Już w DS. Szuba dziękuje za podarowane nowe życie :)

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Pon gru 13, 2010 15:15 Re: A jednak Happy End:) Dziękujemy za ogromne wsparcie ..

Szenila , powiedziałaś wszystko , nic dodac , nic ująć.
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

edii

 
Posty: 2590
Od: Pon paź 04, 2010 18:05

Post » Pon gru 13, 2010 21:16 Re: A jednak Happy End:) Dziękujemy za ogromne wsparcie ..

Szenila pisze:Witam! To mi przypadło w udziale mieszkać z Szubą ...

...i z Billą;) i z Chomiczkiem jakiś czas temu (w nowym domku);) i z kocimi karzełkami;) i wieloma wieloma innymi.
Witam na miau:)! za moment wkleje zdjęcia

cangu

 
Posty: 1641
Od: Pt maja 09, 2008 21:17
Lokalizacja: Chrzanów

Post » Pon gru 13, 2010 22:03 Re: A jednak Happy End:) Dziękujemy za ogromne wsparcie ..

Ja kicie widziałam tylko raz ale wydaje mi się,
że ona będzie z czasem piękniała i będzie miała
szanse na domek. Zobaczymy;)


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

cangu

 
Posty: 1641
Od: Pt maja 09, 2008 21:17
Lokalizacja: Chrzanów

Post » Pon gru 13, 2010 23:04 Re: A jednak Happy End:) Dziękujemy za ogromne wsparcie ..

Szenila pisze: Ostatnio była u nas jedna pani,która chciała oglądnąć Szubę i być może adoptować (chciała właśnie kotka po przejściach),ale po pierwszym spojrzeniu na kicię było widać,że jednak się rozmyśliła. Powiedziała tylko coś w rodzaju "do mnie ludzie przychodzą i chciała bym się kotkiem pochwalić... " . I nie zadzwoniła więcej.

Cóż... Szkoda słów...
Przypomniało mi się, że kiedy całe lata temu szukaliśmy z mężem mieszkania do wynajęcia (we wszystkich dostępnych były dość skromne warunki), podjęliśmy decyzję po zobaczeniu pieska gospodyń jednego z domów. Kundelek nie miał za sobą żadnych nieszczęść, ale był po prostu konkursowo, rozczulająco brzydki :wink: (Później okazało się, że był co najmniej tak samo uroczy jak brzydki. :) A żeby nie było idealnie, co jakiś czas wdawał się w bójki z innymi psami i chodził w kołnierzu i z wygryzionymi łysymi plackami.) Uznaliśmy, że jego panie muszą być bardzo dobrymi ludźmi i dlatego wybraliśmy mieszkanie w ich domu. Zresztą do tych pań też przychodziło sporo ludzi. I wszyscy uwielbiali Azorka. :D
A Szuba jest słodka :1luvu: Cieszę się, że ma dobrych Dużych :D .
Obrazek Obrazek
Sprawdź, czy kupujesz produkty firm prowadzących testy na zwierzętach: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=8&t=156138
http://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=600483

alata

 
Posty: 1989
Od: Pt lis 19, 2010 1:25
Lokalizacja: Gliwice

Post » Wto gru 14, 2010 8:46 Re: A jednak Happy End:) Dziękujemy za ogromne wsparcie ..

Dla mnie kicia jest śliczna.
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

edii

 
Posty: 2590
Od: Pon paź 04, 2010 18:05

Post » Wto gru 14, 2010 10:08 Re: A jednak Happy End:) Dziękujemy za ogromne wsparcie ..

Szenila, przepraszam, rozplakamal sie, bo jak mozna takie cos powiedziec?! Szuba jest tak cudowna i ma tyle uroku w sobie, ze szkoda gadac. Dobrze, ze do tej pani nie trafila, bo ona wlasnie jest brzydka i ma brzydkie serce. Na zdjeciach widac, ze jest rozbawiona i wybaczyla swiatu jej poranienie.
W jakim miescie Szubcia teraz przebywa?

SecretFire

 
Posty: 11777
Od: Sob sie 30, 2008 15:29
Lokalizacja: Kleines Wiesental (Niemcy) kiedys Brodnica

Post » Wto gru 14, 2010 10:10 Re: A jednak Happy End:) Dziękujemy za ogromne wsparcie ..

