Skrzywdzone....

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw cze 24, 2010 10:26 Re: Skrzywdzone....ratunku :( str8

Lidka, ja się nie obruszam, ani specjalnie delikatna na komentarze nie jestem. Serio, nie mam pojęcia o wielu rzeczach i, być może, proste tematy dla mnie takimi nie są.

Po prostu nie chcę, żeby ktokolwiek miał do mnie żal czy pretensję, jeśli coś pójdzie nie tak. Mała pisze, że nie będzie się u mnie o koty martwić, a one u mnie złapią wszystkie g..... jakie tylko można.
ObrazekObrazekObrazekObrazek

spinca

 
Posty: 1429
Od: Pon paź 19, 2009 12:49
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw cze 24, 2010 10:40 Re: Skrzywdzone....ratunku :( str8

Moje mają chyba microsporum. Piszę chyba, bo u mnie na wiosce zrobienie badań to nie lada wyczyn, a razem z tymczasami dostałam od dziewczyn z Łodzi felisvac i temu, który był chory i szczepiony 3 razy ładnie zeszło. Teraz też szczepię felisvacMC.
Sami (ten, który z grzybolem przyjechał) miał na pyszczku i za uchem(już nie ma), Cirucha ma na uszkach(ślicznie znika), Jaskół na uszkach(ślicznie znika). Reszta szczepiona na wszelki wyp :evil:
ObrazekObrazek
Obrazek

kasiakom

 
Posty: 5637
Od: Śro maja 03, 2006 20:55
Lokalizacja: Turek

Post » Czw cze 24, 2010 10:44 Re: Skrzywdzone....ratunku :( str8

Jak świeci to microsporum canis.
Tylko manusanem masz to przemywać?
http://www.domzdrowia.pl/29558,manusan- ... 00-ml.html

Kup sobie clotrimazolum. Nie trzeba na to recepty a w domu zawsze sie przyda. Kosztuje pare zł
http://www.i-apteka.pl/product-pol-416- ... m-20g.html

albo na receptę od weta
http://www.przychodnia.pl/el/leki.php3?lek=1721

Możesz też tak jak pisalam spróbowac homeopatii. Jedna fiolka kulek to koszt w mojej aptece ponizej 10 zł.

Poczytaj jeszcze to, tu jest o lampie Wooda, która świeci na zielono.
Parę głupot tu jest ale ogólnie mozna poczytać.
http://www.veterynaria.pl/articles.php?id=18

A propos dywanow. Mam w całym mieszkaniu wykładziny i nie byly wymieniane. Virkonem tez calego mieszkania nie robilam. Od dawna grzyba w domu ani w piwnicy tfu, tfu nie było:)

Lidka

 
Posty: 16220
Od: Wto lut 03, 2004 8:57
Lokalizacja: Katowice

Post » Czw cze 24, 2010 10:45 Re: Skrzywdzone....ratunku :( str8

Mirka mi właśnie o tym felisvac napisała, że lepsze niż to czym ja zaszczepiłam. Kur.... najpierw na forum, a potem do weta. A chodzę do tej lecznicy polecanej przez Mafię...... a i tak doktorat muszę sama zrobić.... jak ta rozdawaczka grzybów ;)
ObrazekObrazekObrazekObrazek

spinca

 
Posty: 1429
Od: Pon paź 19, 2009 12:49
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw cze 24, 2010 10:50 Re: Skrzywdzone....ratunku :( str8

Lidka pisze:Jak świeci to microsporum canis.
Tylko manusanem masz to przemywać?
http://www.domzdrowia.pl/29558,manusan- ... 00-ml.html

Kup sobie clotrimazolum. Nie trzeba na to recepty a w domu zawsze sie przyda. Kosztuje pare zł
http://www.i-apteka.pl/product-pol-416- ... m-20g.html

albo na receptę od weta
http://www.przychodnia.pl/el/leki.php3?lek=1721

Możesz też tak jak pisalam spróbowac homeopatii. Jedna fiolka kulek to koszt w mojej aptece ponizej 10 zł.

