K-ów, adopcje wirtualne naszych kotów - bezcenne!!!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt wrz 11, 2009 10:39 Re: K-ów, adopcje wirtualne naszych kotów - bezcenne!!!

oj dziękuję za gratulacje :kotek:
Obrazek

edit_f

 
Posty: 5076
Od: Śro gru 10, 2008 12:27

Post » Pt wrz 11, 2009 10:41 Re: K-ów, adopcje wirtualne naszych kotów - bezcenne!!!

Tweety dzwonił do mnie Pan Robert z Poznania, nie może się doczekac telefonu od Gosi. Mogłabyś jej przekazać żeby zadzwoniła jeszcze dzisiaj. Chce chyba wiedzieć jak najszybciej czy mu damy kota, potem będzie czekał.

Bam Bam ma w poniedziałek wizytę przedadopcyjną. On potrzebuje drugiego kota do spółki, będę namawiać.
Los bowiem synów ludzkich jest ten sam,
co i los zwierząt; (...)
jaka śmierć jednego, taka śmierć drugiego,
i oddech życia ten sam.

Akima

 
Posty: 3388
Od: Czw kwi 23, 2009 8:32
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt wrz 11, 2009 10:49 Re: K-ów, adopcje wirtualne naszych kotów - bezcenne!!!

Tweety, potwierdź mi proszę, czy w kosztach Franka i Sinatry nic się nie zmieniło.. 266 zł?
Obrazek

edit_f

 
Posty: 5076
Od: Śro gru 10, 2008 12:27

Post » Pt wrz 11, 2009 10:53 Re: K-ów, adopcje wirtualne naszych kotów - bezcenne!!!

Witam.
Ponawiam prośbę o przesyłanie do mnie na maila: iwonarogala@interia.pl
aktualnych fotek wraz z opisami naszych panienek.Bo wystawiam na gumtree ,podzieliłyśmy się ogłoszeniami z Patką. :)
Dziękuję.

maja215

 
Posty: 362
Od: Nie lip 19, 2009 19:29
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt wrz 11, 2009 11:34 Re: K-ów, adopcje wirtualne naszych kotów - bezcenne!!!

Panda nie żyje, sama podjęła decyzję. W sumie miała dobrze życie, szkoda, że kosztowało tyle innych. [*]
Obrazek Obrazek

lutra

 
Posty: 5183
Od: Czw kwi 05, 2007 13:02

Post » Pt wrz 11, 2009 12:45 Re: K-ów, adopcje wirtualne naszych kotów - bezcenne!!!

lutra pisze:Panda nie żyje, sama podjęła decyzję. W sumie miała dobrze życie, szkoda, że kosztowało tyle innych. [*]


yyy,

przepraszam, ale mi sie koty pomieszaly.
Powiedz cos wiecej. Ktora to byla kotka?
No i co sie stalo? :oops:

[*][*][*]
Obrazek

kosma_shiva

 
Posty: 3109
Od: Czw lip 03, 2008 16:56
Lokalizacja: Kraków, (Sanok)

Post » Pt wrz 11, 2009 12:48 Re: K-ów, adopcje wirtualne naszych kotów - bezcenne!!!

Przykro z powodu Pandy...[']

edit_f - gratuluję kota i dziękuję za dyżur :D
solangelica - do zobaczenia w niedzielę :D

Proszę o dyżury!!!!!! Najważniejszy jest weekend i poniedziałek!!!! Miejcież litość... :roll:

sobota
lutra
.........

niedziela

.........
mjs/solangelica

poniedziałek

anna09
edit_f

wtorek
mjs
lutra

środa
.........
.........

czwartek
mjs
..........

piątek
mjs
..........
Ostatnio edytowano Pt wrz 11, 2009 19:53 przez mjs, łącznie edytowano 3 razy
Obrazek

mjs

 
Posty: 8428
Od: Pon kwi 03, 2006 17:46
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt wrz 11, 2009 13:34 Re: K-ów, adopcje wirtualne naszych kotów - bezcenne!!!

Mjs, to ja wezmę poniedziałek rano. Może coś jeszcze w tygodniu, ale konkretny dzień podam po weekendzie.

Tweety, melduję, że przelew za Szuwarki poszedł :wink:
Baksiu ['] 17.01.2010, Ginuś ['] 14.01.2019.
Bardzo za Wami tęsknię i czekam na tę chwilę, kiedy się znów spotkamy po drugiej stronie...

anna09

Avatar użytkownika
 
Posty: 3983
Od: Pon maja 28, 2007 11:37
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt wrz 11, 2009 13:38 Re: K-ów, adopcje wirtualne naszych kotów - bezcenne!!!

wtorek po południu fur mich.
Obrazek Obrazek

lutra

 
Posty: 5183
Od: Czw kwi 05, 2007 13:02

Post » Pt wrz 11, 2009 13:43 Re: K-ów, adopcje wirtualne naszych kotów - bezcenne!!!

