Karotka - nowy domek z Piratem :)

aaaaale fajnie, że towarzystwo tak dobrze się razem dogaduje :ok:

. Martwi faktycznie kaszelek. Jak tylko będziecie coś wiedzieć - dajcie znać

. Trzymam kciuki, głaski dla kociastych!

A gdzie obiecane filmiki, co?

kropkaXL pisze:Piraciku,Karotko-przeogromne dzięki,za pomoc w transporcie Braciszków! -dzięki Wam,juz nie musza siedziec w pralni,dzięki Wam,dojechały do DT,skąd mam wielka nadzieję,trafią do wspaniałych,własnych domów!

kropkaXL pisze:Boże-jesteście wielcy!!!!!!
Kciuki za Karotke,może to nic wielkiego,ale lepiej miec się na baczności,z chorobami,czasem tak niewinnie się zaczyna!
Strzeżonego Pan Bóg strzeże!

dziekujemy za dobre slowo ale nie robimy nic specjanego poprostu nie mozemy pomoc w inny sposob to chociaz w ten sie staramy...

Gosiaczku jak tylko znajde chwile to ponagrywam ich szalenstwa

najbardziej rozsmiesza mnie sytuacja jak piracik gryzie karocie po uszach przy jedzeniu bo robi to doslownie jak zawziety psiak ale nie nagram tego bo nie chce narazac karoci na dodatkowy stres

obiecuje ze beda w koncu filmiki :oops:

no uwielbiam czytać takie wieści :mrgreen:

Ja to bym chętnie taki filmik z podgryzania zobaczyła :wink:

A taki ze zrywania karnisza to już w ogóle :lol:

No, ale mogą być też inne...
Fajnie, że się jakoś dogadują futrzaki :ok:

pirat i karotka pisze:Gosiaczku jak tylko znajde chwile to ponagrywam ich szalenstwa najbardziej rozsmiesza mnie sytuacja jak piracik gryzie karocie po uszach przy jedzeniu bo robi to doslownie jak zawziety psiak ale nie nagram tego bo nie chce narazac karoci na dodatkowy stres obiecuje ze beda w koncu filmiki

obiecanki cacanki

a my tu czekamy

!

strasznie dlugo nie pisalam ale sprawa wyglada tak ze nasze miluszki jezdza z nami w trasy wiec nie bardzo mam czas na napisanie paru slow :oops:

musze sie poprawic i zmobilizowac

kotunie sa zdrowe i zadowolone z zycia ogolnie o dziwo oboje lubia jezdzic tirem wiec wzbudzaja zainteresowanie gdziekolwiek sie pojawimy( w weekend wrzuce foteczki z auta)Piratek wczoraj zostal pozbawiony "klejnotow"mam nadzieje ze z pozytkiem dla nas i dla Karoci ,moze sie chlopak troche uspokoi

no nic,lecimy dalej w droga machamy lapkami i mam nadzieje ze niedlugo sie odezwiemy :ok:

oooo - kotki z wyjątkowo dużym tirowym transporterkiem

. I lubią podróżować :O. To miło! Musisz nam więcej opowiedzieć jak to się odbywa bo ja to w szoku jestem

. jak - mają w drodze kuwetę i miseczki? Jak wyglądają takie traski?

Może ktoś będzie mógł pomóc, pilne!!!

viewtopic.php?f=1&t=111269

Karocia jest przepiękna :1luvu:

i jaka wyluzowana :shock:

nie mogłam uwierzyć że to ta wystraszona kotka :mrgreen:

Pirat (kot w moim ukochanym umaszczeniu) :1luvu:

podobnie jak Karotka, też był na totalnym luzie :mrgreen:

chyba jeszcze lekko śnięty po narkozie :mrgreen:

Jeszcze raz, z całego serca, dziękuje Wam za przywiezienie Torinki :!:

Witamy. Wstawiamy obiecane zdjecia kotow podroznikow

I Torina goscinnie :roll:

to kilka foteczek z naszych podrozy

wiekszosc zdjec robiona w czasie jazdy :ryk:

o dziwo nasze malenstwa kochaja jazde wiec trafily nam sie wyjatkowe egzemplarze.Co do jedzonka to miluchy nie protestuja przy jedzeniu z jednej miski(z racji malej ilosci miejsca)kuwetka stoi miedzy naszymi siedzeniami tylko musimy kupowac pachnacy zwirek(ze zrozumialych wzgledow)

mamy dwa lozka w aucie wiec na jednym spimy my a na drugim kociszcza choc one wola spac na nas :oops:

ogolnie jest super :1luvu:

Dzisiaj bylismy z malymi u lekarza bo Pirat ma problemy z okiem po narkozie a Karocia zlapala grzyba :oops:

dostaly leki i mamy nadzieje ze skonczy sie chorobsko w terminie dwoch tygodni :evil:

Pani doktor nie zabronila maluchom jezdzic wiec juz jutro ruszamy w dalsza droge :lol:

Pozdrawiamy wszystkich i jak zwykle machamy lapami :piwa:

Obejrzałam fotki, normalnie szok, pierwszy raz widzę coś takiego

Normalnie koty wędrowne

Ale duuuży Pirat

I jak się z Karotką kochają

Super fotki :mrgreen:

Dobrze, że Futrzaki nie mają choroby lokomocyjnej :wink:

Karotka uczy się jeździć :?:

na szczescie nasz miziaki nie maja chorby lokomocyjnej i wyglada na to ze sa zadowolone jak jada

same wlaza nawet do transporterka jak widza ze my sie zaczynamy szykowac.Cameo a jak tam Torinka? ona jest przeslodka :1luvu:

pierwszy raz nas na oczy widziala i miziala sie ze mna jak szalona :ryk:

fajna kicia mam nadzieje ze szczesliwie dojechalyscie? Jestes wielka masz wielkie serducho dla kotkow to widac od razu :ok:

pozdrawiamy :kotek:

Karotka - nowy domek z Piratem :)

Kto przegląda forum