
Jak nikogo-to siła wyższa, trudno, kota też nie będzie
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Mała1 pisze:
Jak każdy z nas chce ,żeby trafił kot, którego się gdzieś po drodze spotkało wiemy wszyscy
-najlepsza karma ( tu już są zdania forumowiczów podzielone w sprawie karmienia)
-najlepszy wet ( tu nie wypowiem się o jakości opieki weterynaryjnej w niektórych gabinetach-jedynych w okolicy kota)
-najlepszy dom bez małych dzieci
-niewychodzący
-z totalnymi zabezpieczeniami
- do x lat
- koniecznie dorosłe dzieci, rodzina w razie czego do pomocy
-najlepiej zmotoryzowany
-z dobrą pensją-najlepiej etat
-mieszkanie z prawem własności, no ewentualnie spółdzielcze
-max dwa, trzy koty rezydenty
- kocio doświadczony
-pozwalający na dewastacje mebli, bądź np posikiwanie
i nie jest to z mojej strony ironia-ta lista
uwielbiam takie domy, przeogromnie się ciszę jak kot do takiego trafi
tak bardzo lubię móc nie martwić się o dalszy jego los
smarti pisze:no jasne że nie,ale każda z nas by taki chciala dla swojego kicia...![]()
![]()
![]()
ale zbliżone istnieją
phantasmagori pisze:Co by nie powiedzieć, lepszy dom nie całkiem idealny niż śmierć w schronisku![]()
Najważniejsze aby kot był kochany, traktowany jak członek rodziny, bo wtedy i na weta się wysupła i o kota zadba.
Osobiście znam domek gdzie mieszkają 2 wiekowe koty karmione całe życie kitekatem, bo bida aż piszczy ale koty zadbane, kochane i szczęśliwe.
Znałam też dom bogaty gdzie persa trzymano w łazience a wypuszczano na "salony" aby pochwalić się przed gośćmi.
Przed wizytą gości zabierano go do fryzjera, gdzie robiono mu wymyślne fryzury za grubą kasę. I co z tego że był karmiony najlepszymi karmami skoro był nieszczęśliwy? Na szczęście pers szybko się znudził i znalazł dobry dom.
alareipan pisze:Facet od Niebieskiego od Mrunia przywiózł go do schronu... na "darmowe leczenie"... Jak zabierał kot był zdrowy, a teraz ma megagluta i żółtaczkę. Badania krwi w miarę, testy ujemne. MOŻEMY GO WZIĄĆ DO SPA, ALE POTEM BARDZO POTRZEBUJE LOKUM![]()
![]()
To on:
alareipan pisze:Niebieskiego się zrzekł, bo go pracownik kociarni po wnikliwej rozmowie zniechęcił do zatrzymania kota - kot nie jadł 3 dni, a facet dawał mu tę samą puszkę ciągle. A dziś Niebieski wsunął jedzenie strzykawą, jak złoto.
.
CoolCaty pisze:KasiaF poproszę o wyjaśnienia pomówień do jutra do godziny 16-ej. Tutaj na forum. W razie ich braku zgłoszę sprawę o pomówienie.
smarti pisze:Niebieski [']alareipan pisze:Facet od Niebieskiego od Mrunia przywiózł go do schronu... na "darmowe leczenie"... Jak zabierał kot był zdrowy, a teraz ma megagluta i żółtaczkę. Badania krwi w miarę, testy ujemne. MOŻEMY GO WZIĄĆ DO SPA, ALE POTEM BARDZO POTRZEBUJE LOKUM![]()
![]()
To on:
alareipan pisze:Niebieskiego się zrzekł, bo go pracownik kociarni po wnikliwej rozmowie zniechęcił do zatrzymania kota - kot nie jadł 3 dni, a facet dawał mu tę samą puszkę ciągle. A dziś Niebieski wsunął jedzenie strzykawą, jak złoto.
.
Niebieski z palucha,wyleczony w schronie(w szpitaliku na koszt dziewczyn) i oddany dwa i pół tygodnia temu w świetnym stanie do pana-sk...na dla którego"wygląd kote nie jest bez znaczenia.." wrócił 4 dni temu w strasznym stanie.. http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=120311&start=525
Niebieski miał dziś jechać do szpitalika i po podleczeniu miał u mnie DT.
niestety zmarł dziś w schronie,a ten sk....syn co go zwrócił,ma pewnie świetne samopoczucie.
wykończył go w dwa tygodnie![]()
![]()
![]()
Użytkownicy przeglądający ten dział: MB&Ofelia, puszatek, zuza i 1581 gości