Espi - znowu u Cameo w dt, ds bardzo potrzeby :-((((

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon cze 01, 2009 17:53

Cameo pisze:Dostarczę książeczkę osobiście, bo chcę się upewnić czy to jest Kredka. Nie ukrywam że to mój ukochany kot tymczasowy i chciałabym zobaczyć co tam u niej słychać, a Liwia_ stara mi się to utrudnić...


Jestem w absolutnym szoku jak czytam twoje wypowiedzi, Cameo. Nie wdaję się nigdy w jałowe dyskusje, ani w przepychanki słowne, ale bardzo proszę, zastanów się, co piszesz. Zastanów się trzy razy, zanim cokolwiek napiszesz, albo nawet 10 razy, i lepiej nic nie pisz.
Liwia_ uratowała kota. Okazało się, że to kot wyadoptowany przez ciebie. Kot miał niesamowite szczęście, że został uratowany. Przecież nie miałaś pojęcia, co się z tym kotem dzieje! Teraz ty robisz aferę, domagasz się udowadniania, że to ten kot, albo nie ten kot, przepytujesz na temat sterylki, a jaka, a kto robił, itd, to jakaś paranoja! W życiu na tym forum czegoś takiego nie było.
Powinnaś się cieszyć, że koteczka jest bezpieczna i dziękować Liwii_ i Domkowi_ Fufu za to, co dla tej kotki zrobiły.
Tyle ode mnie. Nie zamierzam wdawać się w dyskusje, podkreslam. Chcę tylko wyrazić zdanie, jakie mam na ten temat, bo mam dość czytania obraźliwych tekstów dotyczących Liwii_.

Nie wiem, co oznacza tekst, że ci "utrudnia", i nie chcę wiedziec.
Żenada.
Poza tym - zamykasz wątek Kredki, a potem ciagniesz temat w innym, a jak padają wypowiedzi zainteresowanych tematem, masz pretensje.

Czy ktoś coś z tego rozumie? Bo ja nie.
Obrazek Obrazek

anita5

 
Posty: 22470
Od: Sob cze 18, 2005 16:48
Lokalizacja: Śląsk

Post » Pon cze 01, 2009 18:17

anita5 pisze:Jestem w absolutnym szoku jak czytam twoje wypowiedzi, Cameo. Nie wdaję się nigdy w jałowe dyskusje, ani w przepychanki słowne, ale bardzo proszę, zastanów się, co piszesz. Zastanów się trzy razy, zanim cokolwiek napiszesz, albo nawet 10 razy, i lepiej nic nie pisz.
Liwia_ uratowała kota. Okazało się, że to kot wyadoptowany przez ciebie. Kot miał niesamowite szczęście, że został uratowany. Przecież nie miałaś pojęcia, co się z tym kotem dzieje! Teraz ty robisz aferę, domagasz się udowadniania, że to ten kot, albo nie ten kot, przepytujesz na temat sterylki, a jaka, a kto robił, itd, to jakaś paranoja! W życiu na tym forum czegoś takiego nie było.


Przepraszam, ale to ja zaczełam? jesteś tego pewna?

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=83 ... &start=270

Liwia_ 29.05.09 pisze:Jezeli kotka jest ta, ktora byla u Cameo - na pewno sterylizowana nie byla i zostala do domu, ktory ja porzucil wydana bez sterylizacji i umowy adopcyjnej.


Zanim staniesz w obronie koleżanki, przeczytaj cały wątek, od deski do deski.

Powinnaś się cieszyć, że koteczka jest bezpieczna i dziękować Liwii_ i Domkowi_ Fufu za to, co dla tej kotki zrobiły.


Ależ ja się cieszę :D i to bardzo, tylko kiedy chciałam ją odwiedzić, to nowy domek Marcysi wyraził sprzeciw, jestem ciekawa dlaczego?

Adres przesyłam na pw, a oglądaniem Marcysi zajmie się weterynarz w środę i zobaczymy co nam powie.


Nie wiem, co oznacza tekst, że ci "utrudnia", i nie chcę wiedziec.
Żenada.
Poza tym - zamykasz wątek Kredki, a potem ciagniesz temat w innym, a jak padają wypowiedzi zainteresowanych tematem, masz pretensje.

Czy ktoś coś z tego rozumie? Bo ja nie.


