[WRO] Basia i Szurek w domach; pojawiły się nowe kotki :( !!

Płci nie udało mi się sprawdzić - Szczurek jadł, nie chciałam go odrywać i narażać się na Basiny gniew

Kruszyna, jeśli to dziewczynka to mam dwa fajne domki, które chcą burą dziewczynkę a do wydania mam tylko jedną :mrgreen:

Także przydałoby się płeć sprawdzić :ok:

To fakt, przydało by się sprawdzić płeć szczurka :-)

Kruszyna a talon na sterylkę dla Basi masz?

Ponoć ma dostać kilka talonów, tylko muszę się spotkać z D. i je odebrać.

JaEwka, czy w sytuacji, kiedy jest u Ciebie ta młoda kotka, DT posterylkowe dla Basi jest nadal aktualne? :oops:

Kruszyna pisze:Ponoć ma dostać kilka talonów, tylko muszę się spotkać z D. i je odebrać.

JaEwka, czy w sytuacji, kiedy jest u Ciebie ta młoda kotka, DT posterylkowe dla Basi jest nadal aktualne?

Tak jak obiecałam Basia będzie miała u mnie Dt posterylkowe. Ale najpierw muszę zrobić Ninie testy i zaszczepić - musi się zrobić wolne miejsce w łazience :wink:

Tylko nie powiem konkretnie kiedy to będzie :oops:

na razie mamy mały dołek finansowy

podnosimy Basię i szczurka

Tż nie wytrzymał wycia Niny w łazience i testy już ma zrobione :wink:

teraz drugie odrobaczenie, szczepienie i Basia będzie mogła do nas trafić - z tego co czytałam to sterylka powinna być min. 10 dni od odstawienia malucha ale to trzeba się weta zapytać :ok:

Bardzo dziękuję :piwa:

Dzisiaj u nich byłam - Szczurek to na 80% dziewczynka

Te 20% to margines mojego błędu, bo wszystko jest takie malutkie :oops:

Swoją drogą to jest już kawał kocicy - sama jedna przy mamie, je co najmniej za 4 i robi się okrąglutka :lol:

Muszę jakieś nowe imię znaleźć, bo Szczurek już nie pasuje :oops:

Małe ma kropione oczko gentamecyną, bo ropa zaczyna się zbierać

Kropienia pilnuję ja na zmianę z moją mamą i zaprzyjaźnionym zakoconym pracownikiem.

Kiedy będzie można zabrać młode? Cały czas mam ten niecny plan w głowie...

Kruszyna pisze:Małe ma kropione oczko gentamecyną, bo ropa zaczyna się zbierać Kropienia pilnuję ja na zmianę z moją mamą i zaprzyjaźnionym zakoconym pracownikiem.

Kiedy będzie można zabrać młode? Cały czas mam ten niecny plan w głowie...

No to jak nie Szczurek to Myszka :wink:

Hmm wydaje mi się, że jak będzie miał z 5 tygodni to można zobaczyć czy sam je i wtedy zabierać, a może nawet jak 4 :conf:

Wiadomo najlepiej jak najdłużej przy mamie ale tu niestety nie ma na to warunków

Kruszyna a Szczurek już prubuje sam jeść czy jeszcze nie?
Jak tylko sam będzie jadł to wiesz co robimy ;-)

Co chcecie zrobić szczurkowi

Niecne kobiety :twisted:

Jeszcze nie próbuje

Ledwo się trzyma na nóżkach i nie może dojść nawet do miski. Poza tym, to nie Szczurek tylko Myszka

JaEwka, nie bój się - krzywda jej się nie stanie

Wiecie co, ja chyba będę próbowała Lalkę przekonać chociaż do maluchów... Ile czasu Wasze koty potrzebowały, żeby zaakceptować tymczasy?

Za kilka dni Szcdzurek (Myszka ;-)

zacznie próbować jeść sam.
A te oczka to jak wyglądają ? bardzo nieciekawie?

Kruszyna trudno powiedzieć jak długo to może trwać, niektóre koty to po prostu jedynaki i nie akceptują innych kotów niezależnie od wieku, ale zawsze łatwiej dorosłemu kotu zaakceptować maluszka niż innego dorosłego kota.
To co Szuro-myszkę chcesz wziąć na DT?

[WRO] Basia i Szurek w domach; pojawiły się nowe kotki :( !!

Kto przegląda forum