Tymczasowe NIEKOCHANE- IV- czekają...

Nie chce zapeszyć ale tak po cichutku - trzymajcie dzisiaj po południu kciuki za domek Igorka. Zawoże go do Mysłowic, będzie miał koleżankę w jego wieku. Oby ten domek okazał się dobry, tak długo już biedactwo czeka na dom, a tyle wycierpiał w swoim krótkim życiu.

No to kciukam, za domek w Mysłowicach :wink:

Oby Igorkowi trafiła się "łatwiejsza" (że tak powiem) koleżanka, niż Kiciusiowi, czy Kajtusiowi

Duże kciukasy dla Igorka :ok:

Szybkie wieści od Hubercika. Już nie taki skulony ,bardziej odważnie chodzi po mieszkaniu ale boi się wyciągniętej ręki :roll:

Za to Neska małpica pokazuje swój charrrakterek. Skacze po nim i go przewraca :evil:

( tak jakby bidok miał już mało stresów

) a i w kark go próbuje "gryźć" ale nie syczy przy tym -może go adoruje :kotek:

Obserwujemy dalej relacje

Zaciskam mocno kciuki za domek :ok:

i kolejne kciuki za pozostałe domki dla kociastych :ok:

Princessa juz po pierwszej nocy u mnie
zjadla cala miseczke suchego Royala
wypila wode, skorzystala z kuwety
biedactwo meczy katar no i oczy nadal takie zaszklone ale nic to

Ewaa6 ważne że je, reszta przyjdzie z czasem :wink:

Princessa - ślicznota, żeby szybko wracała do zdrowia. Trochę przypomina mi Królewnę. Ciekawe, czy charakterkiem też

Trzymam tez za Igorka i jego nowy domek.

A Ojowski się juz zaczyna gościć na całego. Wczoraj wieczorem biegał za myszką. On się bawi jak młody kociak :ryk:

Irma pisze:Nie chce zapeszyć ale tak po cichutku - trzymajcie dzisiaj po południu kciuki za domek Igorka. Zawoże go do Mysłowic, będzie miał koleżankę w jego wieku. Oby ten domek okazał się dobry, tak długo już biedactwo czeka na dom, a tyle wycierpiał w swoim krótkim życiu.

Mocne kciuki :ok:

Za domek Igorka :ok:

A ja się ucieszę

Pyzunia chodzi na 4 łapkach !!! :piwa:

dla niezorientowanych napiszę,że dreptała na przednich,ciągnąc tylne,których nie umiała postawić.Oby leki były skuteczne na zawsze.

Boenak-to super :ok:

Igorek z tego co wiem zwiedza nowe pokoje :wink:

ann0106-pogłaskaj Hubercika po kiełku : :lol:

, a tak naprawde czasu mu trzeba, wyluzuje w koncu

Ewaa6-jeszcze raz :1luvu:

za Princessie
Mam nadzieje,ze w ciepełku szybko sie pozbiera :ok:

pisz codziennie co u niej, strasznie ją polubiłam

Mała1 Hubercik jest głaskany i przytulany kilka razy dziennie ale jeszcze go od ciebie wymiziam po kiełku :wink:

( co za różnica pomiędzy Neską a nim

).
No ale piszę bo dzisiaj była pierwsza walka

Neska za bardzo sobie pozwalała - skakała na Hubercika przytrzymywała go zębami za kark no i spokojny Hubercik się wkurzył i pacnął ją łapą :ryk:

Strasznie się boję że to coś przerodzi się w jakieś walki chociaż popołudniu był spokój i leżeli nawet razem na parapecie :roll:

Psikanie i katarek tak jakby pomału ustaje ale nie podoba mi się jego przymknięte i troszkę łzawiące oczko. Będę zakrapiać a jak to nic nie da to do weta.

Dużo zdrówka dla pięknej Princessy i reszty kociastych :ok:

anna, koty musza ustalic miedzy sobą kto rzadzi :wink:

ja stawiam na Neskę :twisted:

troszke sie poprzepychają i będzie dobrze

tangerine1 pisze:anna, koty musza ustalic miedzy sobą kto rzadzi
ja stawiam na Neskę
troszke sie poprzepychają i będzie dobrze

ja też stawiam na Neskę :twisted:

chociaż po cichutku bo jak się moi chłopcy domyślą że baba rządzi ... :ryk:

Zjadło mi posta :evil:

Igorek w Mysłowicach, zwiedza mieszkanie i zapoznaje się z koleżanką i panem. Od razu załatwi się do kuwety i zwiedza, troszkę przestraszony ale nie chowa się po kątach. Domek wydaje się dobry, pan działa w TOZ-ie. Kicia szczepiona, odrobaczana. Ale ja jak zwykle mam doła i tysiąc wątpliwości :oops:

Dzisiaj powstrzymam się od dzwonienia ale jutro to na pewno nie wytrzymam

Dziś w nocy choroba zabrała Fiodorka... miał już domek, a pobiegł za TM... jakie to wszystko niesprawiedliwe... :cry:

http://lh6.ggpht.com/_yJkko6pJUKg/S3oQ- ... 160171.JPG

viewtopic.php?f=1&t=105932&p=5653346#p5653346

Tymczasowe NIEKOCHANE- IV- czekają...

Kto przegląda forum