Żenująca jesteś Ty i twoje bzdety, nie rób za adwokata, bo fakty mówią same za siebie :P

Cameo

 
Posty: 16220
Od: Pt cze 20, 2008 23:44

Post » Pon cze 01, 2009 18:29

Cameo pisze:.

Żenująca jesteś Ty i twoje bzdety, nie rób za adwokata, bo fakty mówią same za siebie :P


Dobre. Jestes nawet zabawna. Tylko tak dalej, super ci idzie.

Fakty jak na razie są oczywiste. Dla osób, które potrafią czytać ze zrozumieniem, rzecz jasna.

Już tu nie zajrzę, więc możesz pisać do woli, pozostanie to bez komentarza.

Strasznie szkoda, że na tym forum ktoś potrafi się zachowywać tak jak ty. Masz jakiś problem z wyrażaniem emocji. Swoją drogą, poziom agresji twoich wypowiedzi jest nad wyraz wysoki, może powinnaś cos z tym zrobić, a może lubisz pyskówki. W takim razie współczuję. Na domiar złego twoje wypowiedzi dotyczące cytowanych fragmentow nijak się mają do cytatów - to jakieś bzdury!

Miło mi, że tak zapalczywie mnie cytujesz. :wink: Tylko po co? 8)

Tyle ode mnie. Znikam stąd.
Obrazek Obrazek

anita5

 
Posty: 22470
Od: Sob cze 18, 2005 16:48
Lokalizacja: Śląsk

Post » Pon cze 01, 2009 18:35

No cóż, nic na to nie poradzę, taka już jestem 8)

Na domiar złego twoje wypowiedzi dotyczące cytowanych fragmentow nijak się mają do cytatów - to jakieś bzdury!


Przepraszam ale :ryk: zaplułam monitor :ryk: ciekawe gdzie Ty tu widzisz bzdury :lol:

Nie życzę sobie żebyś tu pisała, bo to nie jest twój wątek :evil: wynocha :evil:

Cameo

 
Posty: 16220
Od: Pt cze 20, 2008 23:44

Post » Pon cze 01, 2009 18:35

- ponieważ robi się to wątek pyskówek
- ponieważ niedługo dojdziemy do 100 strony
proponuję zostawienie tych stron na wypyszczenie się i upuszczenie żółci
a Espi założyć nowy wątek
"Człowiek nie jest apoteozą ewolucji, a jedynie ślepą uliczką pomniejszej, bocznej gałęzi jednej z mniej wykształconych podgrup ssaków." pamietnikpoldka.blogspot.com

Killatha

 
Posty: 9652
Od: Sob lis 17, 2007 12:04
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pon cze 01, 2009 18:41

anita5 pisze:Tyle ode mnie. Znikam stąd.


Obrazek

Cameo

 
Posty: 16220
Od: Pt cze 20, 2008 23:44

Post » Pon cze 01, 2009 18:43

Killatha pisze:- ponieważ robi się to wątek pyskówek
- ponieważ niedługo dojdziemy do 100 strony
proponuję zostawienie tych stron na wypyszczenie się i upuszczenie żółci
a Espi założyć nowy wątek


Nie Killatha, to jest wątek Espi i zostanie wątkiem Espi. A trolle trzeba po prostu ignorować i tyle...

Edit: ten wątek ma ponad 26810 wejść i nikt nie zaproponował Espi DT/DS :!:

Szkoda, bo ona się u mnie męczy, przy tylu kotach. Nie będe już tutaj pisać.

Cameo

 
Posty: 16220
Od: Pt cze 20, 2008 23:44

Post » Pon cze 01, 2009 19:10

Gdyby był to wątek Espi nie zaczynałaby Pani tej całej rozmowy właśnie tutaj. Czy ma Pani jakieś wytłumaczenie zamknięcia wątku Kredki? Choć jedno logiczne? I proszę nie odwracać tej sytuacji przeciwko nam, bo jedyne co robimy to ratujemy Pani źle wyadoptowanego kota, który miał być przeznaczony do uśpienia. Zarzeka się Pani, że chce ratować życie zwierząt, a tymczasem dzieje się coś innego. Nam nikt nie może niczego udowodnić, co kilkanaście dni meldujemy się na forum i o wszystkich co się dzieje piszemy. Utrzymujemy telefoniczne kontakty z osobami, od których otrzymałyśmy kotki. Koty są szczęśliwe. Nie mamy przyjemności się z Panią spotykać, bo niby po co? Kotkę dostałyśmy od Liwi i to ona zobowiązana jest do utrzymywania kontaktu z nami. Jakoś nie kontrolowała Pani tak chętnie domu P. Agata jeśli zachodziła taka potrzeba i pojawiały się już pierwsze wątpliwości. Nie wyrażała też Pani chęci na wcześniejsze spotkanie z na mi, żeby upewnić się czy to na pewno Kredka. Przekonały Panią zdjęcia i niech tak pozostanie. Marcysia ma być kotem szczęśliwym i nie chcemy już jej na nic złego narażać.
Obrazek

