Szelma już w swoim domku :)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro sty 05, 2011 22:22 Re: Piękna puchata Szelma, Wrocław. Zdjęcia str.1,2,5,6

Weihaiwej pisze:No dobra, Szelma ma dom :) Ale jeszcze półtorej tygodnia zostanie ze mną. Mam nadzieję, że oswoi się jeszcze bardziej, a potem wszystko będzie DOBRZE :)
To mama z pięcioletnią córką - ale mama rozsądna i pochodzi z rodziny pełnej zwierząt, a córka fajna i dobrze rokuje. Ale się denerwowałam!!!

Pozostałym domkom napisałam, że chętnie zaproponuję inne kotki, pomogę szukać. Zobaczymy, co powiedzą.

cieszę się bardzo, że Szemutek ma domek. a ja mamie dziś o niej mówiłam, że może by jednak ...:)
Obrazek Obrazek

sliver_87

 
Posty: 4052
Od: Nie wrz 05, 2010 12:19
Lokalizacja: Rybnik

Post » Śro sty 05, 2011 22:32 Re: Piękna puchata Szelma, Wrocław. Zdjęcia str.1,2,5,6

Miło słyszeć bardzo dobre wieści :)
Na działce mamy jeszcze inne pięknoty/ rzekome dzikusy ;) A może też potrzebują tylko oswojenia i miłości :)
Własność Nelli, Luny, Kłopotka i księcia Rudolfa :)
ObrazekObrazekObrazek

envy

 
Posty: 311
Od: Pon kwi 26, 2010 15:51
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post » Śro sty 05, 2011 23:27 Re: Piękna puchata Szelma, Wrocław. Zdjęcia str.1,2,5,6

Aaaaale fajowo!!
To co, może następnego działkowicza na podmiankę? ;] Oczywiście żartuję, ale trochę i smutno myśleć, że i chłopaki mieliby tyle szczęście, gdyby tylko trafił im się tak dobry dt...

Zaś jeśli chodzi o domy, którym się odmawia - najlepiej od razu podesłać choćby zdjęcie jakiegoś innego tymczaska :)

Szalony Kot

 
Posty: 23304
Od: Pt wrz 24, 2010 13:01
Lokalizacja: Grodzisk Maz./ Warszawa

Post » Czw sty 06, 2011 11:56 Re: Piękna puchata Szelma, Wrocław. Zdjęcia str.1,2,5,6

Gratulujemy Szelmie :ok: żeby inne kotki miały tyle szczęścia...
Obrazek

Obrazek

shalom

 
Posty: 6820
Od: Pon wrz 06, 2010 22:14
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw sty 06, 2011 19:31 Re: Piękna puchata Szelma, Wrocław. Zdjęcia str.1,2,5,6

Duża duża i mała duża Szelmy były dzisiaj u nas(właściwie u kotów) w odwiedzinach :) Mała duża chyba najchętniej wzięłaby Cookiego 8)

Weihaiwej

 
Posty: 1594
Od: Pon maja 23, 2005 19:34
Lokalizacja: Wro

Post » Pt sty 07, 2011 11:41 Re: Piękna puchata Szelma, Wrocław. Zdjęcia str.1,2,5,6

ojej Ciastek święci triumfy popularności :)
Obrazek Obrazek

sliver_87

 
Posty: 4052
Od: Nie wrz 05, 2010 12:19
Lokalizacja: Rybnik

Post » Pt sty 07, 2011 12:56 Re: Piękna puchata Szelma, Wrocław. Zdjęcia str.1,2,5,6

sliver_87 pisze:ojej Ciastek święci triumfy popularności :)

Bo Ciastek jest imponujący i wszystkie koty go słuchają 8) A tak naprawdę, to w obecności obcych Szelma była trochę onieśmielona (nic dziwnego), natomiast Cookie chętnie bawił się z dziewczynką - a ona była tym zachwycona :)

Szelma jest bardziej kontaktowa niż mój Bisou - z nami od ponad trzech miesięcy. On już chyba zostanie taki płochliwy. A ona? Biega po domu, nigdzie się nie chowa, sama podchodzi i do nas, i do psa, i do kotów :) Zostanie u nas do 21 stycznia - a ja już spać nie mogę, bo martwię się, jak sobie poradzi sama w obcym świecie. I jeszcze.... jak ja to zniosę. Jeszcze dwa tygodnie z nią, a potem? Staram się nie przywiązywać - ale to się kompletnie nie udaje.

