SchronWro

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon wrz 21, 2009 5:45 Re: SchronWro

Ile nieszczęścia!-hopnę chociaż!
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Pon wrz 21, 2009 7:19 Re: SchronWro

Stan Milusia pogorszył sie-zaraz podam mu leki, jakie wet kazał,ale boje sie,ze to "gwóźdź "Jest słaby-przyjety do lecznicy bedzie o 16-wtedy miejsce sie zwolni...mam nadzieje ze dozyje...Tylko pije, troche wymiotuje i dzinie glowa trzesie...goraczke ma,ale go tu ogrzewam .....Diabełek chory tez ,ale duzo lepiej, je nawet i mruczy na rekach( :twisted: )Juz 2 buraski maja "metne oczy",ale je dzisiaj odseparuje i bedzie dobrze....noc zawalona czuwaniem....trzymajcie kciuki za małego , kochanego Milusia.... :cry:
BOZENAZWISNIEWA
 

Post » Pon wrz 21, 2009 8:02 Re: SchronWro

Milusiu, badz dzielny, trzymaj sie, kotku :ok: :ok: :ok: :ok:

Kurcze, to straszne patrzec jak kicie chorują... Biedactwa malenkie...

tillibulek

 
Posty: 15689
Od: Czw gru 18, 2008 15:04
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

Post » Pon wrz 21, 2009 8:18 Re: SchronWro

Do góry koteczki :!:

Dagma

 
Posty: 146
Od: Nie lut 22, 2009 17:15
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon wrz 21, 2009 9:38 Re: SchronWro

Kruszyna, czy te maluchy są jeszcze w schronie? Wiesz o nich coś więcej? Jest o nie pytanie z allegro.

Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek
Moja mała Lolunia 07.03.2009 [']

Monisek

 
Posty: 2591
Od: Śro gru 27, 2006 13:15
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon wrz 21, 2009 9:48 Re: SchronWro

Wstyd się przyznać, ale nie wiem o nich nic poza tym, że siedzą w schronie w korytarzu od około dwóch miesięcy i wymagają lekkiego "doswojenia" :oops:
Obrazek

Kruszyna

 
Posty: 4570
Od: Czw gru 13, 2007 22:32
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon wrz 21, 2009 9:51 Re: SchronWro

ObrazekObrazek

Stan tych dwóch kocurów (na pierwszym zdjęciu ten z lewej) jest naprawdę bardzo ciężki :( Jeśli szybko nie znajdzie się jakiś DT niedługo będą w takim stanie, jak Kamilka :cry:


BARDZO PROSIMY O POMOC
Obrazek

Kruszyna

 
Posty: 4570
Od: Czw gru 13, 2007 22:32
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon wrz 21, 2009 9:53 Re: SchronWro

Ich zdjęcia z poprzedniej niedzieli:

Obrazek
Obrazek
Obrazek

Kruszyna

 
Posty: 4570
Od: Czw gru 13, 2007 22:32
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon wrz 21, 2009 9:59 Re: SchronWro

Kruszynka dziś będzie wątek osobny dla nr.2 - nazwałam go Diego (jak mi się uda skubnąć trochę czasu to w pracy założę jeszcze a jak nie to wieczorem w domu). Wyżebrałam tez banerek (może dziś wieczorem już będzie).
Tekst "na brudno" sklecony, tylko jeszcze potrzebuję informacji:
1. czy kocurek nadaje się do DS (z pokierowaniem do dobrego weta)?
2. czy jesteśmy w stanie finansowo wspomóc choć w części potencjalnego DT (choćby przez pokierowanie do weta który mniej weźmie za wizytę) - to chyba pytanie do Mruczeńki - skarbnika :)

i jeszcze ode mnie - czy Diego jest w schronie w jakikolwiek sposób leczony, czy je?
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon wrz 21, 2009 10:07 Re: SchronWro

Bożenko to ja z całych sił kciuki trzymam za Milusia, oby było dobrze...