nowy_dom_fufu

 
Posty: 46
Od: Nie mar 15, 2009 21:39

Post » Pon cze 01, 2009 19:17

nowy_dom_fufu pisze:Gdyby był to wątek Espi nie zaczynałaby Pani tej całej rozmowy właśnie tutaj. Czy ma Pani jakieś wytłumaczenie zamknięcia wątku Kredki? Choć jedno logiczne? I proszę nie odwracać tej sytuacji przeciwko nam, bo jedyne co robimy to ratujemy Pani źle wyadoptowanego kota, który miał być przeznaczony do uśpienia. Zarzeka się Pani, że chce ratować życie zwierząt, a tymczasem dzieje się coś innego. Nam nikt nie może niczego udowodnić, co kilkanaście dni meldujemy się na forum i o wszystkich co się dzieje piszemy. Utrzymujemy telefoniczne kontakty z osobami, od których otrzymałyśmy kotki. Koty są szczęśliwe. Nie mamy przyjemności się z Panią spotykać, bo niby po co? Kotkę dostałyśmy od Liwi i to ona zobowiązana jest do utrzymywania kontaktu z nami. Jakoś nie kontrolowała Pani tak chętnie domu P. Agata jeśli zachodziła taka potrzeba i pojawiały się już pierwsze wątpliwości. Nie wyrażała też Pani chęci na wcześniejsze spotkanie z na mi, żeby upewnić się czy to na pewno Kredka. Przekonały Panią zdjęcia i niech tak pozostanie. Marcysia ma być kotem szczęśliwym i nie chcemy już jej na nic złego narażać. I w 100 a nawet w 1000 % popieram Anitę.


A może dlatego że kotka była u mnie na DT?

Dlaczego zamknełam? bo mam dość tych kłamstw. Miałam kontakt z Agatą, w każdej chwili mogłam przyjechać i zobaczyć kota.

Powtarzam po raz setny, kot nie należał do Liwi, to ja pojechałam po nią do Oleśnicy, opiekowałam się nią, wykastrowałam i oddałam Agacie, ponieważ jej zaufałam.

Chciałam dostarczyć książeczkę osobiście ponieważ pracuję na śląsku, spotkałam się z odmową, w takim razie, trudno się mówi.

nowy_dom_fufu, kotka jest twoja, i mam nadzieję że u Was zostanie.
Ostatnio edytowano Pon cze 01, 2009 19:25 przez Cameo, łącznie edytowano 1 raz

Cameo

 
Posty: 16220
Od: Pt cze 20, 2008 23:44

Post » Pon cze 01, 2009 19:25

Jeśli była na DT to należało ją równie skrupulatnie kontrolować w jej DS. Sama Pani pisała, że jej dom się długo nie odzywa i nie ma Pani z nim kontaktu. Kot teraz należy przede wszystkim do nas i do Liwi, która uratowała mu życie. Jak widać teraz straciła Pani nasze zaufanie i to my będziemy decydować o losie kotki, która i tak już wiele przeżyła.
Obrazek

nowy_dom_fufu

 
Posty: 46
Od: Nie mar 15, 2009 21:39

Post » Pon cze 01, 2009 19:29

nowy_dom_fufu pisze:Jeśli była na DT to należało ją równie skrupulatnie kontrolować w jej DS. Sama Pani pisała, że jej dom się długo nie odzywa i nie ma Pani z nim kontaktu. Kot teraz należy przede wszystkim do nas i do Liwi, która uratowała mu życie. Jak widać teraz straciła Pani nasze zaufanie i to my będziemy decydować o losie kotki, która i tak już wiele przeżyła.


Przykro mi... ale ja się z tym nie zgadzam...