Kicia jest nadal u Szenili w Chrzanowie...

cangu

 
Posty: 1641
Od: Pt maja 09, 2008 21:17
Lokalizacja: Chrzanów

Post » Wto gru 14, 2010 10:11 Re: A jednak Happy End:) Dziękujemy za ogromne wsparcie ..

A gdzie to lezy? Tak geograficznie to ja nie jestem jasna w glowie...

SecretFire

 
Posty: 11777
Od: Sob sie 30, 2008 15:29
Lokalizacja: Kleines Wiesental (Niemcy) kiedys Brodnica

Post » Wto gru 14, 2010 10:12 Re: A jednak Happy End:) Dziękujemy za ogromne wsparcie ..

Aaa, juz zobaczylam na google-maps. To jest kawal drogi.

SecretFire

 
Posty: 11777
Od: Sob sie 30, 2008 15:29
Lokalizacja: Kleines Wiesental (Niemcy) kiedys Brodnica

Post » Sob gru 18, 2010 21:04 Re: A jednak Happy End:) Dziękujemy za ogromne wsparcie ..

Szenila pisze:Witam! To mi przypadło w udziale mieszkać z Szubą i ją leczyć,więc piszę co i jak z kicią (chciałam wkleić zdjęcia ale nie umiem :oops: ,cangu to zrobi )
Szuba niezmiennie ma się dobrze,jest zdrowa i wesoła. Oczko które się nie domyka nadal trzeba czasem zakrapiać,czasem zastosować maść z antybiotykiem,ale to kici bynajmniej nie przeszkadza. Nie urosła i chyba już nie urośnie,ale jest cięższa,wazy JUŻ CAŁE 2 kilo! Szuba jest bardzo rozbiegana i , że tak powiem...ma skłonności do mordowania zabawek i piłeczek :lol:
W moim odczuciu bardzo się zmieniła i wygląda normalnie,ale tak uważam tylko ja i osoby,które widywały Szubę od początku. Ludziom pierwszy raz ją widzącym nadal wymyka się "ojej,jaki biedny kotek". Ostatnio była u nas jedna pani,która chciała oglądnąć Szubę i być może adoptować (chciała właśnie kotka po przejściach),ale po pierwszym spojrzeniu na kicię było widać,że jednak się rozmyśliła. Powiedziała tylko coś w rodzaju "do mnie ludzie przychodzą i chciała bym się kotkiem pochwalić... " . I nie zadzwoniła więcej.
Biorąc Szubę liczyłyśmy się z tym,że będzie kotem nieadopcyjnym,więc taka reakcja ludzi nie robi na nas wrażenia. Będzie dla mnie dużym zaskoczeniem,jeśli Szuba znajdzie dom. A jeśli nie,to będzie nam bardzo przyjemnie mieszkać z Szubą do końca jej długiego życia. Bo właśnie dla takich kotów warto robić to,co robimy,a widok rozbieganej,wariującej w zabawie Szuby codziennie przypomina,dlaczego warto ratować koty,którym ktoś przed nami zabrał szanse na życie i zdrowie.

pieknie piszesz, Szenila :1luvu: :1luvu: ciesze sie, ze Szuba jest u Ciebie szczesliwa i spokojnie moze czekac na swoj wlasny Dom :1luvu: :1luvu:

tillibulek

 
Posty: 15689
Od: Czw gru 18, 2008 15:04
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

Post » Nie gru 19, 2010 1:53 Re: A jednak Happy End:) Dziękujemy za ogromne wsparcie ..

Jak to miło czytać, że Szuba jest zdrowa i ma ludzi, którzy o nią dbają :D :1luvu:
Od dłuższego czasu zastanawiam się, co odwiedzającą panią mogło do niej zniechęcić. Na zdjęciach malutka wygląda ślicznie :1luvu: , a to niedomykające się oczko nie zwraca aż tak bardzo uwagi. Słodziutka kicia :1luvu: A jej futerko wygląda na wyjątkowo milutkie. Rzeczywiście, przemiana Szuby robi wrażenie, ale nie chodzi mi nawet o porównanie stanu teraz i sprzed leczenia. Ona naprawdę wygląda normalnie!
Szenila, Szubciu, pozdrawiam serdecznie! I trzymam kciuki za dalszą poprawę zdrowia :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek Obrazek
Sprawdź, czy kupujesz produkty firm prowadzących testy na zwierzętach: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=8&t=156138
http://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=600483

alata

 
Posty: 1989
Od: Pt lis 19, 2010 1:25
Lokalizacja: Gliwice

Post » Nie gru 19, 2010 19:42 Re: A jednak Happy End:) Dziękujemy za ogromne wsparcie ..