Znowu w schronie zatrzęsienie :-( DT i DS i to całe mnóstwo pilnie potrzebne!!!

mawin

 
Posty: 3919
Od: Czw sie 09, 2007 9:55
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon wrz 21, 2009 10:16 Re: SchronWro

DZIEKI ZA KCIUKI-mILUS SMIERDZI TRUPKIEM...DAŁAM MU O 0,2 MMWIECEJ DAWKI ANTYBIOTYKU I PRZECIWSTRZASOWEGO...ZACZAŁ ZA MNA CHODZIC PO DOMU.nIC NIE MOGE ZROBIC, BO NA RECE SIE ŁADUJE.pOPIŁ TROSZKE WODY.nOS MA TAK ZATKANY ,ZE NIE MOGE GO NIJAK OCZYSCIC...SAM DO KUWETKI SIE DOCZŁAPAŁ I ŁADNIE WYSZEDŁ...TERAZ MU POSCIELIŁAM PRZY OKNIE Tarasowym i sie na soneczku wygrzewa...Diabełek dał mi zastrzyk zrobic i on widac ,z od razu lepiej sie poczuł....Odliczam czas do 16-tej-strasznie bede rozłake przezywac, ale tam w lecznicy bedą miały lepsza opieke całodobowa-inaczej załatwia sie pozostale maluchy...juz pierwsze oznaki sa...ale jak wywioze Milusia i Blasterka :twisted: to stłamsze cholerny KKw zarodku...lece....
BOZENAZWISNIEWA
 

Post » Pon wrz 21, 2009 10:19 Re: SchronWro

Za Milusia :ok:
On musi przeżyć :crying: ja jednak wierze w cuda... :roll:
Bożenko nie da się wcześniej do tej kliniki?.. wiem ze miejsca ne mają ale może się jakaś mała izolateczka chociaż dla Milusia znajdzie :roll:
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon wrz 21, 2009 10:49 Re: SchronWro

Ja mu leki podałam juz,koty 3 wioze2 tam chyba( z Milusiem )zostawie,sytuacja nie pogorszyła sie,od rana-moge nawet cichutko powiedziec,ze troszke teraz lepiej Milus wyglada....siedzi sobie na słoneczku ,obok Blasterek :evil: i buraski -patrza na podwórko jak 5 dorosłych naszych bryka przed domkiem...Bez sensu go tam trzymac teraz w naszym kontenerku we 3.Gdyby cos sie pogorszyło pojade z synkiem do weta, ale wierze w Tego co na Górze jest i dojade dzisiaj...Strach pomyslec o budrzecie teraz , bo nie mam zmiaru tych maluchów odbierac do wyleczenia całkowitego.To bez sensu-5 dni siedziały w lecznicy-wróciły niedoleczone, znowu sie odnawia i tak w kółko, a Diabełkowi-Blasterkowi nie dadza rady 2 osoby leku podac...i ten zawsze zaraza wszystko wokół.Dobrze,ze Kizia od niego juz ucieka....Lezę,człapu człapu jakis obiad wstawic, bo moje dziecko zaraz syrene właczyi po obiedzie bedzie :P
BOZENAZWISNIEWA
 

Post » Pon wrz 21, 2009 12:03 Re: SchronWro

Bardzo prosimy o pomoc - w schronisku wiele kotów czeka na wspaniałe domy :ok: :ok: :ok:
Obrazek

Kruszyna

 
Posty: 4570
Od: Czw gru 13, 2007 22:32
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon wrz 21, 2009 13:15 Re: SchronWro

Beż ogłoszeń i DT wiele nie zdziałamy :evil: Kto jeszcze mógłby pomóc??
Obrazek

Mruczeńka1981

 
Posty: 12562
Od: Sob gru 29, 2007 17:12
Lokalizacja: Wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 570 gości