A zresztą, róbcie co chcecie, nie mam czasu na włóczenie się po sądach, a wiem że kot jest w dobrych rękach więc...

Książeczka zostaje u mnie.
Ostatnio edytowano Pon cze 01, 2009 19:32 przez Cameo, łącznie edytowano 1 raz

Cameo

 
Posty: 16220
Od: Pt cze 20, 2008 23:44

Post » Pon cze 01, 2009 19:32

nowy_dom_fufu pisze: bo jedyne co robimy to ratujemy Pani źle wyadoptowanego kota, który miał być przeznaczony do uśpienia.

Że co??????Miałabyć przeznaczona do uśpienia?Dżisus,jak ja się ciesze że ona na Was( nowy_dom_fufu :1luvu: :1luvu: :1luvu: i na Liwię :1luvu: :1luvu: :1luvu: ) teraz trafiła,musze dokładnie jej wąteczek przeczytać bo aż mnie zatrzęsło
Ostatnio edytowano Pon cze 01, 2009 19:35 przez Myszolandia, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

Post » Pon cze 01, 2009 19:32

Cameo pisze:Zanim staniesz w obronie koleżanki, przeczytaj cały wątek, od deski do deski..

Ja przeczytałam watek od deski do deski. I chciałabym wyjasnic jedną Twoją wypowiedź Cameo. Cytuję: O przepraszam nie moge już jej zacytowac, bo skasowałas i wstawiłas emticony. Ale brzmaiłom to mniej więcej tak:

"Ta cieżarna kotka, to moja Kredka. Smutne...'

Czemu skasowałaś tę wypowiedź?
Gaja - ['] -09.06.2010 | Miya - ['] -05.05.2012 | Krzywy - ['] - 30.09.2012 | Niania - ['] - 19.01.2013 | Thaja - ['] - 04.02.2013 | Gaspar - ['] - 18.07.2013 | Kora - ['] - 21.06.2014
Obrazek Obrazek

Korciaczki

 
Posty: 15413
Od: Sob lip 26, 2008 19:52
Lokalizacja: śląskie

Post » Pon cze 01, 2009 19:33

Killatha pisze:- ponieważ robi się to wątek pyskówek
- ponieważ niedługo dojdziemy do 100 strony
proponuję zostawienie tych stron na wypyszczenie się i upuszczenie żółci
a Espi założyć nowy wątek


Popieram w 100%. W trakcie tej "dyskusji" nikt nie zainteresuje sie Espi, a tylko może sie zrazić do atmosfery w tym watku.

Dziewczyny i moze sugestia albo prośba do Was...nie mozecie się po prostu spotkać i wyjaśnic sobie wszystkiego na spokojnie? Słowo pisane ma swoje wady, nie zawsze da się wszystko przekazać zgodnie z zamierzeniami. Zastanówcie się tak na spokojnie, czy nie lepiej będzie spokojnie osobiscie porozmawiać.
Obrazek*Obrazek*Obrazek*Obrazek

Jeśli nie odbieram, to postaram się jak najszybciej oddzwonić - 695-817-051
Wyprzedaż przeprowadzkowa - viewtopic.php?f=27&t=110041 - ZAPRASZAM!

milenap

 
Posty: 12493
Od: Czw mar 06, 2008 12:35
Lokalizacja: słupsk

Post » Pon cze 01, 2009 19:38

Cameo pisze:Książeczka zostaje u mnie.


Chciałbym sie dowiedzieć także czy marcysia jest szylkretką czy Tri? bo w tej książeczce jest wpisane szylkretka, a Marcysia tri.. A z tego co wiem, to Alutka jest szylkretką. Robisz jakies tajemnice, a potem sie dziwisz, ze ludzie sie wkurzają i snują domysły.
Ostatnio edytowano Pon cze 01, 2009 19:40 przez Korciaczki, łącznie edytowano 1 raz
Gaja - ['] -09.06.2010 | Miya - ['] -05.05.2012 | Krzywy - ['] - 30.09.2012 | Niania - ['] - 19.01.2013 | Thaja - ['] - 04.02.2013 | Gaspar - ['] - 18.07.2013 | Kora - ['] - 21.06.2014
Obrazek Obrazek

Korciaczki

 
Posty: 15413
Od: Sob lip 26, 2008 19:52
Lokalizacja: śląskie

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 567 gości