Poczytaj jeszcze to, tu jest o lampie Wooda, która świeci na zielono.
Parę głupot tu jest ale ogólnie mozna poczytać.
http://www.veterynaria.pl/articles.php?id=18

A propos dywanow. Mam w całym mieszkaniu wykładziny i nie byly wymieniane. Virkonem tez calego mieszkania nie robilam. Od dawna grzyba w domu ani w piwnicy tfu, tfu nie było:)



Teraz jest dość jasne dlaczego zostawiłam tam 90,00 za samą tabletkę..... 1 sztukę!!!!!!
O reszcie nie wspomnę, cholerni naciągacze! a ja się cieszyłam, ze mi Pani odlała trochę tego różowego gówna. Nie ma to jak złapać frajerkę co się nie zna.

Zadzwonię gdzie indziej, zapytam ile kosztuje szczepionka dla Szczyla, bo w tej przychodni 45,00

Dywanów nie mam, Kasia mi poradziła czym dezynfekować podłogi, ale już zapomniałam oczywiście :oops: Kaśka, napisz mi, plissss
ObrazekObrazekObrazekObrazek

spinca

 
Posty: 1429
Od: Pon paź 19, 2009 12:49
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw cze 24, 2010 10:59 Re: Skrzywdzone....ratunku :( str8

Najlepiej od czasu do czasu virkonem przeleciec
http://www.naturan.com.pl/?9,virkon-200g-medyczny
Robię sobie do butelki ze spryskiwaczem i lece po miejscach, które nie da się wyprać i w piwnicy.
Nie warto robic za dużo bo aktywnośc jest czasowo ograniczona. Dopóki jest różowy to dziala.

Tak sobie teraz pomyślałam, że może nie mam w domu problemu bo podobno mam odkurzacz z filtrem Hepa?
http://pl.wikipedia.org/wiki/HEPA

No i już się więcej nie wymadrzam:))

Lidka

 
Posty: 16220
Od: Wto lut 03, 2004 8:57
Lokalizacja: Katowice

Post » Czw cze 24, 2010 11:07 Re: Skrzywdzone....ratunku :( str8

Wymądrzaj się, bardzo proszę.

Dobra, zboczyłyśmy z tematu, choć dla mnie to zboczenie 8O jest nadal dość istotne.

Będą jaja :? ..... szukaj Mała transportu, moja opcja nie wraca jednak w czwartek do Warszawy. Niech się dzieje wola boska....
ObrazekObrazekObrazekObrazek

spinca

 
Posty: 1429
Od: Pon paź 19, 2009 12:49
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw cze 24, 2010 11:09 Re: Skrzywdzone....ratunku :( str8

Spinca!!!!!!!!!! :1luvu:

nie wiem, w jakiej części Warszawy mieszkasz, ale w razie czego krzycz o pomoc! - będziemy kombinować! :ok: :ok: :ok:

joluka

 
Posty: 4844
Od: Nie gru 30, 2007 16:51
Lokalizacja: Warszawa Wawer

Post » Czw cze 24, 2010 11:15 Re: Skrzywdzone....ratunku :( str8

SPINCA SZACUN 8O

Poker71

 
Posty: 5149
Od: Nie lip 01, 2007 15:03
Lokalizacja: Pomorze

Post » Czw cze 24, 2010 11:20 Re: Skrzywdzone....ratunku :( str8

spinca napiszę Ci jak wrócę do domu, bo nie pamiętam nazwy - doktoratu JESZCZE nie zrobiłam :twisted:
Ja mam felisvaca sporo taniej niż Ty tą swoją szczepionkę. Tylko nie wiem, jak to podać takiemu maleństwu - chyba gdzieś czytałam, że do 3-go miesiąca życia po prostu mniejszą dawkę. Poszukam w domciu.
Niesamowita jesteś, że decydujesz się na te tymczasy.
ObrazekObrazek
Obrazek

kasiakom

 
Posty: 5637
Od: Śro maja 03, 2006 20:55
Lokalizacja: Turek

Post » Czw cze 24, 2010 11:22 Re: Skrzywdzone....ratunku :( str8

spinca, w książeczce furkota masz tel do mirki_t, ona ma doktorat na temat wszystkiego co dotyczy kotów 8) więc jak wątpliwości do dzwon, a co :ok:

