Biało-rudy Mandarynek - podtruty, ogromne koszty, pomocy!!!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon kwi 12, 2010 7:02 Re: Biało-rudy Mandarynek - podtruty, ogromne koszty, pomocy!!!

:lol: :lol: :lol:
Obrazek Obrazek
W sprawie banerków proszę o pw Obrazek

panikota

 
Posty: 3972
Od: Czw wrz 10, 2009 7:02
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie kwi 18, 2010 14:27 Re: Biało-rudy Mandarynek - podtruty, ogromne koszty, pomocy!!!

I jak Pan Mandarynek się miewa?
Obrazek

Sirma

Avatar użytkownika
 
Posty: 1105
Od: Czw sty 26, 2006 18:57
Lokalizacja: Dublin

Post » Nie kwi 18, 2010 14:27 Re: Biało-rudy Mandarynek - podtruty, ogromne koszty, pomocy!!!

I jak Pan Mandarynek się miewa?
Obrazek

Sirma

Avatar użytkownika
 
Posty: 1105
Od: Czw sty 26, 2006 18:57
Lokalizacja: Dublin

Post » Pon kwi 19, 2010 8:59 Re: Biało-rudy Mandarynek - podtruty, ogromne koszty, pomocy!!!

Mandarynka widziałam w piątek wieczorem.
Słodziak przyklejał się i mruczał, spał z łebkiem na moich kolanach.

Kiciuś wygląda ładnie, wygolone futerko już rośnie. Gubi sporo futra ale to pewnie dlatego że miał sporo zimowych puchów.
Niedługo będzie miał powtórzone badania krwi.
ObrazekObrazek

dorota13

 
Posty: 2550
Od: Pt maja 09, 2008 12:06
Lokalizacja: mińsk maz.

Post » Wto kwi 20, 2010 13:06 Re: Biało-rudy Mandarynek - podtruty, ogromne koszty, pomocy!!!

Same dobre wieści :)

Mimisia

 
Posty: 7221
Od: Nie lut 05, 2006 11:27
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki

Post » Nie kwi 25, 2010 21:00 Re: Biało-rudy Mandarynek - podtruty, ogromne koszty, pomocy!!!

I jak wyniki badania Pana Mandarynka? Co u niego słychać?
Obrazek

Sirma

Avatar użytkownika
 
Posty: 1105
Od: Czw sty 26, 2006 18:57
Lokalizacja: Dublin


Post » Wto cze 01, 2010 10:49 Re: Biało-rudy Mandarynek - podtruty, ogromne koszty, pomocy!!!

:D :ok:
ObrazekObrazekObrazek

Maryla

 
Posty: 24802
Od: Pt sie 22, 2003 9:21
Lokalizacja: Świder

Post » Wto cze 01, 2010 11:00 Re: Biało-rudy Mandarynek - podtruty, ogromne koszty, pomocy!!!

Jaki słodziak na tych fotkach, cudny jest :1luvu:
Cieszę, że badania również OK :ok:
Obrazek Obrazek
W sprawie banerków proszę o pw Obrazek

panikota

 
Posty: 3972
Od: Czw wrz 10, 2009 7:02
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto cze 01, 2010 21:11 Re: Biało-rudy Mandarynek - podtruty, ogromne koszty, pomocy!!!

Tak wygląda szczęśliwy kot :1luvu: !
Obrazek

Sirma

Avatar użytkownika
 
Posty: 1105
Od: Czw sty 26, 2006 18:57
Lokalizacja: Dublin

Post » Pt lip 02, 2010 12:26 Re: Biało-rudy Mandarynek - podtruty, ogromne koszty, pomocy!!!

U Mandarynka wszystko ok, mam śliczne zdjęcia ze spacerów po trawce ale nie mam czasu wstawić :oops:

A to bliźniak Mandarynka, który pilnie szuka domu. Wrzucam go tam gdzie potrafię, może go ktoś wypatrzy.
viewtopic.php?f=13&t=113174

Malinetshka pisze:EDIT dn.2.07.2010: Rudzik po teście na białaczkę. Wynik dodatni-dodatni. :( U nas zostać nie może. Jeśli nie będzie innego wyjścia, zostanie uśpiony...
Zapewnimy transport na terenie całego kraju.


Rudzik przybłąkał się jeszcze zimą. Wygląda na kota, którego ktoś podrzucił w nasze rejony, ale oczywiście nie można mieć całkowitej pewności, że tak było. Jest bardzo potulny i przyjacielski. Łasi się, ładuje na kolana, uwielbia być smyrany. Chodzi przy nodze jak pies. Jest jedynym kotem, którego mój - 7-letni "dzikus" - w miarę akceptuje. Jednak my nie możemy go zatrzymać z różnych powodów.
Rudzik, Rudy, Karmel. Na pewno był u kogoś w domu. Potrzebuje bliskości człowieka. Nie jest kotem typowo podwórkowym. Wie do czego służy lodówka. ;-) na jej widok potęguje swoje wołanie o posiłek.
W tej chwili jest po amputacji ogona. Ma zostawiony ok. 3-centymetrowy ogonek. Miał ranę w kości ogonowej (prawdopodobnie po ugryzieniu przez psa), która wymagała amputacji. Rudzik wygląda dobrze i czuje się znakomicie.. Zszycie się zagoiło i kikutek zaczyna obrastać sierścią. Taki ryś z niego teraz. :)
Jest wykastrowany i odrobaczony. Zaszczepiony przeciwko wściekliźnie. Jeszcze na inne choroby zakaźne nie był szczepiony.
Na oko weterynarza ma ok. 2 lata. Piszczy jak mały kociak.
Zamknięty w garażu na czas rekonwalescencji, korzystał z kuwety.

Czy ktoś ma chęć i możliwość przygarnąć sympatycznego rudzielca? Przez osiedlowe dzieci zwanego również Karmelem :)

Kotek w tej chwili jest w Łodzi (Nowosolna), ale jesteśmy gotowi go zawieźć gdzieś w obrębie województwa łódzkiego (lub nawet trochę poza), byle dom miał dobry...

Pozdrawiam forumowiczów,
Paulina

Obrazek
Obrazek
Obrazek
PS: Przepraszam jeśli w jakiś sposób naruszam regulamin forum, ale jestem tu nowa i zupełnie nie wiem "co z czym" :> W razie czego proszę o pouczenie :)
ObrazekObrazek

dorota13

 
Posty: 2550
Od: Pt maja 09, 2008 12:06
Lokalizacja: mińsk maz.

Post » Sob lip 24, 2010 10:13 Re: Biało-rudy Mandarynek - podtruty, ogromne koszty, pomocy!!!

Co u Was?

Kaprys2004

 
Posty: 12087
Od: Śro kwi 02, 2008 15:53
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Gosiagosia, Kasiasemba i 335 gości