
latam dzisiaj od rana jak torpeda
Mała .nazwałam ją narazie Muki

nic innego mi do głowy nie wpadało
Spała ,prawie się nie ruszała całą noc i to chyba dobrze bo rano była już żwawa i dzielna bardzo
spałam z transporterkiem z Małą

tak lepiej bo mogłam się zdrzemnąć a sen mam jak zając czujny więc bym słyszała jakby się coś działo
Kochana jest
lepi się do człowieka,wogóle nie zwraca uwagi na ranke na brzuszku
ładnie zjadła dzisiaj i piła
siku było ale kupci jeszcze nie
Kociaste są wnerwione bo chciały by sie do niej dostać

Nosek wczoraj tak sie złościł że az polazł na fotej i ojscał go z premedytacją

On to umie pokazać niezadowolenie

a ja miałam robotę
Mieto chyba łapie katarek
mam nadzieję że to tylko przewianie a nie KK

ale mamy już wszystko pod kontrolą

osłuchowo ok jes
wklejam foty
Mieto się rządzi w TDT
i pochłania ogromne ilości jedzenia
Plaskata Malinka niezbyt bidula zadowolona z towarzystwa




jak pomyślę że Ktoś Go krzywdził to mi się zaraz nóż w kieszeni otwiera

Mietek
jak już będzie ok to
musi zostać zaszczepiony
Kurcze Malinka tez nie szczepiona jeszcze bo ciągle leczona jest

teraz się boję żeby coś sie nie przywlokło
Mała Muki w promykach słoneczka się wylegiwała dzisiaj

matko jakie toto słodkie jest



Małej bardzo podoba się myszka którą Kociaste dostały od Cioci Trawki

tak się wyciągałam dzisiaj łooooo


musze odpowiedziec na Trawki pytanie
tak morfologię robiłam
ja znowu mam anemię

a baba ze mnie jak byk
Ewuś to prawda
psycha u mnie słabsza niż zdrowie fizyczne
a może nie tak ,zdrowie fizyczne do bani ale już nauczyłam się żyć z wiecznym bólem i niemocą
A dobrym Człowiekiem nie jestem
bo nie jestem ideałem bo takich nie ma
popełniałam wiele błędów i czasem nadal popełniam no i pewnie jeszcze wiele popełnię
ale staram się robić w życiu tak jak podpowiada mi serce
bo rozum to jak wiecie uparty jak osioł i nie zawsze mnie słucha
