Bąbel & Spółka... Smutna majówka, ukochane Ukochania...

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon lip 05, 2010 10:42 Re: Bąbel & S-ka-oczko do usunięcia,a drugie?- walczymy o wzrok!

trzymamy mocno mocno kciuki za jego oczko :) :ok: :ok:

Bozenkacm

 
Posty: 22
Od: Czw cze 24, 2010 10:58
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon lip 05, 2010 11:04 Re: Bąbel & S-ka-oczko do usunięcia,a drugie?- walczymy o wzrok!

Musi być dobrze. Bąbelku i Asiu , trzymam kciuki :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

grajda

 
Posty: 2469
Od: Pt mar 13, 2009 9:06

Post » Pon lip 05, 2010 11:19 Re: Bąbel & S-ka-oczko do usunięcia,a drugie?- walczymy o wzrok!

Nie mogę się doczekać wyników wizyty :)

tamiss

 
Posty: 6179
Od: Śro lut 10, 2010 17:08

Post » Pon lip 05, 2010 14:31 Re: Bąbel & S-ka-oczko do usunięcia,a drugie?- walczymy o wzrok!

kciukasy :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lip 05, 2010 17:02 Re: Bąbel & S-ka-oczko do usunięcia,a drugie?- walczymy o wzrok!

Kurczę-Asia u weta-tak czekam na dobre wiadomości!!!!!!
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Pon lip 05, 2010 17:04 Re: Bąbel & S-ka-oczko do usunięcia,a drugie?- walczymy o wzrok!

Myślę o tym jak tam Bąbelek u lekarza...

tamiss

 
Posty: 6179
Od: Śro lut 10, 2010 17:08

Post » Wto lip 06, 2010 7:06 Re: Bąbel & S-ka-oczko do usunięcia,a drugie?- walczymy o wzrok!

Witajcie, Kochane!!!
Wczoraj już nie zdążyłam napisać - moja wizyta u lekarza, wizyta Bąbla u weta, transport kociaka uratowanego przez zakonnicę do DT i o 22.00 w domku :wink:
Wieści o Bąbelku są takie sobie, jeszcze przez 2 tygodnie będziemy próbować uratować to "duże" oczko, ale raczej i tak skończy się na usunięciu gałki. Drugie oczko czeka operacja odseparowania zrostów, ale to dopiero gdy Bąbelek skończy 6 miesięcy. U takiego maleństwa ryzyko ponownego zrośnięcia się odseparowanych "elementów" jest znacznie większe niż u dojrzałego kotka, więc teraz operacja nie miałaby większego sensu.
Nadal musimy oczka zakraplać Floxalem, Interferonem i powiększoną gałkę Trusoptem.
Poza tym Bąbelek został odrobaczony, zważony (1,1 kg 8) ) i dostał tradycyjny zestaw leków (Furosemid i lek podnoszący odporność).
Na grzybka teraz będziemy stosować kąpiele w Imaverolu.
O szczepieniu nadal niestety nie ma mowy.

W lecznicy spotkaliśmy się z Ciocią Gosią :1luvu: :1luvu: :1luvu: , ktora przekazała nam 75zł z bazarku, za co gorąco dziękuję!!! To dla mnie wielka pomoc!!!
Szczegółowe rozliczenie zamieszczę w pierwszym poście dzisiaj popołudniu.

Niewidomy Bąbeliusz gdy tylko "wysiadł" w domu z transporterka zajął się szaleństwami jak każdy zdrowy kociaczek, On sobie nic nie robi ze swojej przypadłości :D Kochany z niego szczupaczek :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Obrazek Obrazek Obrazek
Anielko ['], Jerzyku ['], Malwinko ['], Kellusiu ['], Tymonku ['], Lolusiu['], Klaczku ['], Jaśminku ['], PiPi [']

jerzykowka

 
Posty: 12552
Od: Śro kwi 30, 2008 10:53
Lokalizacja: poznan

Post » Wto lip 06, 2010 7:23 Re: Bąbel & S-ka-oczko do usunięcia,a drugie?- walczymy o wzrok!

Bąbelku,a ciocia i tak nadziei nie traci! :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Wto lip 06, 2010 7:46 Re: Bąbel & S-ka-oczko do usunięcia,a drugie?- walczymy o wzrok!

Ja też mam nadzieję że wszystko może się zdarzyć.Bąbelek jest taki cudny :1luvu: i baaardzo grzeczny.Pozwalał pani weterynarz robić wszystko jakby wiedział że to dla jego dobra.
A nawet jeśli nie będzie poprawy i trzeba będzie zrobić to czego wszystkie nie chciałybyśmy to nadal będzie cudownym i kochanym Bąbelkiem.
Taki malusi a już tyle musi znosić.Dzielny chłopak. :ok: :ok: :ok:
" ... wolę zwierzęta bez duszy niż katoli bez serca "

Małgocha Pe

Avatar użytkownika
 
Posty: 4338
Od: Wto paź 30, 2007 15:30
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto lip 06, 2010 8:00 Re: Bąbel & S-ka-oczko do usunięcia,a drugie?- walczymy o wzrok!

