» Sob lut 20, 2010 21:45
Re: Ruskowaty maluch i brytyjczykowaty podrostek w dt w Zabrzu
Więc tak, rzutem na taśmę piszę, bo młody mamy się domaga.
Wymioty ustały, ale Fiodorek ma biegunkę. W wymazie kału wyszło bardzo dużo beztlenowców. Ogólnie kociak odmawia jedzenia i siedzi cały czas skulony. Dostał leki, zmieniliśmy antybiotyk i czekamy na efekty.
Z tą morfologią też ciekawie, bo nas uczyli, że to już anemia i podwyższony poziom białych krwinek, a wg krakwetowskich norm wyniki są prawidłowe.
Jutro dam znać co i jak.