Bezdomniaczki Idzie Zima.Budki robótki :)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt paź 08, 2010 14:25 Re: Potrzebna Pomoc W Postaci Jedzenia Dla Bezdomnych Kotów :)

Agn pisze:Trzecia powieka [tak się nazywa ta błona] jest oznaką, że kot się źle czuje.
Powtarzam raz jeszcze - 39,1 to nie jest gorączka u kota. Najwyraźniej nie jest to infekcja, choć nie zawsze brak temperatury wyklucza infekcję.
No i jak piszesz - utrata wagi to okres ok. półtora miesiąca - to już brzmi sensowniej. Choć spadek wagi o ok. dwa kg w tym czasie jest niepokojący.

Zdecydowanie kotu coś jest. Pierwsze próby diagnozy okazały się być może chybione lub też po prostu leczenie nie zdążyło jeszcze zadziałać.

Czy kot jest wychodzący?
Czy zostało wykluczone ciało obce w przewodzie pokarmowym?
Czy wykluczono możliwość zatrucia - środkami chem., kwiatkiem doniczkowym, czy innym?

Badania krwi [morfologia+biochemia], oraz USG/RTG.
Plus podłączenia kota do wlewu dożylnego, bo słaniać może się po prostu z osłabienia odwodnieniem


Weta mam dopiero od 16.00
Nakarmiłam go ryzem-marchewką i kurczakiem.Teraz śpi jak zresztą cały dzień. Zaniepokoiła mnie dzisiaj ta powieka i te tylnie nóżki. Teraz go przykryłam bo jest troszkę zimnawy i nos tez ma taki...

1.To kot niewychodzący...
2.Robaków nie ma no [b]chyba że tabletka nie zadziałała co raczej chyba mało prawdopodobne/wetka powiedziała że to niestrawność.
3.Nie zauważyłam żeby zjadał coś, ale tego nie wiem na 100%


Agn pisze:Badania krwi [morfologia+biochemia], oraz USG/RTG.
Plus podłączenia kota do wlewu dożylnego, bo słaniać może się po prostu z osłabienia odwodnieniem
.

To napewno zrobie... nie obchodzi mnie ile zapłace najwyżej narobie sobie długu NIE DAM MOJEMU KOTU ODEJŚĆ ona ma dopiero 14mies :cry: :cry: :cry: :cry: :cry:

Dopisek-wstał i poszedł na okno jest troche cieplejszy
Ostatnio edytowano Pt paź 08, 2010 14:31 przez CatAngel, łącznie edytowano 1 raz

CatAngel

Avatar użytkownika
 
Posty: 16425
Od: Pt cze 04, 2010 10:22
Lokalizacja: Śląsk

Post » Pt paź 08, 2010 14:26 Re: Potrzebna Pomoc W Postaci Jedzenia Dla Bezdomnych Kotów :)

Walcz i trzymaj się :ok:
* Semper eadem *

ksb

 
Posty: 18914
Od: Wto cze 29, 2010 13:48

Post » Pt paź 08, 2010 15:44 Re: Potrzebna Pomoc W Postaci Jedzenia Dla Bezdomnych Kotów :)

CatAngel pisze: Przeczytałam i aż mi serce stanęło 8O :arrow: viewtopic.php?t=33947


napisałas później, po tym poście, że kot był szczepiony na podstawowe choroby. Panleukopemia to też podstawowa choroba i jest w tych szczepionkach, jej więc się bac nie musisz.

Jesteś teraz u weta - mocno trzymam kciuki :ok:
Obrazek

Wolność, kocham i rozumiem. Wolności oddać nie umiem.(Chłopcy z Placu Broni)

MISIA- 1.06.2002 - 13.12.2012. Skarbie, gadułeczko moja. Bardzo mi Ciebie brak.
MIKITKA - 03.2002 - 13.07.2015. Tak bardzo mi żal.
FELUTEK - 03.2002 - 11.10.2015. Najcudowniejszy kot terapeutyczny.
OKRUNIA - 09.2002 - 16.08.2018. Śpij, skarbie kochany.
GACEK - 03.2014 - 22.06.2019. Wierny i mądry Przyjaciel.
TYGRYNIA - 05.2002 - 16.12.2020 .Maleńki koto-piesek.