Musi być dobrze :ok:

tamiss

 
Posty: 6179
Od: Śro lut 10, 2010 17:08

Post » Wto lip 06, 2010 8:10 Re: Bąbel & S-ka-oczko do usunięcia,a drugie?- walczymy o wzrok!

Mam nadzieję że oczko uda się uratować, ale nawet jeśli nie i tak miał wielkie szczęście że znalazł się dla Niego DT :1luvu:

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lip 06, 2010 8:44 Re: Bąbel & S-ka-oczko do usunięcia,a drugie?- walczymy o wzrok!

Jakoś nie opuszcza mnie nadzieja , że wszystko będzie dobrze. To ja zaangażowałam Jerzykówkę w pomoc dla kociaczka od zakonnicy. Wstyd się przyznać , ale jestem wielką "gułą', która pomimo posiadania prawa jazdy boi się jeździć autem.Dzięki kochanej Asi kotek już w dt.Wielkie dzięki! Chyba będzie dla niego domek stały.Kciuki za zdrówko Bąbelka :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: .Jeżdżę rowerem i już woziłam maluszki w plecaku do weta. :lol:

grajda

 
Posty: 2469
Od: Pt mar 13, 2009 9:06

Post » Wto lip 06, 2010 8:57 Re: Bąbel & S-ka-oczko do usunięcia,a drugie?- walczymy o wzrok!

grazyna mizera pisze:Jakoś nie opuszcza mnie nadzieja , że wszystko będzie dobrze. To ja zaangażowałam Jerzykówkę w pomoc dla kociaczka od zakonnicy. Wstyd się przyznać , ale jestem wielką "gułą', która pomimo posiadania prawa jazdy boi się jeździć autem.Dzięki kochanej Asi kotek już w dt.Wielkie dzięki! Chyba będzie dla niego domek stały.Kciuki za zdrówko Bąbelka :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: .Jeżdżę rowerem i już woziłam maluszki w plecaku do weta. :lol:

Grażynko, cieszę się, że udało się pomóc tej maludzie i że DT w ostatniej chwili spadł nam z nieba :wink: - już obgryzałam pazury do krwi :oops:
Zapraszam na "ćwiczenia samochodowe" na moje bezdroża - zobaczysz, że Ci się spodoba :D

Dziękuję Wam za kciuki i cieple myśli, Bąbelek oczywiście też!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Wierzę, że mu pomogą!!!
Obrazek Obrazek Obrazek
Anielko ['], Jerzyku ['], Malwinko ['], Kellusiu ['], Tymonku ['], Lolusiu['], Klaczku ['], Jaśminku ['], PiPi [']

jerzykowka

 
Posty: 12552
Od: Śro kwi 30, 2008 10:53
Lokalizacja: poznan

Post » Wto lip 06, 2010 9:00 Re: Bąbel & S-ka-oczko do usunięcia,a drugie?- walczymy o wzrok!

Grażynko ty "wielka guło" :P a może do samochodu przekona cie fakt ze w plecaku nie wiele tych kociaków zmieścisz , natomiast w samochodzie zrobisz to hurtowo i w pełnym komforcie dla pasażerów :D

Aśka, i co bez problemu trafiłaś ?

Grażyna,nie daj się nabrać na te Aśkowe bezdroża.Śmietanę kremówkę w pięć minut będziesz miała tam ubitą jeżdżąc samochodem :twisted:
" ... wolę zwierzęta bez duszy niż katoli bez serca "

Małgocha Pe

Avatar użytkownika
 
Posty: 4338
Od: Wto paź 30, 2007 15:30
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto lip 06, 2010 9:04 Re: Bąbel & S-ka-oczko do usunięcia,a drugie?- walczymy o wzrok!

Małgorzata Pękała pisze:Aśka, i co bez problemu trafiłaś ?

Hmmm, prawie bez :lol: :wink: Taki ze mnie orzeł topograficzny, że nawet z mapą i z Twoimi wskazówkami troszku pokrążyłam :oops:
Ale udało się :ok:
Obrazek Obrazek Obrazek
Anielko ['], Jerzyku ['], Malwinko ['], Kellusiu ['], Tymonku ['], Lolusiu['], Klaczku ['], Jaśminku ['], PiPi [']

jerzykowka

 
Posty: 12552
Od: Śro kwi 30, 2008 10:53
Lokalizacja: poznan

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: sherab, Silverblue, Wojtek i 102 gości