
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Gosiara pisze:Felix Jej oddał krew w efekcie mam pogryzioną rękę,ale co tamBył dzikim kotem oswoiłam Go,ale dziś ta dzikość wyszła,daliśmy radę...dr.zaufany jest the best,jedna ręką pobierał krew,drugą ujarzmił kota:)Ja musiałam na kocie leżeć na stole w końcu ma 9kg i jest wielki i silny jak lew
Felix śpi i Rindzi też,ale ma takie błogi i wesoły wyraz pyszczka
Mam kroplówkę,leki,siemie lniane...Oby tylko zaczęła sama jeść...Teraz śpi to dla Niej też był stres leżeć 2h na stole...Kciuki za zdrówko Filemona
Gosiara pisze:A ja nie umię dojść do siebie![]()
![]()
Gosiara pisze:Wiem ze czas goi rany,ale ten czas dopiero się zaczyna i u mnie trwa długo...Dziś mija rok jak odszedł mój szczeniaczek Karmelek[*]
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 114 gości