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=153652 sprawdź zanim oddasz kota!

Ja-Ba

 
Posty: 9574
Od: Pt lis 07, 2008 23:23

Post » Pt paź 08, 2010 15:59 Re: Ja i moje koty....domowy kot chory :(:(:(:(

cholera jasna no..
moja kotka ma podobne objawy,ale procz tego kaszlala..
myslalam,ze to klaki na poczatku i podalam paste..
nastepnego pojechalam do lekarza jak zaczela wymiotowac ..
stwierdzil zapalenie gardla i tchawicy..
dostaje antybotyki..zaczela normalnie miauczec i wszystko,ale ciagle wymiotuje cokolwiek zje..
kotka jest niewychodzaca..regularnie odrobaczana..nie mam kwiatkow w domu..
"Umrzeć - tego nie robi się kotu,bo co ma począć kot w pustym mieszkaniu.." - Wisława Szymborska.

Obrazek

Ciepła

 
Posty: 15709
Od: Nie cze 22, 2008 14:10
Lokalizacja: Wejherowo

Post » Pt paź 08, 2010 16:25 Re: Ja i moje koty....domowy kot chory :(:(:(:(

Jestem :) dobrze że to tylko niecałe 15min autobusem.
I na wstępie napisze ufff :) Oczywiście nie odbyło sie od opiep... mnie przez faceta :) żem panikara.

Kot dostał te same leki co wczoraj. Teraz poszedł do miski z jedzeniem i je 8O on normalnie 8O :1luvu:
Oczka ma nadal takie jak były. Dostał węgiel do ustnie i zastrzyk w kark.
Wetka też powiedziała że panikara ze mnie. Ale ja wole być panikarą niż potem rozpaczać :cry:
W poniedziałek mam przyjechać z kotem na kontrole
Asiu on też kaszle ale to tak raz-dwa i nie ma już. A w realu można taką pastę kupić dla kota. :?:


Jade zaraz po jedzenie dla niego bo ma mieć specjalną diete :roll:


Dzisiejsza wizyta 0zł

Dziękuje wam za wpisy :1luvu: bo normalnie to bym zwariowała.

Teraz położył się spać :)

Mam nadzieje że będzie lepiej.

u mnie trzy koty miały biegunkę i wymiotowały...ale tylko ten jeden jest w takim stanie...reszta od trzech dni normalnie się zachowuje.

CatAngel

Avatar użytkownika
 
Posty: 16425
Od: Pt cze 04, 2010 10:22
Lokalizacja: Śląsk

Post » Pt paź 08, 2010 16:28 Re: Ja i moje koty....domowy kot chory :(:(:(:(

u mnie tak zachowuje sie tylko Agatka..
reszta zwierzynca wyglada i czuje sie normalnie..
"Umrzeć - tego nie robi się kotu,bo co ma począć kot w pustym mieszkaniu.." - Wisława Szymborska.

Obrazek

Ciepła

 
Posty: 15709
Od: Nie cze 22, 2008 14:10
Lokalizacja: Wejherowo

Post » Pt paź 08, 2010 20:39 Re: Ja i moje koty....domowy kot chory :(:(:(:(

jak wieczorem sie czuje delikwent?
A ty?
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56022
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Sob paź 09, 2010 9:32 Re: Ja i moje koty....domowy kot chory :(:(:(:(

Asiu ja jestem wyczerpana bo mało co śpie po nocach, ale będzie ok :ok:

Kocurek dobrze się czuje :D :D :D je biega kupka ładna ale jeszcze nie bobki, nie wymiotuje oczkam ładne :1luvu:

Ale...zauważyłam że mały (drugi kot) ma dzisiaj tą samą kupkę przeźroczystą i troszkę krwi w niej :? ale zachowuje się normalnie goni się po domu z Moonką żadnych objawów niepokojących-tylko ta kupka.