Poker71

 
Posty: 5149
Od: Nie lip 01, 2007 15:03
Lokalizacja: Pomorze

Post » Czw cze 24, 2010 11:29 Re: Skrzywdzone....ratunku :( str8

Poker71 pisze:spinca, w książeczce furkota masz tel do mirki_t, ona ma doktorat na temat wszystkiego co dotyczy kotów 8) więc jak wątpliwości do dzwon, a co :ok:


Już do mnie pisała, poleciła Felisvac zamiast Biocam, tym razem zaszczepię w lecznicy, bo Szczyl na eksperymenty jest za malutki, ale następnym razem, jak coś będzie się działo, inaczej coś wykombinuję. a Furkotowi w drugiej dawce lepiej podać to samo czy można zmienić na Felisvac?

kasiakom pisze:spinca napiszę Ci jak wrócę do domu, bo nie pamiętam nazwy - doktoratu JESZCZE nie zrobiłam :twisted:
Ja mam felisvaca sporo taniej niż Ty tą swoją szczepionkę. Tylko nie wiem, jak to podać takiemu maleństwu - chyba gdzieś czytałam, że do 3-go miesiąca życia po prostu mniejszą dawkę. Poszukam w domciu.
Niesamowita jesteś, że decydujesz się na te tymczasy.


JESZCZE :twisted:

Poker71 pisze:SPINCA SZACUN 8O


Taaaaa, może po dogomanii jestem uprzedzona, ale ciekawe kiedy pojawią się pierwsze głosy, że byłam skrajnie nieodpowiedzialna ......
ObrazekObrazekObrazekObrazek

spinca

 
Posty: 1429
Od: Pon paź 19, 2009 12:49
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw cze 24, 2010 11:31 Re: Skrzywdzone....ratunku :( str8

joluka pisze:Spinca!!!!!!!!!! :1luvu:

nie wiem, w jakiej części Warszawy mieszkasz, ale w razie czego krzycz o pomoc! - będziemy kombinować! :ok: :ok: :ok:


No Ciebie akurat nie miałabym sumienia ciągać..... mało masz roboty przy swoich kotach! I na wino nie masz czasu..... ;)
Na marginesie, dokładnie na drugim końcu, Tarchomin.... to tam gdzie koty d.... miauczą :)
ObrazekObrazekObrazekObrazek

spinca

 
Posty: 1429
Od: Pon paź 19, 2009 12:49
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw cze 24, 2010 11:32 Re: Skrzywdzone....ratunku :( str8

spinca pisze:Taaaaa, może po dogomanii jestem uprzedzona, ale ciekawe kiedy pojawią się pierwsze głosy, że byłam skrajnie nieodpowiedzialna ......


pewnie się pojawią, zdarzają się takie osoby na forum które wiedzą najlepiej :( bez urazy do nikogo!
ale się nie bój, takiego ktosia na pożarcie daj mnie i mirce :twisted: (jej już też wciskali że jest be) i pewnie jeszcze kilka osób z tego wątku dzielnie ruszy z miotłami na odsiecz :mrgreen:

Poker71

 
Posty: 5149
Od: Nie lip 01, 2007 15:03
Lokalizacja: Pomorze

Post » Czw cze 24, 2010 11:33 Re: Skrzywdzone....ratunku :( str8

SPINCA :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:
i krzycz głośno jak potrzeba, choć ja - na szczęście - z grzybkiem nie mam doświadczenia więc tu Ci nie bardzo poradzę..
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35645
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: anulka111, Blue, Google [Bot], Szprocik i 68 gości