Koci dramat, potrzebne wsparcie finansowe - POMOCY!

[Liwia_]

Rokowania ciągle są ostrożne, ale stan jest stabilny. Malutka podobno reaguje bardziej niż wczoraj, powinna na pewno jeszcze być pod stałą opieką i zostać w lecznicy...

Nie mam żadnego jej zdjęcia, a myślę nad osobnym wątkiem dla Drobinki - jeżeli się jej uda, jej dt na pewno będzie potrzebował wsparcia...

[Justa&Zwierzaki]

Liwia jesteś wielka Cały czas trzymam kciuki aby sie udało

[Liwia_]

viewtopic.php?f=1&t=108999 - założyłam kici własny, osobny wątek...

[CoToMa]

Trzymam kciuki za Drobinkę.

Mam też nadzieję, że "moja" kicia czuje się dobrze...

[Liwia_]

Cotoma - myślę, że czuje się dobrze, może Gonia napisze, jak się dziś miewa dziewczynka?

Oprócz koteczki, która jedzie do Cotomy i Malizny zabrano wczoraj jeszcze 2 koty : przerażoną, bardzo młodziutką króweczkę, niewidzącą na jedno oko, i biało-burego koteczka (miał być kotką ), o którym pisałam tu :

...i jeszcze jedna, też biało-bura, przerażona, dorosła kicia. Wyrzucona na klatkę schodową po śmierci właścielki, koczowała tam 2 tygodnie, teraz w przytulisku kompletnie sobie nie radzi

Oprócz tego, że jest chłopcem, jest też megaprzytulakiem i niestety ma jakieś ranki na plecach

Te 3 koty trafiły do mocno zakoconego dt, nie są wysterylizowane, same sterylki pochłoną duże fundusze - nie mówiąc już o szczepieniach, diagnostyce...

Bardzo prosimy o finansową i bazarkową pomoc!

[Ciepła]

straszne to wszystko ..

[Liwia_]

Oprócz koteczki, która jedzie do Cotomy i Malizny zabrano wczoraj jeszcze 2 koty : przerażoną, bardzo młodziutką króweczkę, niewidzącą na jedno oko, i biało-burego koteczka (miał być kotką ), o którym pisałam tu :

...i jeszcze jedna, też biało-bura, przerażona, dorosła kicia. Wyrzucona na klatkę schodową po śmierci właścielki, koczowała tam 2 tygodnie, teraz w przytulisku kompletnie sobie nie radzi

Oprócz tego, że jest chłopcem, jest też megaprzytulakiem i niestety ma jakieś ranki na plecach

Te 3 koty trafiły do mocno zakoconego dt, nie są wysterylizowane, same sterylki pochłoną duże fundusze - nie mówiąc już o szczepieniach, diagnostyce...

Bardzo prosimy o finansową i bazarkową pomoc!

Bura Malizna przegrała walkę o życie, Krówkowi Bracia odeszli... Podnoszę i proszę - nie zostawiajmy kotów, którym się udało bez pomocy, ich dt czekają naprawdę duże wydatki...

[Małgocha Pe]

Dziewczyny,postaram się dzisiaj sklecić jakiś bazarek,chociaż tak będę mogła pomóc.

[Liwia_]

Dziękuję... Potrzeby są duże, a te koty nie mają żadnego wsparcia, znikąd.

[Yossariana]

Zrobiłam bazarek na Ogony u fiony i dla tych Futerek, Liwia podpowiedz jak je ująć w tytule
viewtopic.php?f=20&t=109037&p=5740532#p5740532

[Liwia_]

Yossariano - bardzo, bardzo dziękuję...
Może - "porzucone, pokiereszowane"? Przepraszam, nie umiem dziś składnie myśleć ;(

[ASK@]

niesety mogę tylko zaglądać, podrzucać i mocno trzymać kciuki.
(jestem zakocona na maksa )

[Yossariana]

Podczytuję i bardzo mi żal Futerek, może chociaż troche bazarek pomoże

[Yossariana]

ASK podrzuć proszę i mój bazarek . liczę, że się uda

[iwona66]

Tylko sie przypomnę ze czekam na pw