Nie było mnie wieczorkiem pojechałam do Reala po jedzenie...
Nakupiłam za około 60zł puszek -GOURMET, suche, mięso, marchewki, ryż,
weszłam do zoologicznego i kupiłam paste na odkłaczenia-MALT-SOFT-EXTRA- 21.50zł 8O cena mnie powaliła niewiedziałam że to takie hmm...drogie

Bardzo dziękuje wszystkim którzy korzystają z tego wątku viewtopic.php?f=27&t=117559 :ryk: :1luvu: :1luvu:


Ja tu opisuje swojego kota a to wątek moich wolnożyjących :oops:

Za jakiś czas wkleje zdjecia i pokaże wam co wymyślilam :oops:

CatAngel

Avatar użytkownika
 
Posty: 16425
Od: Pt cze 04, 2010 10:22
Lokalizacja: Śląsk

Post » Sob paź 09, 2010 11:03 Re: Ja i moje koty....domowy kot chory :(:(:(:(

będzie dobrze,zobaczysz.
kciuki cały czas sa :ok:
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56022
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Sob paź 09, 2010 19:13 Re: Ja i moje koty....domowy kot chory :(:(:(:(

Dopiero wróciłam do domu cały dzien mnie nie było :(
Kot ma się świetnie już dokucza :D :D :D

CatAngel

Avatar użytkownika
 
Posty: 16425
Od: Pt cze 04, 2010 10:22
Lokalizacja: Śląsk

Post » Sob paź 09, 2010 19:51 Re: Ja i moje koty....szykujemy się do zimy :):)

moja Agatka niestety ciagle wymiotuje :( ..
w poniedzialek bedzie rtg z kontrastem pod katem ciala obcego w zoladku 8O ..
jak to nic nie pokaze to ide na zywiol
"Umrzeć - tego nie robi się kotu,bo co ma począć kot w pustym mieszkaniu.." - Wisława Szymborska.

Obrazek

Ciepła

 
Posty: 15709
Od: Nie cze 22, 2008 14:10
Lokalizacja: Wejherowo

Post » Nie paź 10, 2010 14:30 Re: Ja i moje koty....szykujemy się do zimy :):)

:ok: za wszystkie te kotki i chore i te zdrowe na dworze :)
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek

olafen

 
Posty: 7216
Od: Pon kwi 07, 2008 14:23

Post » Nie paź 10, 2010 22:04 Re: Ja i moje koty....szykujemy się do zimy :):)

No i powtórka z programu dzisiaj była...kot zaczął zaś wymiotować potem pojawiła się trzecia powieka.
Do tego maluch ma to samo :(

Zaczynam podejrzewać, że to mocne zarobaczenie...nie wiem czemu, ale co mi mówi, że to właśnie to. Co dziwne :? bo jeden był w sierpniu a drugi we wrześniu odrobaczany.
:crying:

CatAngel

Avatar użytkownika
 
Posty: 16425
Od: Pt cze 04, 2010 10:22
Lokalizacja: Śląsk

Post » Pon paź 11, 2010 5:30 Re: Ja i moje koty....szykujemy się do zimy :):)

Może ma tasiemca. Tasiemce na zwykle tabletki na odrobaczanie nie reaguje ?
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek

olafen

 
Posty: 7216
Od: Pon kwi 07, 2008 14:23

Post » Pon paź 11, 2010 12:51 Re: Ja i moje koty....szykujemy się do zimy :):)

Dużo kot zwalczył chorobę nic nie wskazuje na to że będzie nawrót... przez te zastrzyki jakie mu dawałam nie ma sierści :( wetka ostrzegała jak nie zrobię odrazu zastrzyku tylko bedę się cackać(no ale jak nowicjusz miał odrazu zrobic zastrzyk)...zostanie goła skóra :( i została :P
Teraz maluszek walczy z wymiotami i biegunką. Postanowiłam wszystkie koty dzisiaj odrobaczyć koszt tego to 50zł mam wrażenie że nie zadziałały tabletki dziwi mnie to :?
Także czekam na wpływy za ogłosznia i jade po tabletki. Ola to jakie mam kupić na tasiemca 8O

Dziś poniedziałek trzeba kupić jedzenie bezdomniaczkom :) i uczte im zrobić :)

CatAngel

Avatar użytkownika
 
Posty: 16425
Od: Pt cze 04, 2010 10:22
Lokalizacja: Śląsk

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Jura, puszatek i 70 gości