


Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
akne pisze:Gosiagosia pisze:Revontulet dzieki za kciuki, VIVA obiecala pomoc w leczeniu kotka i przejela opieke nad nim. Wieczorem wiecej szczegolow i wstawie jego zdjecie.
Czy to o tym kocurku mowa?
Rudo-biały, roczny:
https://www.facebook.com/vivaprofelis/posts/659103434230369
Revontulet pisze:Czyli na razie tak:
Piątek: MAU
Sobota: WegeKocurro
Niedziela:
Poniedziałek: WegeKocurro
Wtorek: MAU, magdar77
Sonata- poniedziałek lub wtorek
Magdar77 - sobota lub niedziela
Gosiagosia pisze:akne pisze:Gosiagosia pisze:Revontulet dzieki za kciuki, VIVA obiecala pomoc w leczeniu kotka i przejela opieke nad nim. Wieczorem wiecej szczegolow i wstawie jego zdjecie.
Czy to o tym kocurku mowa?
Rudo-biały, roczny:
https://www.facebook.com/vivaprofelis/posts/659103434230369
Tak to o tym kocurku pisalam i bardzo dziekuje Fundacji za pomoc.
akne pisze:Gosiagosia pisze:akne pisze:Gosiagosia pisze:Revontulet dzieki za kciuki, VIVA obiecala pomoc w leczeniu kotka i przejela opieke nad nim. Wieczorem wiecej szczegolow i wstawie jego zdjecie.
Czy to o tym kocurku mowa?
Rudo-biały, roczny:
https://www.facebook.com/vivaprofelis/posts/659103434230369
Tak to o tym kocurku pisalam i bardzo dziekuje Fundacji za pomoc.
Przepraszam za offtop, ale może poniższe informacje się przydadzą w przyszłości w podobnych sytuacjach - czyli kot potrzebuje pomocy, a osoba, która go znalazła obdzwania fundacje:
1) Takich zgłoszeń fundacje prozwierzęce przyjmują mnóstwo codziennie. Więc osoby znajdujące takie koty prosimy o wyrozumiałość i cierpliwość.
2) Fundacja Viva to kilka osób na etacie i ogromna rzesza wolontariuszy, działających w ramach wielu lokalnych grup: http://www.viva.org.pl/lokalne_grupy.html
Kiedy Viva dostaje zgłoszenie o pojedynczych zwierzakach w potrzebie, informuje grupy prosząc o pomoc.
3) ProFelis, które wzięło Kacperka pod opiekę, to mała nowa grupa Vivy, działająca od września 2015, z ograniczonymi funduszami, bo działa od niedawna, ale stara się obsługiwać takie przypadki, chociaż kilka miesięcznie, bo na więcej nie ma funduszy i miejsc w dwóch (tak, tylko dwóch) domach tymczasowych, które ma.
Akurat zwolniło się w ProFelis "miejsce" po jednym tymczasie (bo został wyadoptowany wczoraj), więc ProFelis przyjęło Kacperka pod opiekę.
Jestem wolontariuszem Fundacji Viva od 3 lat, pomagam w Grupie Pomocy Kotom Mrau i w grupie ProFelis.
Bardzo proszę o wyrozumiałość dla fundacji prozwięrzęcych - nie mamy serca odmawiać pomocy zwierzakom w potrzebie, ale po prostu często brakuje funduszy, domów tymczasowych i czasu wolontariuszom.
Bardzo dziękuję wszystkim osobom, które znajdują chore, błąkające się koty i starają się im pomóc.
Wiadomo, że w takich przypadkach można zadzwonić po Straż Miejską, która odwiezie kota do schroniska, ale czasami się udaje znaleźć dom, choćby tymczasowy, takiemu kotu.
Często ten dom tymczasowy jest lepszym wyjściem od schroniska, ale wiadomo, że ciężko go znaleźć ad hoc.
Ech...
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google Adsense [Bot], puszatek i 86 gości