L&L i Diabli nadali ;) Lakuś - kot Hioba i Biedrony s.90

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto wrz 09, 2014 8:32 Re: L&L i Diabli nadali ;) Lakuś - kot Hioba :(

OKI pisze:Foch :201490

To ja się tu staram, żeby kotek na spokojnie dostał w domu stosowną ilość kropelek...
Cackam się i ładnie proszę...
Tylko trochę grożę :mrgreen:
I słyszę, że sadystka :roll:

Sadystka jak nic :mrgreen:

Ale na poważnie Olguś, to ja nie puszczam :ok: :ok: :ok: żeby się wszystko Ci gładko i bezproblemowo udawało z tymi kociastymi!
"We don't apologize
And that's just the way it is
But we can harmonize
Even if we sound like shit
Don't try to criticize
You bitches better plead the fifth" \\m//
MRRRRAAUUUUUU! :twisted: HELL BLOODY YEAH! :twisted:
"Dark matter. It's not atoms. It's the other stuff." :ryk:

Caragh

Avatar użytkownika
 
Posty: 26628
Od: Pon sie 03, 2009 23:03
Lokalizacja: Ślůnsk

Post » Wto wrz 09, 2014 22:57 Re: L&L i Diabli nadali ;) Lakuś - kot Hioba :(

Proszę o lepsze trzymanie ;)
Tak na wszelki :twisted:

Dzisiaj już kroplówa poszła normalnie, 9tką, bez awantur i szarpania.
No dobra, trochę pyskowania to nie awantura ;)
No i wlazło te parę kropli więcej, co powinno wejść.


Poza tym sajgon straszny :?

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro wrz 10, 2014 7:07 Re: L&L i Diabli nadali ;) Lakuś - kot Hioba :(

Takie info :(

Kotka z trójką kociąt.
Kociaki mają miesiąc równo i razem 3 czynne oczka. Pozostałe 3 oczka już zaklejone tumanem ropy. Poza tym tłuste kluchy i jeszcze całkiem żwawe.
Mamuśka im wymyśliła idiotyczną miejscówkę - kawałek trawniczka szer. 1,5 m między chodnikiem i wejściem do klatki, a alejką parkingową. Bryki parkują jakieś 2 szerokości krawężnika od budki (która też jest do dupy).
Kociaki to na 99% 3 baby - dwie tri z dużą ilością białego i krowa.
Matka prawie na pewno dzika, ale nawet jakby się okazało, że nie, to dom znajdzie migiem - też tri, ale prawie cała biała, łatki tylko na łebku i ogonie, drobna, chuda, wygląda na młodziutką.
Trzeba to towarzystwo wygarnąć, bo gnoje już pełzają poza budką.
Łapiemy z matką, do czasu odkarmienia. Potem sterylka i mama może wrócić w stare miejsce - dla dorosłego kota całkiem niezłe. Sterylka zapewniona. Dzieciaki już się interesują michą, choć jeszcze nie jedzą samodzielnie - pewnie kwestia dni.

Szukamy miejsca dla rodzinki, o ile się uda komplet odłowić.
Ewentualnie osoby, która może odkarmić dzieciaki - potrzebny pewnie jeszcze tydzień i będą jadły same, ale na razie nie mogą zostać bez opieki na cały dzień.
Najlepiej jednak, żeby jeszcze były z mamą.

Przydadzą się też kciuki, żeby się udało to towarzystwo w komplecie wygarnąć. Matka jest czujna jak ważka i może w każdej chwili wynieść maluchy. Ostatnio je wyniosła... pod samochód :-/

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro wrz 10, 2014 8:33 Re: L&L i Diabli nadali ;) Lakuś - kot Hioba :(

OKI pisze:Proszę o lepsze trzymanie ;)
Tak na wszelki :twisted:

U Ciebie to ja nigdy nie puszczam :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
"We don't apologize
And that's just the way it is
But we can harmonize
Even if we sound like shit
Don't try to criticize
You bitches better plead the fifth" \\m//
MRRRRAAUUUUUU! :twisted: HELL BLOODY YEAH! :twisted:
"Dark matter. It's not atoms. It's the other stuff." :ryk:

