nie mam pojęcia jak to się diagnozuje

Puchaczka chudła od jakiegoś czasu i jak się okazało miała biegunki..
Królowej były robiona morfologia i usg i niby wszystko było ok..
tak nagle ją uderzyło i w przeciągu tygodnia przestała jeść i było z nią fatalnie..
z kotami przy biurze jest o tyle problem, że też ciężko zauważyć jak się załatwiają..
jedyne co to możemy obserwować czy którys chudnie i robić morfologię i usg..
nie zawsze ktoś wpadnie na pomysł żeby zrobic bardziej specjalistyczne badania

z resztą my nie jesteśmy wetami i nie wiemy jaką chorobę mogą charakteryzować
konkretne objawy.. nie potrafimy też interpretować wyników.. itp