Weihaiwej

 
Posty: 1594
Od: Pon maja 23, 2005 19:34
Lokalizacja: Wro

Post » Pt sty 07, 2011 12:57 Re: Piękna puchata Szelma, Wrocław. Zdjęcia str.1,2,5,6

Ona sobie poradzi na pewno, gorzej z Tobą :wink:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt sty 07, 2011 14:18 Re: Piękna puchata Szelma, Wrocław. Zdjęcia str.1,2,5,6

OKI pisze:Ona sobie poradzi na pewno, gorzej z Tobą :wink:

zgadzam się. Ale Ty też dasz radę, w końcu masz Ciastka i Całuseczka :) i myślę, że 3 miesiące nie przesądza o tym, że Bisou taki zostanie.. daj mu czas. może obcokrajowiec musi jeszcze przywyknąc do polskich warunków :)
Obrazek Obrazek

sliver_87

 
Posty: 4052
Od: Nie wrz 05, 2010 12:19
Lokalizacja: Rybnik

Post » Pt sty 07, 2011 16:34 Re: Piękna puchata Szelma, Wrocław. Zdjęcia str.1,2,5,6

Mam jedną tylko wątpliwość odnośnie tego domu. To jest mieszkanie na parterze i okno będzie zabezpieczone. Ale do mieszkania przynależy mały ogródek, otoczony murkiem. Pani wie, że kotka nie może do tego ogródka wychodzić przynajmniej przez trzy miesiące(a w praktyce do lata), aż się przyzwyczai i będzie wysterylizowana(co nastąpić ma szybciej).
Myślę, że kotka będzie zachwycona takim ogródkiem - tylko, jaka jest szansa, że nie będzie jej ciągnęło dalej? Widziałam tu na forum takie przypadki, że koty siedzą tylko na terenie własnego ogródka i im to wystarczy. Macie jakieś doświadczenie w trzymaniu się domu przez koty(wysterylizowane)?
Tyle o tym myślę, że już wszystko zaczyna mnie martwić :P

Weihaiwej

 
Posty: 1594
Od: Pon maja 23, 2005 19:34
Lokalizacja: Wro

Post » Pt sty 07, 2011 17:15 Re: Piękna puchata Szelma, Wrocław. Zdjęcia str.1,2,5,6

Ona raczej miała naturę arcy ciekawską i wędrującą i wędrowała po naszej działce i sąsiednich ;)
Jestem kocurem ;) Obrazek

Obrazek Obrazek

anduk

 
Posty: 441
Od: Pon kwi 26, 2010 2:39

Post » Pt sty 07, 2011 17:28 Re: Piękna puchata Szelma, Wrocław. Zdjęcia str.1,2,5,6

Weihaiwej pisze:Mam jedną tylko wątpliwość odnośnie tego domu. To jest mieszkanie na parterze i okno będzie zabezpieczone. Ale do mieszkania przynależy mały ogródek, otoczony murkiem. Pani wie, że kotka nie może do tego ogródka wychodzić przynajmniej przez trzy miesiące(a w praktyce do lata), aż się przyzwyczai i będzie wysterylizowana(co nastąpić ma szybciej).
Myślę, że kotka będzie zachwycona takim ogródkiem - tylko, jaka jest szansa, że nie będzie jej ciągnęło dalej? Widziałam tu na forum takie przypadki, że koty siedzą tylko na terenie własnego ogródka i im to wystarczy. Macie jakieś doświadczenie w trzymaniu się domu przez koty(wysterylizowane)?
Tyle o tym myślę, że już wszystko zaczyna mnie martwić :P


Gdzieś na Chatulu widziałam zdjęcie swojego kota w takiej dużej moskitierze-namiocie. Kocię tam sobie całymi dniami urzędowało - przeszczęśliwe. No i jeszcze mozna założyć jej długą smycz :D
Obrazek Obrazek Obrazek

Wrocławskie Koty - polub nas na Facebook

turkawka

 
Posty: 2613
Od: Pon lut 01, 2010 12:43
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon sty 10, 2011 10:58 Re: Piękna puchata Szelma, Wrocław. Zdjęcia str.1,2,5,6

Robię bazarek dla Szelmutki :) Pierwszy w życiu :P
A ona szaleje po mieszkaniu. Wciąż azylem jest dla niej łazienka i tam ucieka, jak się wystraszy. A w tej wielkiej przestrzeni jest dużo strasznych rzeczy ;) Np. człowiek - który w łazience jest przyjacielem :lol:

Weihaiwej

 
Posty: 1594
Od: Pon maja 23, 2005 19:34
Lokalizacja: Wro

Post » Pon sty 10, 2011 11:00 Re: Piękna puchata Szelma, Wrocław. Zdjęcia str.1,2,5,6

Może i jest dużo strasznych rzeczy, ale na pewno wszystkie ogroooomnie ciekawe :lol:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon sty 10, 2011 11:13 Re: Piękna puchata Szelma, Wrocław. Zdjęcia str.1,2,5,6

OKI pisze:Może i jest dużo strasznych rzeczy, ale na pewno wszystkie ogroooomnie ciekawe :lol:

Tak, to zdecydowanie :)

Zapraszam na mini-bazarek dla Szelmy: Mini-bazarek dla Szelmy

Weihaiwej

 
Posty: 1594
Od: Pon maja 23, 2005 19:34
Lokalizacja: Wro

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: CatnipAnia, Czikulinda, Google [Bot] i 221 gości