Dokladam kciuki za zakochanie sie jakiegos Duzego w Szubci. My to jestesmy zakochane w niej, ale domek sie przyda.

SecretFire

 
Posty: 11777
Od: Sob sie 30, 2008 15:29
Lokalizacja: Kleines Wiesental (Niemcy) kiedys Brodnica

Post » Nie gru 19, 2010 21:44 Re: A jednak Happy End:) Dziękujemy za ogromne wsparcie ..

Dziekuję ! :D :D :D I za kciuki, i za kibicowanie Szubie !
Ludzie się czasem o Nią pytają,są zainteresowani i wypytują się co i jak,ale jak przychodzi do "zdecydowanego zdecydowania się ",to zawsze uciekają. Ostatniej rodzinie kazałam zastanowić się nad zabezpieczeniem okien przed wypadnięciem kota - mieli się naradzić z rodziną i zadzwonić na drugi dzień -czyli półtora tygodnia temu....
ale to nic -widocznie Szuba czeka na Swoją Rodzinę,tylko muszą jeszcze na siebie trafić. często tak mamy ze zwierzakami pod naszą opieką- czekają na domy bardzo długo,wydawalo by się ze juz nigdy nie znajdą,aż tu nagle znajduje się dom taki akurat,taki,który chce tylko tego kota/psa. dom idealny dla danego zwierzaka,taki,który był mu pisany. I może tak tez będzie z Szubą ?
My sobie spokojnie na ten dom poczekamy,nie spieszy się :wink:
Obrazek http://www.facebook.com/TOP.INNI?ref=pb
milczenie jest srebrem, a mruczenie - złotem...

Szenila

 
Posty: 1850
Od: Pt gru 03, 2010 18:24
Lokalizacja: Chrzanów

Post » Nie gru 19, 2010 21:47 Re: A jednak Happy End:) Dziękujemy za ogromne wsparcie ..

oby tak bylo, najwazniejsze, ze Szubcia bezpieczna i szczesliwa... :1luvu: :1luvu:

tillibulek

 
Posty: 15689
Od: Czw gru 18, 2008 15:04
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

Post » Pon gru 20, 2010 3:03 Re: A jednak Happy End:) Dziękujemy za ogromne wsparcie ..

Szenila pisze:ale to nic -widocznie Szuba czeka na Swoją Rodzinę,tylko muszą jeszcze na siebie trafić. często tak mamy ze zwierzakami pod naszą opieką- czekają na domy bardzo długo,wydawalo by się ze juz nigdy nie znajdą,aż tu nagle znajduje się dom taki akurat,taki,który chce tylko tego kota/psa. dom idealny dla danego zwierzaka,taki,który był mu pisany. I może tak tez będzie z Szubą ?
My sobie spokojnie na ten dom poczekamy,nie spieszy się :wink:

Z całego serca wierzę w to, że Szuba znajdzie ludzi, którzy się w niej zakochają i którzy są jej przeznaczeni. Może nawet będzie jej łatwiej niż kotu z rodowodem albo "w typie" jakiejś modnej rasy... Takim czasem trafiają się właśnie domy, które "chcą się kotkiem pochwalić" (z głowy mi to wyjść nie może :( :evil: ). Strach pomyśleć, co się może dziać kiedy kotek coś podrapie lub rozleje... :roll: Albo kiedy z kotkiem - dotychczas bezproblemowym - trzeba iść do lekarza...
Mam nadzieję, że Szubcia zamieszka u kogoś, kto będzie ją kochał tak bardzo jak maleńka na to zasługuje i kto będzie o nią dbał tak samo jak Szenila. :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek Obrazek
Sprawdź, czy kupujesz produkty firm prowadzących testy na zwierzętach: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=8&t=156138
http://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=600483

alata

 
Posty: 1989
Od: Pt lis 19, 2010 1:25
Lokalizacja: Gliwice

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Wix101 i 18 gości