LESZEK FELV+ z KAN! już w dt w Warszawie! :):)

...........................................

a biochemii nie potrafię w ogóle odczytać, cholernie niewyraźna fota :wink:

powód edycji: Agn zupełnie inaczej odczytała ten post od mojego zamierzenia. Zwróciła mi też uwagę na możliwe konsekwencje umieszczonej tu wypowiedzi. Uznając jej zarzuty, zmieniam treść posta. Z dalszej dyskusji można się dowiedzieć czego dotyczyły argumenty i czym tłumaczę użycie takich właśnie słów przeze mnie.

nic więcej się nie dało.. mnie.. mogeęfoty przesłać na mail.. :?:

szybciej przepisać :wink:

ja mam takie same foty, a nawet mniej czytelne :mrgreen:

nie dysponuję papierowymi oryginałami :wink:

...................................................

powód edycji: Agn zupełnie inaczej odczytała ten post od mojego zamierzenia. Zwróciła mi też uwagę na możliwe konsekwencje umieszczonej tu wypowiedzi. Uznając jej zarzuty, zmieniam treść posta. Z dalszej dyskusji można się dowiedzieć czego dotyczyły argumenty i czym tłumaczę użycie takich właśnie słów przeze mnie.

całuski w nosek dla Lesia :1luvu:

..............................

powód edycji: ten post też chyba został odczytany jako nadmierny optymizm choć się do niego bezpośrednio nie odnoszono. Zmieniam, jako że jest konsekwencja poprzednich. Niemniej jednak za Lesiowy powrót do zdrowia mam zamiar wychylić przy najbliższej okazji :wink:

Całuski i miziolki ode mnie dla Lesia!

Dla Lesia

Lesio, jest dobrze!

slapcio pisze:morfologia spoko

Już samo oznaczenie przy niektórych parametrach: `H` i `L` , wyraźnie wskazuje że absolutnie nie jest spoko.

Hematokryt 69%???

To ma być `spoko`?
Kot jest poważnie odwodniony, na dodatek ma stan zapalny o czym świadczą wysokie WBC.

Nie znam historii kota - dopiero tu weszłam, doczytam, ale te wyniki są zdecydowanie nie-spoko.
A już to:

andzelika1952 pisze: otrzymał także Convenię , witaminy , sterydy , środki na podniesienie odporności.

jeży włos na głowie.
Równoczesne stosowanie sterydu i środków na podniesienie odporności jest kompletną bzdurą - bo działanie obu tych rzeczy - mówiąc w skrócie - znosi się. :roll:

Agn, proszę, napisz coś więcej.. Leszka leczy przecież wet...

Ja , jako opiekun Lesia wchodzę na wątki zbyt rzadko i to co piszę raz na jakiś czas to zbiór wszystkiego co się dzieje w ciągu np. 10 dni. Piszę więc co Lesio otrzymuje przez ten cały czas a nie w jednym dniu. :oops:

Lesio to kot , który nie jadł przez co najmniej 10 dni , a nie wiadomo jak jadał wcześniej. Stan zapalny łapek , katar to wszystko jest powodem podwyższonej leukocytozy . Przez kilka dni otrzymywał także oprócz leków solidne dożylne nawodnienie .

Dziękuję za wpłatę dla Lesia :1luvu:

15.11.10 - P. Paulinie H. z Poznania - 5,00zł :1luvu:

Andżeliko, ja rozumiem.
Jednak podawanie w jednym ciągu, ze kot dostał steryd i immunostymulatory, niestety prowadzi do wniosku, że dostaje obie te rzeczy jednocześnie. A nie powinien.
Rozumiem zasadność podania sterydu w początkowym okresie u kota w takim stanie [niejedzenie, obrzęk poranionych łap], ale wprowadzenie do trybu leczenia immunostymulatorów powinno się odbyć dopiero po ustaniu działania sterydu.

Poza tym, tak naprawdę wnerwiło mnie to `spoko` w odniesieniu do wyników.
Bo mimo że - jak piszesz - kot czuje się o niebo lepiej i rany się goją, to jednak wyniki są sprzed kilku dni [12.11] i wyraźnie pokazują, że kot nadal powinien być na wlewach, choć je i pije już samodzielnie.

LESZEK FELV+ z KAN! już w dt w Warszawie! :):)

Kto przegląda forum