja: Mirosławiec

Post » Wto maja 03, 2011 21:32 Re: Mirosławieckie koty ogródkowe, czyli 8 antenówek.

Był na długiej wycieczce, to zgłodniał :mrgreen:
Mam 3 koty, 2 córki i 1 męża

12.02.2012 Kacperku :(
29.05.2013 Tosiu... 19 lat to piękny wiek... tak żal, że już nigdy nie wyjdziesz na trawkę...
19.10.2013 Wojtusiu...

Obrazek

key_west

 
Posty: 867
Od: Sob sty 22, 2011 2:38
Lokalizacja: Warszawa-Zacisze

Post » Czw maja 05, 2011 9:29 Re: Mirosławieckie koty ogródkowe, czyli 8 antenówek.

dziś od rana mam same wizyty, a to Miśka, a to Nieśmiałek wpadają mi przez okno do pokoju, oczywiście na wyżerkę :kotek: Nieśmiałkowi goi się ogon powoli :ok:

malvinh

 
Posty: 932
Od: Pon gru 06, 2010 18:18
Lokalizacja: Mirosławiec

Post » Nie maja 08, 2011 21:20 Re: Mirosławieckie koty ogródkowe, czyli 8 antenówek.

Nieśmiałek wpadł na późną kolację, teraz myje się i przy okazji demoluje moj wiklinowy kosz :) to ci dopiero gość 8)

malvinh

 
Posty: 932
Od: Pon gru 06, 2010 18:18
Lokalizacja: Mirosławiec

Post » Nie maja 08, 2011 21:27 Re: Mirosławieckie koty ogródkowe, czyli 8 antenówek.

malvinh pisze:dziś od rana mam same wizyty, a to Miśka, a to Nieśmiałek wpadają mi przez okno do pokoju, oczywiście na wyżerkę :kotek: Nieśmiałkowi goi się ogon powoli :ok:


Dobrze, że się goi :ok: :ok: :kotek:
ObrazekObrazekObrazek
Kotu jest wszystko jedno co o nim myślisz. Jakiego władcę kuwety i okolic interesuje co myślą o nim poddani?

caldien

 
Posty: 3864
Od: Nie gru 12, 2010 17:19
Lokalizacja: Katowice/Tychy

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, RaymondJep i 45 gości