Caragh

Avatar użytkownika
 
Posty: 26628
Od: Pon sie 03, 2009 23:03
Lokalizacja: Ślůnsk

Post » Śro wrz 10, 2014 19:33 Re: L&L i Diabli nadali ;) Lakuś - kot Hioba :(

OKI pisze:
Takie info :(

Kotka z trójką kociąt.
Kociaki mają miesiąc równo i razem 3 czynne oczka. Pozostałe 3 oczka już zaklejone tumanem ropy. Poza tym tłuste kluchy i jeszcze całkiem żwawe.
Mamuśka im wymyśliła idiotyczną miejscówkę - kawałek trawniczka szer. 1,5 m między chodnikiem i wejściem do klatki, a alejką parkingową. Bryki parkują jakieś 2 szerokości krawężnika od budki (która też jest do dupy).
Kociaki to na 99% 3 baby - dwie tri z dużą ilością białego i krowa.
Matka prawie na pewno dzika, ale nawet jakby się okazało, że nie, to dom znajdzie migiem - też tri, ale prawie cała biała, łatki tylko na łebku i ogonie, drobna, chuda, wygląda na młodziutką.
Trzeba to towarzystwo wygarnąć, bo gnoje już pełzają poza budką.
Łapiemy z matką, do czasu odkarmienia. Potem sterylka i mama może wrócić w stare miejsce - dla dorosłego kota całkiem niezłe. Sterylka zapewniona. Dzieciaki już się interesują michą, choć jeszcze nie jedzą samodzielnie - pewnie kwestia dni.

Szukamy miejsca dla rodzinki, o ile się uda komplet odłowić.
Ewentualnie osoby, która może odkarmić dzieciaki - potrzebny pewnie jeszcze tydzień i będą jadły same, ale na razie nie mogą zostać bez opieki na cały dzień.
Najlepiej jednak, żeby jeszcze były z mamą.

Przydadzą się też kciuki, żeby się udało to towarzystwo w komplecie wygarnąć. Matka jest czujna jak ważka i może w każdej chwili wynieść maluchy. Ostatnio je wyniosła... pod samochód :-/

Udostępniłam na FB, tyle mogę ...
Jak Laki, zjadł Cię jednak? :strach:

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Śro wrz 10, 2014 20:09 Re: L&L i Diabli nadali ;) Lakuś - kot Hioba :(

Laki pomalutku. Grzbiet się goi ładnie. Do kroplówki dziś jeszcze nie podchodziłam, ale jestem dobrej myśli ;)

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro wrz 10, 2014 22:46 Re: L&L i Diabli nadali ;) Lakuś - kot Hioba :(

I słusznie :P
Kroplówka dziś znowu bez problemów.
To się zaczyna robić podejrzane :roll:

Za to Alfik dzisiaj się wściekał i przeciekał jak sito.
Jak nie urok, to sraczka :roll:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw wrz 11, 2014 8:37 Re: L&L i Diabli nadali ;) Lakuś - kot Hioba :(

Nie podejrzewaj, tylko się rozkoszuj chwilą :P

Alfisiu :ok:
"We don't apologize
And that's just the way it is
But we can harmonize
Even if we sound like shit
Don't try to criticize
You bitches better plead the fifth" \\m//
MRRRRAAUUUUUU! :twisted: HELL BLOODY YEAH! :twisted:
"Dark matter. It's not atoms. It's the other stuff." :ryk:

Caragh

Avatar użytkownika
 
Posty: 26628
Od: Pon sie 03, 2009 23:03
Lokalizacja: Ślůnsk

Post » Czw wrz 11, 2014 10:20 Re: L&L i Diabli nadali ;) Lakuś - kot Hioba :(

Rozkoszuję się ;)

Rozkoszowałabym się bardziej, jakbym więcej czasu mogła w domu spędzić :roll:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw wrz 11, 2014 22:29 Re: L&L i Diabli nadali ;) Lakuś - kot Hioba :(

Takie trzy biedrony i czwarta mama.
Plus tabun pcheł.
Biedrony urodzone 12 sierpnia, wg zeznań karmicielki.

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Biedrona 1
Trisia z czarnym łebkiem ma jedno oczko bardziej, ale sama je jeszcze dała radę otworzyć, wystarczyło w zasadzie przetrzeć. Nie powinno być komplikacji Parę dni na kroplach i będzie cudna ;) Jest najtłustsza.

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Biedrona 2
Czarna najbardziej ciekawska i żwawa, wygląda najzdrowiej, ale jest najmniejsza.

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Biedrona 3
Trisia z łaciatym łebkiem niestety sama już oczek nie była w stanie otworzyć. Rozklejenie powiek i wydłubanie ropy trochę trwało, a potem szybko skleja się z powrotem. Jest na antybiotyku.


Obrazek
Obrazek
Obrazek
Mama ma jakiś miesiąc, żeby się zadeklarować, czy jest dzika całkiem, czy tylko udaje. Jak na dziką dzicz to się zachowuje dziwnie :? Jeśli jest dzika, to po odkarmieniu i sterylce wraca na stare miejsce. Jeśli wybierze człowieka, to będzie szukać domu. Szczerze liczę na tę pierwszą opcję.
Na razie ma bojowe zadanie zająć się dziećmi.