Danke, Madchen 8) o ile dobrze pamietma niemiecki z dziecięctwa :wink:
Obrazek

mjs

 
Posty: 8428
Od: Pon kwi 03, 2006 17:46
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt wrz 11, 2009 13:49 Re: K-ów, adopcje wirtualne naszych kotów - bezcenne!!!

lutra pisze:Panda nie żyje, sama podjęła decyzję. W sumie miała dobrze życie, szkoda, że kosztowało tyle innych. [*]


nie tylko Panda dzisiaj odeszła [']. Rano miałam sms'a od Miuti, że kolejny maluch z Grzegórzeckiej nie żyje. Niestety nie rozwijała się wcale, mając ponad 2 tygodnie ważył 10 dag gdy jego rodzeństwo ma po 30 dag.
Potem zadzwoniłam do Arki, gdzie okazało się, że Balbiś od Marka też nie żyje.
Na koniec telefon do Arwetu gdzie okazało się, że Panda ma fatalne wyniki i cierpi i trzeba podjąć decyzję, jedyną słuszną :cry: Zanim ją podjęliśmy Panda nas "wybawiła" z kłopotu, sama odeszła :evil:

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt wrz 11, 2009 14:00 Re: K-ów, adopcje wirtualne naszych kotów - bezcenne!!!

Akima pisze:Tweety dzwonił do mnie Pan Robert z Poznania, nie może się doczekac telefonu od Gosi. Mogłabyś jej przekazać żeby zadzwoniła jeszcze dzisiaj. Chce chyba wiedzieć jak najszybciej czy mu damy kota, potem będzie czekał.

Bam Bam ma w poniedziałek wizytę przedadopcyjną. On potrzebuje drugiego kota do spółki, będę namawiać.


kota dostanie jak będzie wizyta przedadopcyjna po naszej myśli, telefon tutaj nic nie zmieni, wiec napisz mu aby czekał Małgosia ma mamę w szpitalu więc nie wypada mi naciskać.

Edit_f, z Twoimi kotami cena bez zmian.

Anna09, dzięki za wpłatę :1luvu:

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt wrz 11, 2009 14:03 Re: K-ów, adopcje wirtualne naszych kotów - bezcenne!!!

Tweety pisze:
Akima pisze:Tweety dzwonił do mnie Pan Robert z Poznania, nie może się doczekac telefonu od Gosi. Mogłabyś jej przekazać żeby zadzwoniła jeszcze dzisiaj. Chce chyba wiedzieć jak najszybciej czy mu damy kota, potem będzie czekał.

Bam Bam ma w poniedziałek wizytę przedadopcyjną. On potrzebuje drugiego kota do spółki, będę namawiać.


kota dostanie jak będzie wizyta przedadopcyjna po naszej myśli, telefon tutaj nic nie zmieni, wiec napisz mu aby czekał Małgosia ma mamę w szpitalu więc nie wypada mi naciskać.quote]

Wiem, że po wizycie, właśnie dlatego facet jest upart i bardzo chce już żeby doszło do wizyty. Mama w szpitalu zmienia postac rzeczy. Jemu chodzi tylko o to, żeby go powaznie traktować, mimo że mieszka tak daleko.
Los bowiem synów ludzkich jest ten sam,
co i los zwierząt; (...)
jaka śmierć jednego, taka śmierć drugiego,
i oddech życia ten sam.

Akima

 
Posty: 3388
Od: Czw kwi 23, 2009 8:32
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt wrz 11, 2009 14:09 Re: K-ów, adopcje wirtualne naszych kotów - bezcenne!!!

Akima pisze:
Tweety pisze:
Akima pisze:Tweety dzwonił do mnie Pan Robert z Poznania, nie może się doczekac telefonu od Gosi. Mogłabyś jej przekazać żeby zadzwoniła jeszcze dzisiaj. Chce chyba wiedzieć jak najszybciej czy mu damy kota, potem będzie czekał.

Bam Bam ma w poniedziałek wizytę przedadopcyjną. On potrzebuje drugiego kota do spółki, będę namawiać.


kota dostanie jak będzie wizyta przedadopcyjna po naszej myśli, telefon tutaj nic nie zmieni, wiec napisz mu aby czekał Małgosia ma mamę w szpitalu więc nie wypada mi naciskać.quote]

Wiem, że po wizycie, właśnie dlatego facet jest upart i bardzo chce już żeby doszło do wizyty. Mama w szpitalu zmienia postac rzeczy. Jemu chodzi tylko o to, żeby go powaznie traktować, mimo że mieszka tak daleko.


napisz mu niech poczeka cierpliwie. Ja wiem, że chce adoptować od nas kota ale korzystamy z czyjejś uprzejmości. Gdyby nie Małgosia to w ogóle o kocie mógłby zapomnieć, bo póki co nikt inny nie zgłosił się aby ten dom sprawdzić

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt wrz 11, 2009 14:13 Re: K-ów, adopcje wirtualne naszych kotów - bezcenne!!!

Tweety pisze:Anna09, dzięki za wpłatę :1luvu:

Ej, nie ma za co. To przecież nie ofiara, tylko moje zobowiązanie.
Baksiu ['] 17.01.2010, Ginuś ['] 14.01.2019.
Bardzo za Wami tęsknię i czekam na tę chwilę, kiedy się znów spotkamy po drugiej stronie...

anna09

Avatar użytkownika
 
Posty: 3983
Od: Pon maja 28, 2007 11:37
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 53 gości