Towarzystwo cało zostało odpchlone, dzieci przewiezione przez weta. Oczka zakraplamy.

Dzieciarnia będzie szukać domów za jakiś miesiąc/półtora.

Lepsze foty, jak się towarzystwo bezpieczniej poczuje :roll:


Bardzo dziękuję ZuzCat i alix76 za wielką pomoc w łapaniu :1luvu:
Karmicielkę ubijemy,jak tylko odpocznę :?

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt wrz 12, 2014 4:37 Re: L&L i Diabli nadali ;) Lakuś - kot Hioba :(

Jest mamcia, hurrra :ok: :ok: - sorki, ze nie wytrwałam do końca :oops:
Za biedronie oczka :ok: i decyzje mamusi :ok:

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Pt wrz 12, 2014 4:54 Re: L&L i Diabli nadali ;) Lakuś - kot Hioba :(

Nie wiem czy użyć :201440
czy :201433
ale za to są śliczne :201461

iwona66

Avatar użytkownika
 
Posty: 10969
Od: Pt paź 23, 2009 15:40
Lokalizacja: warszawa - wołomin i jeszcze dalej :)

Post » Pt wrz 12, 2014 6:25 Re: L&L i Diabli nadali ;) Lakuś - kot Hioba :(

iwona66 pisze:Nie wiem czy użyć :201440
czy :201433
ale za to są śliczne :201461

Przynajmniej raz :twisted:

Możesz użyć obu ikonek :P
Pierwszego z okazji złapania mamusi - naprawdę nie chciałabym mieć tych gnojów bez baru samoobsługowego :roll:
Drugiego na resztę okoliczności :?


Magda, tak jak mówiłyśmy - matkę trzeba było łapać na panią I.
Pani I. wlazła do klatki, a kotka za nią :roll:

Całkiem dosłownie - tylko klatka była schodowa :twisted:

Mamusia na szczęście nakarmiła dzieci, bo się trochę o to bałam.
Siedziała jak skamieniała w przeciwnym kącie. Wyciągnęłam dzieci z budki i podłożyłam bliżej mamy.
Dzieci obsłużyły się same, a mamusia pomału odtajała - miała prawo być zestresowana :(
Teraz już całe towarzystwo siedzi w budce, mama na dzieciach jak kwoka na jajkach, więc chyba będzie dobrze :)
Zjadła w nocy prawie całą saszetkę Felixa, z kuwety jeszcze nie korzystała, ale skoro je i pilnuje dzieci, to pewnie kwestia czasu.

Aha, prawie całe towarzystwo siedzi w budce...
Biedrona nr 2 plażuje przed budką :wink:
Nie miała nic przeciwko lekkiemu wymemłaniu :lol:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt wrz 12, 2014 10:25 Re: L&L i Diabli nadali ;) Lakuś - kot Hioba :(

Pomyliłam wczoraj Biedrony :oops:
Za dużo ciapek :mrgreen:
To czarna, czyli Nr 2, ma jedno oczko bardziej.
A nr 1 wygląda najlepiej.
To już zmęczenie wieczorne było ;)
I opisywanie po przemyciu oczków.

Rano bez problemów wyjęłam dzieci do przemycia i zakroplenia.
Oby tak dalej :ok:
Ale zdaję sobie sprawę, że jak się mama ogarnie w nowej sytuacji, to już tak miło może nie być :roll:

Biedrona Nr 3 rano oczka miała, choć bardzo biedne - opuchnięte, zaczerwienione i z glutem.
Najważniejsze, że nie zarosły od wczoraj.
Biedrona Nr 1 nawet pomruczała na rękach ;)
A czarna biedrona nr 2 to wędrowniczka i indywidualistka - nudzi jej się siedzieć na kupie, wyłazi z budki i zalega to tu, to tam :)

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt wrz 12, 2014 10:31 Re: L&L i Diabli nadali ;) Lakuś - kot Hioba :(

Słodkie, jak to kociaki! :D
Za zdrówko Biedronów :ok: :ok: :ok:
"We don't apologize
And that's just the way it is
But we can harmonize
Even if we sound like shit
Don't try to criticize
You bitches better plead the fifth" \\m//
MRRRRAAUUUUUU! :twisted: HELL BLOODY YEAH! :twisted:
"Dark matter. It's not atoms. It's the other stuff." :ryk:

Caragh

Avatar użytkownika
 
Posty: 26628
Od: Pon sie 03, 2009 23:03
Lokalizacja: Ślůnsk

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: kasiek1510 i 1282 gości